Mikado w kwestii:
cena - jakość - podejście do gwarancji
jest moim zdaniem bezkonkurencyjne
Chyba ta "bezkonkurencyjność" polega na bezkonkurencyjnym olewaniu klienta. Nie mam zastrzeżeń do cen, faktycznie są dobre w stosunku do parametrów sprzętu opisanych w ofertach, natomiast nijak się mają do rzeczywistości. Również "bezkonkurencyjne" jest wyważenie wędzisk, woła o pomstę do nieba w porównaniu z kijkami Dragona, Kongera, a nawet Jaxona. Na koniec podejście do reklamacji jest również "bezkonkurencyjne" w stosunku do w/w firm, a w szczególności do Jaxona i Kongera, które rozpatryją je w terminie co najwyżej tygodnia, a Mikado potrzebuje na to co najmniej miesiąc, albo w ogóle nabiera wody w usta.
Pozdrawiam fanów Mikado, widocznie Mikado mnie nie lubi, ja też nie muszę ich lubić.
Ps
Szersze rozpisywanie się na temat moich wpadek z Mikado nie miałoby sensu, bo byłby to elaborat kilkustronicowy.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 29 maj 2024 - 06:45