[Artek]

Witam. Czy wg. Was istnieje na rynku kurtka, którą można używać przez cały sezon? Czyli będzie dobra na jesień, wiosnę ( ciepła, wodoodporna, wiatroodporna ) oraz na chłodne, deszczowe letnie dni, taka 2w1 lub 3w1. Kurtka ma służyć do spinningowania z brzegu, może być komplet razem ze spodniami, w kwocie powiedzmy 500-700zł. Proszę o jakieś sprawdzone modele.

[Salmo_Salar]

Szukaj kurtek z podpinką polarową. Mam Bergsona z "powłoką" (główna kurtka) 12 000 mm słupa wody, zupełnie wystarczająca + do tego podpinka polarowa działająca również jako oddzielna część garderoby. Kwota wyszła mnie wtedy (kilka lat temu) coś koło tego bo kupowałem w ich sklepie.

 

Pozdrawiam

Salmo

[tasiek321]

Twoje wymagania tj. wdzianko na różne pory roku i co za tym idzie różne temperatury spełni kurtka nieocieplana tzw, "warstwa trzecia" o wysokiej wodoodporności i oddychalności.

 

Komfort termiczny będziesz regulował sam ilością i grubością polarów pod kurtką

 

Ja używam kurtki Pyrenees w połączeniu z podwyższanymi spodniami Ancona od Pinewood'a i jest OK!

[PLECIONA]

Mniejsza o kurtkę (zakładam , że kupisz "dobrą")
Dlaczego nie pomyślisz o odpowiednim podkładzie? Dobrze dobrany, niweluje Twój problem.

[godski]

Dozer 2 z odpinaną podpinką.

[zenek]

Żadna kurtka 3w1 nie nadaje się na zimę idealne są na okresy przejściowe 

Jeżeli będziesz zakładał po kilka polarów pod kurtkę będziesz jak "bałwanek z michelin"

[ManieQ]

http://www.multanex....phalt-grey/1031

 

Ciekawa propozycja.

[Artek]

A co na to powiecie http://allegro.pl/fl...4989370194.html

lub http://allegro.pl/dw...5058623803.html   

i jeszcze ta propozycja http://allegro.pl/ku...5043068508.html

Użytkownik Artek edytował ten post 10 luty 2015 - 22:39

[bartsiedlce]

Numer 2 i 3 to wodoodporny kondom, gruba folia taniej wychodzi, odpuść sobie. 

Generalnie warto przejrzeć oferty wszystkich firm specjalizujących się w szmatach dla podróżników. Sprawdziłem i mogę polecić - The North Face, Jack Wolfskin, Columbia, Marmot, Patagonia, Helly Hansen. Jako całoroczna nadaje się tylko kurtka dwuwarstwowa, rozdzielna, czyli ciepła warstwa wewnętrzna plus wodo- i wiatroszczelna warstwa zewnętrzna, spinane razem. Wybór jest spory, kilka firm nazywa ten pomysł "triclimate". Możesz wybierać i przebierać w membranach, ale postaraj się precyzyjnie określić wymagania. Taka kurtka idealnie sprawdzi się w warunkach "średnich", czyli od -5 do +20 Celsjuszy, poza tymi granicami nie da rady. Być może przy silnym wietrze wytrzymasz +25, może bez wiatru i w słońcu -15, ale nic więcej.

 

Powodzenia w poszukiwaniach

[Stary Baca]

Witam. Czy wg. Was istnieje na rynku kurtka, którą można używać przez cały sezon? Czyli będzie dobra na jesień, wiosnę ( ciepła, wodoodporna, wiatroodporna ) oraz na chłodne, deszczowe letnie dni, taka 2w1 lub 3w1. Kurtka ma służyć do spinningowania z brzegu, może być komplet razem ze spodniami, w kwocie powiedzmy 500-700zł. Proszę o jakieś sprawdzone modele.

Pozwolę sobie napisać o moim systemie zapewnienia komfortu od -40 do plus 40

 

Podstawowe założenie to mała waga (rzecz wielce umowna), uniwersalność i doskonałość w kategorii: cena - waga- funkcjonalność.

 

3 warstwy: 

zewnętrzna: membrana lub "pertex"

ocieplina: tzw polary lub puch

bielizna: hydrofobowa syntetyczna lub wełna, królik, 

 

Nie patrzcie na markę, marka to tylko jakiś tam wskaźnik, patrzcie na producenta tkaniny i na tkaninę

 

Ps3. im bardziej znana marka tym najczęściej bardzo ale to bardzo przepłacamy, marki znane to najczęsciej totalny chłam dla każdego (sorry to moje zdanie po 30 latach noszenia i wydaniu kupy kasy na wszelkie wynalazki zachwalane i przełomowe, znana marka w odzieży to bzdura i kierowanie się marką to droga donikąd - to odzielny temat)

 

To co czasami bywało w LIDL, Biedronce itd. czy allegro to biło na głowę firmówki a i do dziś konkuruje skutecznie z markowym popularnym przepłaconym towarem. Moje ulubione najlepsze koszulki kosztowały czasami 9zł a w wiekszości nie przekraczały 39zł a  kurtki 50zł. to nie jest tak, że wejdziecie i kupicie - dobry towar jest mało kiedy, czasami jeden model raz do roku.

 

Polecane tkaniny które lubię: power stretch i pochodne, pertex i pochodne, nylon hydrofilny, primaloft one, supplex i wszelkie odmiany tych materiałów, sensownie "podrabiane" by uniknąć płacenia ciężkiej kasy za "licencję" itd. 

Polecam polskich producentów (tzn. odzież szytą w Polsce przez Polaków, czasami nawet z polskiego doskonałego polaru), polski puch i polską doskonałą jakość z której możemy być dumni; polskie doskonałe rozwiązania i polską myśl i pomysłowość i polskie czasami nadzwyczajne ceny;)

 

Membrany: to szeroki temat by go omówić w skrócie potrzeba kilkudziesięciu stron omówienia, 

 

Warto wiedzieć o tym w jakich warunkach i jak działa membrana, otórz działa tak : umożliwia transport pary z środowiska o wysokiej wilgotności do środowiska o niższej wilgotności i jednocześnie chroni przed przenikaniem kropli wody, blokuje to przenikanie (to tak w kilku prostych słowach)

 

Membrana to (gore i inne typu gore) to taka bardzo gęsta siatka o porach za małych dla kropli wody i bardzo dużych dla pary wodnej.

 

jak mamy wilgotność pod kurtką większą niż na zewnątrz to membrana działa dla nas ok

jak mamy mniejszą to membrana "nie działa"

dochodzi czynnik wiatru itd

 

nie mozna mylić paroprzepuszczalności z wiatroodpornością to w zasadzie dwie odzielne sprawy

 

aby membrana (typu gore) dzialała musi istnieć coś takiego jak DWR

dwr to zabezpoieczenie zewnętrznej tkaniny przed chłonięciem wody 

 

membrana jest przyklejona od spodu do zewnetrznej tkaniny, to taka cieniutka folia naniesiona na tkaninę

 

jak dwr nie ma (sprało się, wypłykało na deszczu itd) to membrana nie przepuszcza na zewnątrz bo tkanina zewnętrzna jest tak mokra. że  w zasadzie blokuje przenikanie pary wodnej na zewnątrz

 

membrana jest mało itotna jeżeli nie istniej sucha, zabezpieczona tkanina zewnętrzna na której woda sie perli i która nie namaka.

 

to tak pokrótce i bardzo nieprofesjionalnie opisane

 

Mój zestaw skalada się z:

 

kurtki membranowej z nanoszonym co jakiś czas DWR - cena ok 100zł - nowa w folii

spodnie od kurtki jak wyżej - cena 100zł - nowe w folii

Kurtka ma być jak najlżejsza, cienka bez podpinek, siatek, cienkiego materiału dodatkowego itp ( ma być sam material z membraną), nadmiaru pierdółek, kieszeni (mam zawsze kamizelkę albo na wierzchu albo w deszczu pod spodem) i mieć wywietrzniki pod pachami i itd na ekspres. Te wywietrzniki to podstawa komfortu w pewnych warunkach. Do wędkarstwa lepiej jak kurtka jest ciut większa i nie przylegająca tak jak do turystyki. Moja jest pół rozmiaru. może rozmiar wieksza - wchodzą pod nią 3 polarki i kamizelka dragona i jest jeszcze zapas. Wchodzi pod nia też kurtka puchowa i jest wtedy w sam raz.

 

na lato na deszcz na tem. powyżej 25 to polecam kurteczki z perteksu z dwr, schnięcie błyskawiczne i najlepszy dla mnie komfort. Cieniutki ale mocny pertex (lub pertexo podobne) po spakowaniu wielkości średniego lub małego jabłka.

 

ocieplina to 3 polarki (tzw, 50, 70, 80 czy nawet 100 to rzecz dość umowna;)) z decathlonu po 10-39zł za sztukę, rozmiarowo ciut każdy większy, doskonały komfort i wygoda, nic nie ma prawa uwierać w najmniejszym stopniu itd, trzeba tylko wiedziec które to są te doskonale działające (dla tych co wątpią, miałem i polary znanych firm po 1000zł za sztukę i wiem co piszę o tych z decathlonu i to życie i 30 lat użytkowania zweryfikowało tą opinię).Te polarki to zwykle 2 wystarczają, trzeci siedzi w torbie najczęsciej, waży toto tyle co nic.

 

bielizna: tu jest wielkie pole do popisu, są równie dobrze dzialające koszulki na lato po 10zł jak i nieustepujące im po 100 czy 200zł

 

na ciepłe pory roku jedna koszulka doskonale odp wilgoć - od 10zł w górę za 200zł już trudno kupic szajs (trzeba się kompletnie nieznać)

na zimniejsze polecam polipropylen cienki wystarczy albo wojskowe amerykanskie, eweualnie jak ktoś lubi to wełna (merino) - ceny od 20zł, za dobrą TNF 300zł, ja mam po 20zł i jest to to dokładnie to samo co TNF.

na zimę lżejszą - spodnie z polaru za 20-60zł z dec.

na zimno i wysiłek - power stretch ( to nie jest tani sprzęt dobra koszulka 200zł i wyżej, bardzo dobre 300zł i wyżej za koszulke lub gatki) na tym bardzo trudno zaoszczędzić ale też się ciut udaje.

 

Taki zestaw wystarcza na wiekszość roku (oprócz mocnej zimy i mocnego wiatru) i w ruchu jest ciepło i sucho i komfortowo.

 

Na zimę i stanie polecam puch: spodnie i kurtka puch plus to co wyżej wystarczy u nas na każdą pogodę. Przeżywam w tym w gorach przy -36 i wietrze który przewraca. Polacam polski puch i polskich producentów - jest to najlepszy na świecie produkt i bijemy tym cenowo na glowę wszystkich, kurtke kupicie od ręki ze  spodniami jest mały problem;)

 

Dla koneserów zamiast kurtki polecam sweterek puchowy

 

Napisałem to po to by uzmysłowić, że kurtka z podpinką to nie najlepszy wynalazek.

Membrana to zło, tanie rozwiązanie wymuszone marketingiem które daje ochronę przed deszczem ale jest to marny wynalazek i przy wysiłku się najczęsciej słabo sprawdza. Ja membranę stosuję w wędkarstwie bo jest tania i nie szkoda jej niszczyć. Kurtki sofschell i tego typu szczerze nienawidzę bo wypaczono dobry pomysł (odzielny temat). Sa inne doskonałe rozwiązania z lat przedmarketingowych np, preparowana bawełna ale to wyższa szkoła jazdy cos jak buty skórzane całkowicie wodoodporne i doskonale paroprzepuszczalne itd.

 

Napisałem to też z uwagi na to że jak wali jak z wiadra to ja łowię i mam komfort po prostu nie zauważam jak wali żabami. I wtedy jak ciut sie przejaśnia to koledzy zaczynają zadawać pytania, np, dlaczego jestem zupełnie suchy, dlaczego mam suchą kamizelkę, co tak się dymiło z moich pleców, dlaczego mam takie gorące dłonie, co to za kurtka i ile to kosztuje. I jak mówię że 50-60zł są jak nowe na allegro kurtki a spodnie kupiłem za 40zł w sklepie to patrzą czy sobie żartów nie robię. A jak pytają co mi z rękawa wystaje ( wystaje pół rękawiczka od koszulki power stretch) i pytają czy to tak grzeje (bo tylko to mam na gołą skórę pod spodem) i ile kosztuje to odp. zgodnie z prawdą prawie 400zł mnie to kosztowało. To słyszę - jaja sobie z  nas robisz (masz kurtkę za 50zł a gównianą koszulkę za 400?) i mnie jest przykro. Może warto odwrócić spojrzenie na pewne sprawy ubioru wędkarza.

 

Ps. W wędkarskiej kurtce ważne by dało się jak najdokładniej uszczelnić rekawy na dole inaczej woda sie leje po dłoni  do środka.

Ps. Jak ktoś się zna na membranach itd, to proszę nie krytykować nieścisłości itd. napisałem to by było to jak najbardziej jasne a nie jak najbardziej wierne rzeczywistości tzw. materiałów technicznych i ich dziesiątków odmian, zasad działania itd. Przepraszam za błędy itp, poprawię w miarę wolnego czasu.

Użytkownik Stary Baca edytował ten post 12 luty 2015 - 04:04

[bartsiedlce]

Super napisane, pomoże wielu z nas. Ja napisałem wyłącznie o kurtce. Na pewno masz rację z zakupami mało markowych rzeczy, ja po prostu nie mam czasu na bywanie w Lidlu, czy innych sklepach, które czasem coś mają.

 

Więcej takich merytorycznych wpisów. 

[darks86]

Żadna kurtka 3w1 nie nadaje się na zimę idealne są na okresy przejściowe 
Jeżeli będziesz zakładał po kilka polarów pod kurtkę będziesz jak "bałwanek z michelin"

Nie zgodzę się z tym, bo od 4 lat używam takiej kurtki dokładnie przez cały rok. Jedynie przy mrozach poniżej -10 stopni zakładam dodatkowy polar (cienka bodajże 50tka z Decathlonu). Kurtka to żadne cudo - McKinley kupiony okazyjnie na wyprzedaży (zmiana serii), bodajże za 200 zł. 5000 membrana wystarczyła, aby przetrwać 15 minutowe urwanie chmury - wodę mogłem nabrać jak we folię. Oczywiście każdy ma inne wymagania. Na kilkumiesięczną wyprawę przez kontynent bym tego nie zabrał, ale w kraju sprawdza mi się wystarczająco. Mam co prawda w domu jakieś inne kurtki - płaszcz zimowy ze skóry, puchówka itd., ale od wspomnianych 4 lat nic innego niż 3w1 nie używam.

Użytkownik darks86 edytował ten post 17 luty 2015 - 13:01

[godski]

Kurtka za 2 tysiące to żadne cudo ... . Ciekawe.

To ile trzeba wydać na kurtkę aby to cudo mieć.

Użytkownik godski edytował ten post 17 luty 2015 - 10:55

[darks86]

Kurtka za 2 tysiące to żadne cudo ... . Ciekawe.

To ile trzeba wydać na kurtkę aby to cudo mieć.

Oj, gafę strzeliłem, dzięki za zwrócenie uwagi. Powinno być "200 zł", a nie "2000 zł".

[Rebel64]

Ale bez znanego logo to moga gorzej brac ryby i na zdjeciu mozna ch.jowo wyjsc

[zenek]

Mowa była o kurtce całoroczne, jak dla mnie taka nie istnieje, lubię żeby było ciepło i lekko

Można założyć deszczówkę, trzy polary i koszulki, ale to nadal jest kurtka letnia przeciwdeszczowa, nie wspominając o komforcie poruszania się  

Kurtki są dość tanie dlatego wolę ciepłą lekką kurtkę zimową na zimę

Na wiosnę i jesień zakładam 3w1 z membraną 15 000.

Na lato zawsze w samochodzie lub w plecaku mam deszczówkę, czyli kurtkę z membraną bez ocieplenia

 

PS. jeżeli ktoś gustuje w ciuchach typu Simms to dla niego nie jest tanio, ale rybki lepiej wychodzą na zdjęciach i podobno lepiej biorą

Użytkownik zenek edytował ten post 17 luty 2015 - 18:26

[Stary Baca]

Mowa była o kurtce całoroczne, jak dla mnie taka nie istnieje, lubię żeby było ciepło i lekko

Można założyć deszczówkę, trzy polary i koszulki, ale to nadal jest kurtka letnia przeciwdeszczowa, nie wspominając o komforcie poruszania się  

Kurtki są dość tanie dlatego wolę ciepłą lekką kurtkę zimową na zimę

Na wiosnę i jesień zakładam 3w1 z membraną 15 000.

Na lato zawsze w samochodzie lub w plecaku mam deszczówkę, czyli kurtkę z membraną bez ocieplenia

 

PS. jeżeli ktoś gustuje w ciuchach typu Simms to dla niego nie jest tanio, ale rybki lepiej wychodzą na zdjęciach i podobno lepiej biorą

A ta kurtka zimowa jest z membraną? Ma wszyte na stałe ocieplenie? Ma uszczelniane szwy? Na marznącym zacinającym deszczu da radę?

Ile waży ta kurtka i w jakich temp. jej używasz w pełnym komforcie?

 

Ps. polecam poczytać http://dpm-soldier.p...html#co_na_zime, nie wszystko nam pasuje ale idea jest inspirująca, u mnie sie sprawdza przez cały rok

Użytkownik Stary Baca edytował ten post 17 luty 2015 - 20:08

[zenek]

Ps. polecam poczytać http://dpm-soldier.p...html#co_na_zime, nie wszystko nam pasuje ale idea jest inspirująca, u mnie sie sprawdza przez cały rok

Podsumowując, jedna kurtka nie zastąpi zdrowego rozsądku

Fajne są te kurteczki bojowe i przystępne cenowo, jak ktoś lubi moro to czemu nie