Projektów w głowie dużo, pieniędzy w portfelu mało... Ale w sumie do samego myślenia pieniądze nie potrzebne, więc zapytam. 
Poszukuję odpowiedniego multika do kijka (teoretycznie 7-25) w rzeczywistości ładuje się od 4g i obsługuje do ~16-18.
Blank czuć, że z niezbyt wysokiego modułu, grubościenny, mięsisty, średnio szybki. Rzutowo dobry.
Chciałbym do niego spasować multik, który by dawał sensowne możliwości rzutowe w zakresie przynęt takich, jakie obsługuje wędka.
Absolutne minimum to moje modele wobków 3,7 i 3,9g. Oczywiście przy tej wadze szału odległościowego nie oczekuję, ale chciałbym, żeby od 5g komfort już się pojawił.
Zestaw miałby pracować pod linką mono w okolicach 0,2
No i tu moja prośba o pomoc. Do tej pory moje doświadczenie castingowe zaczynało się od 10g, a więc i wybór multika był łatwiejszy.
Da radę przypasować coś w granicach 400-500 złociszy?
Ze względu na cenę w grę wchodzą oczywiście także używki.
Mam nadzieję, że znajdą się jakieś porady i propozycje
A jako, że w kwestii cennika używanych multiplikatorów jestem raczej zielony, to bardzo będę wdzięczny za ewentualne informacje mówiące o tym, jaka to jest "dobra" cena dla danego modelu z second-handu (oczywiście zdaję sobie sprawę, że zależy to od stanu, ale tak ogólnie można określić)
(dzięki za dotychczasowe odpowiedzi swoją drogą)
łowię niemal wyłącznie castem.
A regularnie, żeby miotać przynętami 5g i więcej.
