Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Irytacja .


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 24 wrzesień 2009 - 20:53

A ja chyba już zacząłem się starzeć...
Kiedyś gdy miałem swoje przekonania i stanowisko, to z wielką zaciekłością przekonywałem innych do swoich racji.
Czasami zmieniałem swe poglądy i teraz widzę jakie głupoty wygłaszałem.
Czy wiem więcej właśnie teraz? Może, tak a może nie...
Coraz też częściej odpowiadając na pytania zaczynam używać zwrotu moim zdaniem, albo według mnie. Jak ktoś twierdzi inaczej - OK - jego prawo.
Wędkarstwo ma sprawiać przyjemność przede wszystkim.
Inną sprawą jest doradzanie początkującemu, który nawet nie wie o co pytać. Wtedy pokazywanie tylko jednej strony medalu jest chyba manipulacją.
Gdy ktoś cokolwiek chce się dowiedzieć o jerkowaniu mówię o prowadzeniu przynęty. Mówię o samych przynętach. Gdy dochodzę do tematów sprzętowych to zaczynam mówić o moich odczuciach i co moim zdaniem się do tego lepiej nadaje. Ale zaraz dodaję, że wiele osób stosuje kołowrotki kabłąkowe, długie wędziska itd.
Niech ktoś kto chce spróbować ma pełną wiedzę.
Wybierze co zechce.


#22 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 24 wrzesień 2009 - 20:58

Sławku
Dobrze napisane - moim zdaniem to klucz. A moim zdaniem to zobaczymy jak przeczytam artykuł ale raczej będzie na temat tematyki a nie osoby, która to pisała.

Pozdrawiam
Remek


#23 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 24 wrzesień 2009 - 21:29

Kryst,
Zauważ, co zaznaczyłem w pierwszym zdaniu, nie odniosłem się do artykułu. Nie miałem okazji przeczytać. Pisałem ogólnie o autorze, ponieważ znam go osobiście i nie mogę napisać czegoś innego bo byłoby to niezgodne z moimi przekonaniami. Natomiast jeśli chodzi o artykuł, napiszę co myślę w omawianym przez Marka temacie chociaż za wielkiego fachowca i wyrocznię się nie uważam (niektórzy odbierają to inaczej ale to nie mój problem).

Pozdrawiam
Remek

P.S.
Emocje są złym doradcą. Można wiele pisać, ale przed klepnięciem Odpowiedz warto zastanowić się czy dyskutujemy nadal w temacie używając merytoryki, czy wchodzimy agresywne w konfrontację.


Tak właśnie postrzegam Twój pierwszy wpis. Najpierw powinieneś przeczytać, później pisać. A peany, osobiste, lecz peany nt. M.S. zachować na później, a o sprawach edytorskich nie powinieneś wspominać, bo ..... czyż nie walczymy z wszechogarniająca degrengoladą zawodu dziennikarza, który powinien zachować szczególną staranność?



#24 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 24 wrzesień 2009 - 22:00

Kryst,
Po raz trzeci powtórzę - przeczytam, później odniosę się do tematu. Mam nadzieję, że czwarty raz nie będęmusiał pisać tego samego.

O autorze możemy mieć odmienne zdanie - każdego prawo mieć odmienne zdanie.

Pozdrawiam
Remek

#25 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 26 wrzesień 2009 - 12:10

Kupiłem, przeczytałem. Co jest nie tak? Konkretnie? Rozumiem, że ten spinning?

Osobiście jerkuję używając TYLKO zestawów castingowych. Moim zdaniem jest o niebo wygodniej operować takim zestawem w przypadku ciężkich przynęt. Używam wędek dłuższych niż kiedyś, pisałem o tym wielokrotnie na forum. Obecnie używam wędki około 240cm i dla mnie jest super ale ja jestem wysoki i jerkuję zwykle wysoko stojąc na łodzi. W US Ben Kueng jerkował wędką jeśli sięnie mylę około 280cm (albo wspominał, że będzie taką budował) w każdym razie łowił najdłuższą wędką na łodzi. Oczywiście używał TYLKO castingu. O kołowrotku nie będę sięwypowiadał bo dla mnie musi być mocny multik, a nie zwykły spinningowy. Nie mniej jednak wielokrotnie w artykule widziałem bezpieczniki typu łowi tak jak mu wygodniej ale rozumiem, że wydźwięk całości jest inny - młodzi, albo początkujący miłośnicy jerków mogą podążać tą drogą ... My możemy jednak próbowaćmówić Ludwiku ... i Sabo nie podążajcie tą drogą :D

Pozdrawiam
Remel


#26 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 26 wrzesień 2009 - 21:11

Może po prostu Sławkowi żal czytać, jak osoba uznawana za ikonę polskiego spinningu tak majaczy na łamach poczytnego pisma.

Dawno już nie czytałem WŚ, ale w ramach odświeżenia sobie osoby M. Szymańskiego, przeczytałem wywiad na jerkbait.pl. Szanuję P. Marka jako znawcę Wisły i rybich zwyczajów oraz dobrego wędkarza. Dałbym wiele, żeby móc z nim trochę popływać, posłuchać i podpatrzeć co nieco ale niestety w niektórych kwestiach plecie on kompletne bzdury, co jakoś uchodzi mu na sucho. Cóż, jemu wolno, jest znanym wędkarzem.
Gdybym bowiem napisał na tym forum że jerkuję kopytem na 35gr główce przy pomocy miękkiego kija 2.7m a mało tego jest to lepsze (jego słowa!) niż posługiwanie się klasycznym jerkiem to spotkał bym się z politowaniem z waszej strony i słusznie bo to oczywista bzdura.
Nic to jednak, czytam dalej. Według P. Marka wasz i podobne jemu portale powstały tylko dlatego, że multiplikator to ułomna konstrukcja i w związku z tym jest o czym gadać, a tematyka tych rozmów to głównie polecanie sobie niezawodnych sposobów na uzyskiwanie kolejnych cennych metrów rzutu. To wszystko jego słowa.
Czytam dalej o łowieniu sumów. Okropnie razi go (i słusznie) zabijanie sumów, po czym opowiada że walka z sumem może trwać i 4-6 godzin(!). Litości.. Po takim holu nie ma już przecież czego wypuścić..

To tylko przykłady z pamięci..

Rozumiem, że człowiek w pewnym wieku ma prawo już nie lubić zmian. Widać to z resztą wyraźnie w tym wywiadzie - najlepiej na Wiśle, najlepiej z pychówki, najlepiej Shimano Beast Master, najlepiej.. Nie można jednak argumentować Mi taki zestaw/metoda nie pasuje, więc jest bezużyteczna.



#27 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 26 wrzesień 2009 - 21:25

Na szybkiego przeczytałem dziś ów artykuł i... Uczucia mam mieszane ale do zbyt wielu stwierdzeń tam się przyczepić chyba jednak nie można. Owszem jest to subiektywny tekst, ale do tego każdy ma prawo. Gdyby tam było napisane jak byk, że casting jest do tego celu gorszy - to owszem. Ale w tym przypadku...
Polemizowałbymm jednak z czymś innym. Z tym, że ta castingowa moda ma związek z zarabianiem na wędkarzach.
Otóż sprzedaż jakiegokolwiek sprzętu jest związana z zarabianiem na wędkarzach. Jeżeli będziemy chciali łowić na jerki i pozostać przy dotychczas stosowanym kabłąku to czy nie będziemy musieli niczego dokupować? Który statystyczny wędkarz ma kij o cw do 70-100 gram? A kołowrotek wielkości 4000? Otóż pewnie także będą musieli ten sprzęt kupić. Ale ani wędkarz nie będzie musiał się niczego nowego uczyć, ani srzedawca, ani wytwórca...


#28 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 27 wrzesień 2009 - 15:13

Kupiłem, przeczytałem. Co jest nie tak? Konkretnie? Rozumiem, że ten spinning?

Osobiście jerkuję używając TYLKO zestawów castingowych. Moim zdaniem jest o niebo wygodniej operować takim zestawem w przypadku ciężkich przynęt. Używam wędek dłuższych niż kiedyś, pisałem o tym wielokrotnie na forum. Obecnie używam wędki około 240cm i dla mnie jest super ale ja jestem wysoki i jerkuję zwykle wysoko stojąc na łodzi. W US Ben Kueng jerkował wędką jeśli sięnie mylę około 280cm (albo wspominał, że będzie taką budował) w każdym razie łowił najdłuższą wędką na łodzi. Oczywiście używał TYLKO castingu. O kołowrotku nie będę sięwypowiadał bo dla mnie musi być mocny multik, a nie zwykły spinningowy. Nie mniej jednak wielokrotnie w artykule widziałem bezpieczniki typu łowi tak jak mu wygodniej ale rozumiem, że wydźwięk całości jest inny - młodzi, albo początkujący miłośnicy jerków mogą podążać tą drogą ... My możemy jednak próbowaćmówić Ludwiku ... i Sabo nie podążajcie tą drogą :D

Pozdrawiam
Remel


A ja z uporem maniaka będę powtarzał: Czy kilka milionów wędkarzy w USA myli się, lub szuka innej drogi, żeby tylko coś udowodnić? Tylko w zeszłym tygodniu miałem szansę rozmawiać ze zwykłym wędkarzem z Illinois - konkluzja - trout - mucha i spinning, bass - spinning i w większości łowisk cast, northern pike i musky tylko cast, i nie ten krótki, ale ten polecany przez łowców - 8' lub powyżej. Na podstawie jego wypowiedzi znowu zastanawiam się: Po co ktoś buduje polską szkołę jerkingu? Złośliwie podejrzewam, że chodzi o względu poza merytoryczne, czysto reklamowe.
Zwróćcie, proszę, uwagę na wypowiedzi @Pepe, dla mnie jest to kwintesencja spokojnego podejścia do wędkarstwa - dla wielu łowisk wybiera spinning, bo tak mu jest wygodniej, lecz dla pewnych aplikacji rekomenduje i wybiera cast'a, bo tak jest wygodniej i skuteczniej. I tę wiedzę próbuje nam od wielu lat przekazać.
Ciągle zapominamy (mówię o sobie), że wędkarstwo to przyjemność, ale żeby to było przyjemne, to należy dać zdecydowany odpór wymysłom Redaktorów WŚ, i spostrzeżenia podkreślone przez @Remek tu nic nie zmienią. Jak się pisze do ogólnokrajowego miesięcznika, to należy zachować szczególną staranność w ferowaniu prawd objawionych. Taka jest, moim zdaniem, rola dobrego dziennikarza.
Możecie się ze mną nie zgadzać, możecie pisać, że MS ma rację - bo spopularyzowana będzie idea, sprzedaż przynęt typu jerkbait wzrośnie, lecz nie mówcie mi, że to lepsze - miliony wędkarzy dokonując wyboru powiedziało - NIE.




#29 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 wrzesień 2009 - 07:53

I tak właśnie sobie widzę kompromis światopoglądowy , tu sprzętowe opisanie jerkoewgo świata . Przecież jasne jest ,że nie idzie o personalny atak na wędkarskiego celebrytę , przywykłego do roli jedynego suwerena , arbitralnego w sądach i receptach . Tylko o maleńką przeciwwagę w postaci opozycyjnego wątku , na nieprofesjonalnym i nieobiektywnym portalu . Do tego bezpłatnym . Takie wykrzywianie się do posągu ..




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych