chyba 100shl, ale na bank nie pamiętam Zaraz Tomek pewnie napisze.
Załączone pliki
Użytkownik maniek1972 edytował ten post 15 luty 2015 - 22:14
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 15 luty 2015 - 22:04
chyba 100shl, ale na bank nie pamiętam Zaraz Tomek pewnie napisze.
Użytkownik maniek1972 edytował ten post 15 luty 2015 - 22:14
Napisano 15 luty 2015 - 23:33
Napisano 15 luty 2015 - 23:43
Napisano 15 luty 2015 - 23:47
Miałem tego Zilliona w wersji R. Teraz Sławek nim kręci. A Tatula została. Nie widziałem specjalnej różnicy. A jak nie widzę , to po co przepłacać ?
A zamiast Zilliona wolę Alphasa 150 lub Curado 201DHSV. Zaznaczam, że Zillionem kręciłem tylko na sucho a Tatulka, Curado i Alphas w uzyciu. I nie zamierzam tego zmieniać na razie.
Szczególnie Curado serii D to super uniwersał. Z racji daleko odsuniętego wodzika i szpulki o masie poniżej 15 g. Rzuca od 8 do 110. Minusy to gabaryty i waga. Ale dla mnie to nie minusy. Porządna obudowa musi ważyć swoje a łapek nie mam malutkich. Jeszcze jeden minus to brak łożycha pod wałkiem głównym. Tym z zębatką. Ale kilka złotych na łożycho i już jest.
W Tatulce też bez problemu dokładamy kilka łożysk. Do knobów i pod worma z dwóch stron.
Użytkownik godski edytował ten post 15 luty 2015 - 23:47
Napisano 15 luty 2015 - 23:50
Jak kolega rothen potwierdzi, że to ten model i dostarczy fotki to wezmę tego Zillionka. W lekkie szpule się nie będę bawił bo do lekkiego łowienia mam zestawy pod zwykłą korbę
Napisano 16 luty 2015 - 05:36
Cześć,
do niedawna rozmyślałem jeszcze nad Curado, jednak na chwilę obecną są dostępne w większości używki i ma więcej negatywnych opinii niż np Stx - naprowadźcie mnie na właściwy tor jeśli się mylę.
Czytałem sporo, o każdym z tych multików są zarówno dobre jak i złe opinie, które często sobie zaprzeczają. Na chwilę obecną jestem niemal na 100% zdecydowany na STX'a.
Bez żadnej ironii zapytam na czym polegały te złe opinie? Pierwszy raz się z tym spotykam, dlatego pytam. Dwóch moich kolegów łowi na nie, ja akurat wolę STX-a (mam pierwszej generacji, ale sprawdzałęm numery części i te ważne w młynku drugiej generacji są identyczne) bo mi jakoś przyjemniej leży w ręce, ale złego słowa o Curado 201e7, nie słyszałem i nie powiem.
STX-a do Twoich potrzeb mogę pochwalić - baaaardzo! - ale nie miałem w rękach młynków, które wyżej zachwalają bardziej doświadczeni ode mnie.
Napisano 16 luty 2015 - 08:48
Ale po co robić sobie pod górkę... Musi być koniecznie Daiwa albo Shimano? Mam Abu Revo STX od paru lat i kompletnie nic się z nim nie dzieje ( szkiery tj. słona woda, często 100g przynęty itp. ). Wcześniej miałem Abu Revo Premiera. Łowiłem nim nieco lżej i też żadnych oznak zużycia. Teraz dokupiłem kolejnego STX'a, bo po prostu sprawdziły mi się i nigdy mnie nie zawiodły = zero problemów. A i cena chyba spoko. Używki można trafić w bardzo dobrej cenie i wątpię, żeby były "zmęczone".
Wczoraj przeczytałem temat kolegi Andrzeja @Godski - i utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze zrobiłem... z zakupem kolejnego Abu
http://jerkbait.pl/t...y/#entry1621235
Napisano 16 luty 2015 - 09:17
Cześć,
szukam multika niskoprofilowego pod kij do 65 gramów, najczęściej będę łowił 30-50g, choć nie ukrywam, że parę razy w sezonie machnę jerkiem 100g, ale to sporadycznie. Budżet jaki mam to 800zł, musi być nowy na gwarancji.
Chcę coś wytrzymałego, bo łowię praktycznie codziennie po kilka-kilkanaście godzin. Zwracam się do Was z tą zagwozdką bo moje doświadczenie w zakresie multików jest praktycznie równe zero, dotychczas używałem kilku modeli z niskiej półki.
Upatrzyłem sobie 3 modele:
Abu Revo STX gen 3
Daiwa Tatula Type R
Okuma Komodo
do niedawna rozmyślałem jeszcze nad Curado, jednak na chwilę obecną są dostępne w większości używki i ma więcej negatywnych opinii niż np Stx - naprowadźcie mnie na właściwy tor jeśli się mylę.
Czytałem sporo, o każdym z tych multików są zarówno dobre jak i złe opinie, które często sobie zaprzeczają. Na chwilę obecną jestem niemal na 100% zdecydowany na STX'a.
Opcji jest dużo i tej cenie wybór nie mały.
Żeby coś doradzić z sensem musiałbyś stwierdzić co lubisz w multiku, na jakich aspektach Ci zależy. Przełożenie, hamulec walki, aby na pewno low-profile czy może round, o ile pojemności szpul standartowych są z reguły zadowalające do łowienia z ręki o tyle otwarta pozostaje kwestia wyboru hamulca rzutowego. Zależy czy będziesz go często regulował, bo albo jakiś magnetyk z regulacją w panelu bocznym a do bloczków trzeba się niestety dostawać przez zdejmowanie boczka co dla mnie było utrapieniem w curadziakach.
Osobiście przy ciężych zastosowaniach zwracam uwagę żeby średnica szpuli była odpowiednio dużo, bo mała szpula na ciężko dostaje jakiś kosmicznych obrotów i ciężko mi kontrolować w trudnych warunkach na nieskręconym hamulcu.
Napisano 16 luty 2015 - 09:39
Napisano 16 luty 2015 - 10:43
Napisano 16 luty 2015 - 11:06
Obcy, bo 1 i 2 generacja revo była ok....trzecia dopiero miała wady.
Jakie wady? Przycisk zwalniający szpulę czy coś jeszcze? Bo mam właśnie STX'a 3gen. i nic mu nie jest, wszystko tak jak ma być
Napisano 16 luty 2015 - 11:10
Macieju, nie musi być Daiwa ani Shimano, ale nie ma co ukrywać - te dwie firmy przodują wśród castingowych zapaleńców - zwłaszcza za granicą. STX to koszt ok. 700zł, a za tyle miałbym Zillona z drugiej ręki, który sądząc po jednogłośnym krzyku kolegów z dłuższym stażem będzie lepszym wyborem.
Musi być niski profil. Hamulca rzutowego prawie w ogóle nie reguluje, cały zeszły sezon rzucałem przy praktycznie zerowym oporze.
Z Abu miałem wcześniej Black Maxa
Napisano 16 luty 2015 - 11:36
Ok, Twoja decyzja. Ja wyleczyłem się z Shimano i Daiwy - przynajmniej w multikach.
A mam pytanie do wszystkich - w czym Zillon będzie lepszy?
Użytkownik wobler129 edytował ten post 16 luty 2015 - 11:41
Napisano 16 luty 2015 - 11:37
.........STX to koszt ok. 700zł, a za tyle miałbym Zillona z drugiej ręki.................
A podziel te 700 przez 2 i za 350PLN masz STX'a z drugiej ręki W moim odczuciu na dożywocie.
Napisano 16 luty 2015 - 11:40
Macieju, nie musi być Daiwa ani Shimano, ale nie ma co ukrywać - te dwie firmy przodują wśród castingowych zapaleńców - zwłaszcza za granicą. STX to koszt ok. 700zł, a za tyle miałbym Zillona z drugiej ręki, który sądząc po jednogłośnym krzyku kolegów z dłuższym stażem będzie lepszym wyborem.
Musi być niski profil. Hamulca rzutowego prawie w ogóle nie reguluje, cały zeszły sezon rzucałem przy praktycznie zerowym oporze.
Z Abu miałem wcześniej Black Maxa
W takim razie pozostaje jeszcze kwestia przełożenia i akceptacji obudowy.
Jeśli akceptujesz metal to alphasa 150 bezapelacyjnie bym na początek szukał
Jeśli przełożenie pasuje to łykaj, bo cena dobra. Będzie Pan zadowolony, sam rozmyślałem, ale by mi się dublował z CC201DC.
http://www.ebay.com/...n-/251838035772
Jeśli łapki marzną to plastik na znanym portalu masz curadziaka ze słynnej serii.
http://allegro.pl/sh...item=5092876133
Z nówek to koledzy wymienili, sam za używki więcej płaciłem i jestem zadowolony.
Dodałbym do kompletu jeszcze Scorpiona DC:
http://www.marunouch...ch_ci4pius.html
Oraz parkę Chronarcha ze Scorpionem zależnie od preferencji:
http://www.marunouch...ch_ci4pius.html
http://www.marunouch...orpion_new.html
Użytkownik Tomek88 edytował ten post 16 luty 2015 - 11:42
Napisano 16 luty 2015 - 11:51
Ok, Twoja decyzja. Ja wyleczyłem się z Shimano i Daiwy - przynajmniej w multikach.
A mam pytanie do wszystkich - w czym Zillon będzie lepszy?
Dobre pytanie...Teoretycznie na oba są podobne szanse na złowienie ryby więc...większość castingowców łącznie ze mną błądzi przepłacając.
Kurczaki chyba wzbogacę giełdę i przerzucę się do rzucania od 3 do 200gr na STX'y
Napisano 16 luty 2015 - 12:53
Maciek właśnie ten przycisk...niech sknoci Ci się nad wodą....i lipa
W Zillionie nie masz nic plastiku.....wszystkie mechanizmy z metalu.....ale, żeby nie było, że Abu jest be...bo jest świetną firmą, która robi fajne maszynki i jak dla mnie np Revo LT to bajka ...ale to raczej do "lajta"....
Napisano 16 luty 2015 - 13:00
Ok dzięki za info Bo właśnie tylko o tym kiedyś słyszałem. U mnie jak na razie wsio ok
Napisano 16 luty 2015 - 13:16
Może coś poprawili w nowszych egzemplarzach i już wyleczyli konstrukcję z choroby wieku dziecięcego......nawet mercedes, ma wpadki i akcje serwisowe, więc też nie ma co panikować
Napisano 16 luty 2015 - 16:59
Użytkownik rothen edytował ten post 16 luty 2015 - 17:00
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych