Rzeka to cos to kocham nadewszystko, piękna ,nieprzewidywalna. Niestety w dalszym ciągu nie potrafie na niej łówić, niedaleko mamWiepsz, jakieś 30km Wisłą w okolicach puław czy Deblina, w sumie blisko, tylko wiedza, braki mam olbrzymie. Brak mi nauczyciela. Uporczywie próbowałęm wędkować, na przepływankę i na grunt, niestety efekty strasznie mizerne. Wczoraj klikałem chwilę z Puzio Sławkiem pokazał mi artykuł o linach, oczy bolą, piękne sztuki, Obiecał że jak będę grzeczny to zaprosi mnie kiedyś na wspólne wędkowanie. Już się niemogę doczekać, nie chodzi tu już o same wędkowanie tylko o to aby podpatrzeć co nieco. Przydał by mi się jakiś nauczyciel, kolega od kija, czy ktoś jest chętny??? Ten twój sandacz jest przepiękny, ja mogę jedynie pomarzyć, a na szczęśliwy traf nie liczę! Wysłał bym i Ja jakąś fotkę ale niestety mam same o dużej pojemnośći ponad 300KB
Proszę o pomoc w skompletowaniu zestawu sandaczowego!
Started By
wiktorjani
, 23 mar 2006 22:20
22 odpowiedzi w tym temacie
#21 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2006 - 16:31
#22 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2006 - 16:44
Coś mi się udało ale jakość jest niezaciekawa!
Załączone pliki
#23 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2006 - 08:38
Na Wieprzu, niedaleko ujscia do Wisly biwakowalem wielokrotnie, niestety teraz to juz nie ta sama rzeka...
Na Wisle w okolicach Deblina mialem brzane, z tych co to ogon jak dwie dlonie...sa jeszcze te glowki i ta opaska przed Deblinem? (idac z biegiem Wisly)
Gumo
Na Wisle w okolicach Deblina mialem brzane, z tych co to ogon jak dwie dlonie...sa jeszcze te glowki i ta opaska przed Deblinem? (idac z biegiem Wisly)
Gumo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych