[patu]

..przecie to Wisła..

[tonyopole]

..miała być panoramka, ale nawinął się rapciak i wprosił do kadru...

Hermes w pół wody na rafką...

 

 

Jak zawsze piękne ryby. A zdjęcia to klasa sama w sobie. Świetne kadrowanie i kolory    Wg mnie najlepsze na jerku:)
Czekam na kolejne

[Guzu]

..przecie to Wisła..

 

W sierpniu w Warszawie przeplyw byl taki jak w Gozdowicach - wg danych na www.

 

Takze... wszystko wyjasnione

[Krisu23]

35 w cieniu...

 

[coma]

Kurde Krisu na tym zdjęciu za Tobą krajobraz jak z jakiegoś Mad Max'a albo Fallout'a

[AdasCzeski]

Mi przyszła do głowy Diuna...  

[ziom7]

Krisu, zaporówka wam wyschła?

fajne zdjęcie jak na księżycu 

[Krisu23]

Brakuje jakieś 3.5m do normalnego stanu, więc wyszły kamienie. Reszta to sun rise no i tak się później łowi... bolki na księżycu:)

[Artech]

@Krisu jak u Ciebie bolenie wytrzymują przy takiej wysokiej temperaturze wody i powietrza? Muszę przyznać, że "moje" czasami potrzebowały długiej reanimacji a jeden niestety padł mi w tym roku, wciągnął głęboko woblera i uwolnienie trochę trwało, choć bez przesady . Moc zestawu mam dobraną tak, że hol około 70-tki trwa nie więcej jak minutę, a mimo to przy takich temperaturach wody jakie mieliśmy do końca sierpnia bolenie ciężko to znosiły. Dlatego sporo ryb, jeżeli tylko się dało, wyhaczałem w wodzie. A zdjęcia ograniczałem tylko do tych na macie. 

[Krisu23]

A widzisz po rybie, żeby była dętka? Płetwy nastroszone, japa zła. Świerzynka z wody wyjęta. Ja mam swoje sposoby które nie do końca do wszystkich przemawiają ale są skuteczne.

I dam Ci Artur dobrą radę, nie pisz tu nic o swoich wtopach bo nawet nie wiesz kto i jak może ci koło tyłka zrobić. Taka koleżeńska rada bo Cię darzę sympatią. 

[tasiek321]

Zagryzł Herminka  

[AdasCzeski]

Tasiek... delka, herminek. To masz wyzwanie "zdrobnij" RH 12, 10 lub RH 85.  

[Kamil Z.]

A "herminek, to aby nie Hermes?

[patu]

..jak najbardziej...Rapiszcze na Hermiszcze

[Artech]

@Tasiek niezłą żuchwę ma ten rapciak

 

A widzisz po rybie, żeby była dętka? Płetwy nastroszone, japa zła. Świerzynka z wody wyjęta. Ja mam swoje sposoby które nie do końca do wszystkich przemawiają ale są skuteczne.

I dam Ci Artur dobrą radę, nie pisz tu nic o swoich wtopach bo nawet nie wiesz kto i jak może ci koło tyłka zrobić. Taka koleżeńska rada bo Cię darzę sympatią. 

Na Twojej postapokaliptycznej focie widać, że ryba jest w dobrej kondycji. Moje pytanie nie odnosiło się konkretnie do tego zdjęcia, nasunęło mi się po wpisie nad nim i moich obserwacjach nad wodą.

Co do robienia koło pióra... to chyba trochę przesadzasz.  Mam udawać, że jestem taki hyper-super zajebisty i nie zdarzają mi się takie sytuacje? 

[Qcyk]

Dzisiaj przed pracą udało się wyrwać na godzinę nad wodę. Efektem jest taki oto smakosz "spirytusu". Uderzył w smużącego tuż nad zatopionym pniem Spiryta. Branie efektowne z powierzchni , ryba silna i w doskonałej kondycji. Chyba znowu żyłka uratowała mi dupsko:) Przy samym brzegu poczułem na kiju jak odpina się tylna kotwica...myślę no to po wszystkiemu, ale popuszczam hamulec i jakoś się udaje. Po szybkiej sesji ryba wraca do wody obryzgując mnie  po całości. Po takim poranku przyjemnie iść do pracy.

 

 

P.S. Dzięki Malcz za dostawę "Spirytusu"

 

 

POZDR!

Użytkownik Qcyk edytował ten post 23 wrzesień 2015 - 12:00

[malcz]

Oby się spisały podczas mojej wyprawy "za morze"....jak wrócę to Ci nie popuszczę....muszę gonić wynik, bo odjechałeś.....

[Qcyk]

Spoko po powrocie zaproszenie na "dziki wschód" będzie dalej aktualne

[malcz]

To idealnie, skopię Ci dupę na Twoim podwórku

[pioo]

Kwadratowy ten boleń Qcyk . Mierzyłeś?