Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Trwałość multiplikatorów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 750 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 01 luty 2015 - 20:52

Do napisanie tego wątku natchnął mnie wpis kolegi, który skarżył się, że ten czy ów multi się „posypał” nie wyjaśniając zresztą dlaczego. Zastanawiam się jak to wygląda. Przecież ogólnie ruchoma szpula uchodzi za trwalszą niż stała. Ze wszystkich moich multi (a używam ich wyłącznie od 2005) nie padł do tej pory żaden. Nawet Metanium Mg który kupiłem już nieco użyty, a który niema u mnie lekko jest jeszcze „w miarę”(zapasowa przekładnia czeka :) ) Po mojemu jeśli ktoś dba należcie tzn myje po łowieniu, oliwi łożyska, co najmniej raz w roku lub po intensywnym łowieniu np. tydzień w Szwecji, robi pełen serwis (rozbieranie na czynniki pierwsze, mycie, smarowanie etc) trudno zarżnąć maszynkę. Dodam, że widziałem kołowrotki , które po ok 100 dniach na szkierach i średniej dbałości dały się doprowadzić do zadowalającego stanu bez wymiany części. No i oczywiście użycie zgodnie z przeznaczeniem - bez ciągania UL meppsów nr 7.

Jak to u was jest ? Padło coś ? Przyczyna ? Skutki ? Uwagi ?  



#2 OFFLINE   jasiek-morze

jasiek-morze

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 01 luty 2015 - 21:30

Dwa razy wodzik, prawdopodobnie piach. W jednym przypadku watarła się prowadnica, w drugim pękła podczas rzutu.

Trzy razy przekładnia podczas rzutu, po prostu korbka się przekręciła pod wpływem dynamicznego rzutu i wiadomo.

Wszystkie naprawy łatwe i w miarę tanie do zrobienia, części na ebayu pełno; łowię na Abu w wielkości 5xxx oraz 6xxx.



#3 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 01 luty 2015 - 21:33

Jedyne co mi padło apropos multików to wiara w jego pełną ergonomię przy moim użytkowaniu ;)

Druga kwestia, że papierowe przekładnie nie do mojej ręki są i szukam przede wszystkim trwałości i resistance for dummies :)

 

Łożyska szpuli wiadomo to jak opony w samochodzie.

 

Abstrachując widać, że zima za oknem  :rolleyes:


  • Marcin Rafalski lubi to

#4 OFFLINE   minecjusz

minecjusz

    szogun

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1712 postów
  • LokalizacjaWRZEŚNIA/ORZECHOWO
  • Imię:Przemo

Napisano 01 luty 2015 - 21:44

Mi nic nigdy nie padło....nawet w plastikowym Abu ProMax


  • ezehiel lubi to

#5 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 luty 2015 - 21:48

Mnie tylko łożycha.



#6 OFFLINE   einstein25

einstein25

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • LokalizacjaKoło
  • Imię:Tomasz

Napisano 01 luty 2015 - 23:34

Witam.

Ja wykończyłem jeden znanej firmy.Kilkanaście razy na rybach. Padła przekładnia i szpula dziwnie drżała.Łowiłem normalnie chyba mam pecha bo nawet serwis za granicą nie dal rady.Myślę że to błąd fabryczny ,nawet nie zdążyłem zajrzeć mu w bebechy.



#7 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 02 luty 2015 - 18:18

Czasami sie multiplikatory psuja. Choc prawde mowiac nie jest to zbyt czeste. Najwieksza traume mam po legendarnym produkcje rodem ze socjalistycznej Szwecji. Szerzej opisywanym w tym watku

 

http://jerkbait.pl/t...uszony-tunning/

 

Ale ten opisywany w tym watku nadal mi sluzy i lowilem na niego 2 dni temu. Choc prawde mowiac juz maly serwis mu sie przyda :)

 

http://jerkbait.pl/t...ta-uzytkowania/

 

Generalnie nie ma czym sie przejmowac. Na poslkich rybach zaden multiplikator nie ma prawa sie popsuc :)



#8 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1753 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 03 luty 2015 - 22:34

Jurek,jesteś zgrywus. Połowa użytkowników multiplikatorów doprowadza do ich awarii nie przez ryby. Jeno.... poprzez jakiś stan nieświadomości, wynikający z błędnej świadomości.



#9 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 03 luty 2015 - 22:58

najwiecej multiplikatorow zarznieto krecac na sucho, w fotelu :)



#10 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 904 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 07 luty 2015 - 15:38

Ja zniszczylem jeden multiplikator, a dokładnie przekladnie w curado 101d. Miesiąc intensywnego łowienia w rzece na gumy 3, 4 cale + główki 10-20 g. Czarna powłoka sie zdarla i ząbki sa delikatnie ukruszone. Chyba przesadzilem z ciężarem przynet, biorąc pod uwagę, ze była to rzeka lekko nie miał

Użytkownik dekosz edytował ten post 07 luty 2015 - 15:39


#11 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 07 luty 2015 - 16:14

Ja zniszczylem jeden multiplikator, a dokładnie przekladnie w curado 101d. Miesiąc intensywnego łowienia w rzece na gumy 3, 4 cale + główki 10-20 g. Czarna powłoka sie zdarla i ząbki sa delikatnie ukruszone. Chyba przesadzilem z ciężarem przynet, biorąc pod uwagę, ze była to rzeka lekko nie miał

Podobnie jak Ty zajechałem 101d ale w kilka miesięcy.To była pierwsza awaria. Przynęty podobne do tych co Ty używałeś. Tylko u mnie doszła jeszcze norweska solanka :P

Wiem, wiem, multik nie przeznaczony na takie łowienie, ale co mam zrobić jak lubię na niego łowić :)

A więc, pierwsze poszły łożyska, rzecz jasna, w końcu woda słona. Wymieniłem, było ok przez jakiś czas. Potem poszła przekładnia i taki jeden plastik.

Załączony plik  RSCN0368.JPG   40,8 KB   9 Ilość pobrań  Załączony plik  RSCN0369.JPG   46,79 KB   6 Ilość pobrań  Załączony plik  RSCN0370.JPG   41,45 KB   6 Ilość pobrań

 

Wymieniłem na mosięrzną i plastik. Potem znowu łożyska i na dodatek rant szpuli mi poszczerbiło z lewej strony. Prawdopodobnie przez rozsypane łożysko pod przekładnią. Ale dało się łowić. I na koniec potargało mi inną plastikową zębatkę, ale już nie chciało mi się go reanimować.

Załączony plik  DSC_0008.JPG   37,39 KB   6 Ilość pobrań  Załączony plik  DSC_0009.JPG   43,5 KB   6 Ilość pobrań

 

Przez około 2,5 roku multik wyjął naprawdę bardzo dużo ryb, ale przyszła na niego pora.

Zgadnijcie co kupiłem jako zastępstwo..... 101d :)


Użytkownik fish28 edytował ten post 07 luty 2015 - 16:15

  • didi lubi to

#12 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 07 luty 2015 - 18:44

Się pewnie czasem coś tam popsuje. Jednak chyba częściej raczej zwyczajnie zużyje i potem obciera, szumi, ząbkuje. Co godne uwagi, to że po wymianie zużytych elementów współpracujących przestaje i w odróżnieniu od stałoszpulowców nie potrzeba jest gimnastyka manualno-podkładkowa. 


  • jbk lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych