Ten kijek ma moc. Umęczy takiego bolka tylko śmiech. Z zasięgiem przynęt w tym zakresie to myślę, że około 25m, przy dobrych wiatrach nawet i 30m. Oczywiście żyłeczka ew. plecionka podbsam rant szpuli i leci.
W tamtym roku nie złowiłem dużo jazi. Miałem jedo miejsce gdzie widziałem te jazie, rzucałem i obserwowałem jak gonią woblerka. Często było tak, że jazik pod brzegiem zawracał-moje odczucia to zauważył agrafkę lub żyłkę 0.20(tak musze łowić)Oczywiście przy tej średnicy rzyłki odległość rzutu malała, ale też było super. Aktualnie łowię plecionką 0.06. Zdażało się też, że płyną i po prostu stukał i odpływał od przynęty. Zależało od dnia, jak stukały to wszystkie a jak żerowały to start z krzaczków, jebudu i siedzi.
'jebudu i siedzi' tłumaczy wszystko w kwestii odbić
Użytkownik Remicki edytował ten post 03 styczeń 2016 - 22:56