.. to i ja zrobię wynurzenie w tym wątku. Taki mi się przytrafił w we wrześniu z nieprzepływowej polskiej wody:
Użytkownik Trouter edytował ten post 11 październik 2015 - 11:56
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 październik 2015 - 11:40
.. to i ja zrobię wynurzenie w tym wątku. Taki mi się przytrafił w we wrześniu z nieprzepływowej polskiej wody:
Użytkownik Trouter edytował ten post 11 październik 2015 - 11:56
Napisano 11 październik 2015 - 12:59
Zwabił go zapach wydobywający się z piankowców
Napisano 11 październik 2015 - 13:58
Napisano 11 październik 2015 - 17:20
Październikowe nie chcą gadać Poniżej wrześniowy na RH10.
Napisano 11 październik 2015 - 17:45
Mateusz, Ty jesteś emo style?
Napisano 11 październik 2015 - 17:57
Ten zapach pewnie zgubił już wielu...
I mnie nie raz doprowadził do omdlenia
Napisano 11 październik 2015 - 18:02
Nie, Co to to nie Tak po prostu wyglądają włosy jak zamiast na fryzjera to wydaje się kasę na wobleryMateusz, Ty jesteś emo style?
Napisano 11 październik 2015 - 18:08
Kupiłem nowy spin Shimano Spped Master , nawet nie wiedzialem jak ciężko przetestuję go.W krótkim czasie łowię dwa bolki 68-69cm, chwilę poźniej sandałka 76cm.
Przechodzę na kolejną ostrogę i branie, zacinam i po chwili wiem że mam wąsala,.Jazda trwa 3h i 8 główek przeciągnął mnie, mam dość.
Rybę tracę, oczywście szkoda ale kij wyszedł bez szwanku.
Napisano 11 październik 2015 - 18:30
gratuluję wszystkim
dzisiaj szybki wypad po obiedzie, chciałem jeszcze słońce zastać nad wodą
jeden wymiarowy, w bardzo silnym nurcie
klasycznie na spirita 9
Napisano 11 październik 2015 - 21:48
Do trzech razy sztuka. Dwa razy w zeszłym tygodniu próbowałem zdjąć tego cwaniaka jak żerował w klatce. Dzisiaj przywalił w gumę na szczycie główki w pierwszym rzucie:
67cm
Użytkownik GBP edytował ten post 11 październik 2015 - 21:49
Napisano 12 październik 2015 - 09:56
Zwabił go zapach wydobywający się z piankowców
Ten zapach pewnie zgubił już wielu...
..gorzej jak ten zapach powoduje pogubienie się autofokusa...
..jak na zdjęciu poniżej
Napisano 12 październik 2015 - 10:12
może AF nie trafił idealnie ale zdjęcie i tak cudne
Napisano 12 październik 2015 - 16:00
Napisano 12 październik 2015 - 22:14
A tu moja sobotnia zdobycz upolowana na wspólnej wyprawie z Ziomem i Jarosławem.
Chłopaki nie dali pospać, pobudka o 4 rano i jazda nad rzekę. Na miejscu w lesie temp. -1st.C... Trochę pizga, na jajkach szron, ale co zrobić-łowić trza.
Złowiliśmy kilka fajnych rapek, a ja najbardziej cieszę się, ze poprawiłem swój skromny PB. Coraz lepiej idzie mi z boleniami, które do niedawna w większości jakoś sprytnie mnie omijały
Focił Ziom
Dzięki Koledzy za zajefajny wypad !!!
Slavo
Napisano 12 październik 2015 - 22:22
A tu kilka fotek mojego nowego PB
Zapomniałem dodać: mina panów wędkarzy z gruntówkami na drugim brzegu i komentarze po uwolnieniu ryby na ich oczach - BEZCENNA
Jeden z nich natychmiast do przerobionej gruntówki założył woblera i pogonił w to samo miejsce gdzie chwilę wcześniej złowiłem rybę. Żenua... Mieli chłopaki ciśnienie na mięsko...
DSC_1480.JPG 71,18 KB 13 Ilość pobrań
DSC_1478.JPG 74,06 KB 13 Ilość pobrań
DSC_1490.JPG 60,15 KB 13 Ilość pobrań
DSC_1493.JPG 64,08 KB 12 Ilość pobrań
DSC_1494.JPG 61,34 KB 13 Ilość pobrań
DSC_1495.JPG 57,31 KB 13 Ilość pobrań
Użytkownik Slavobeer edytował ten post 12 październik 2015 - 22:26
Napisano 12 październik 2015 - 22:26
Trochę zimno ale jeszcze biorą
Napisano 12 październik 2015 - 22:40
..teraz nadchodzi najlepszy okres wielkiego żarcia....
P.S. Adaś, szykuj manatki
Napisano 12 październik 2015 - 22:44
Ja chętnie "zaliczę" w tym roku taką obżartą, kwadratową osiemdziesiątkę
Póki co jest to marzenie, ale dość realne, bo takie ryby pływają w naszej Oderce
Napisano 12 październik 2015 - 22:46
Sławek, zapewne pływają i większe, z 9tką... ale to już "inny gatunek" wymagający innego podejścia i wielu wyrzeczeń
Takiego Ci życzę...sobie nieskromnie również
Użytkownik patu edytował ten post 12 październik 2015 - 22:48
Napisano 13 październik 2015 - 08:09
Mało jest wśród znajomych takich osób, które z premedytacją polują na największe okazy danego gatunku, świadomie rezygnując z łowienia mniejszych. To wymaga niesamowitego samozaparcia i niepoddawania się nawet po kilkudziesięciu "wyzerowanych" wypadach.
Ilu z nas tak potrafi....?
Ilu z nas tak chce...?
Bo tak jak piszesz Patryk, i ja się z tym zgodzę, to są jakby ryby innego gatunku, one inaczej się zachowują niż te łowione przez nas/te mniejsze.
Patryk,
Ty powinieneś celować w bolusia takiego bliżej 100 cm 80-tek już się nałowiłeś
Slavo
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych