Obetnij te metalowe błotnik
W miejsca zaznaczone liniami wspawaj płaskowniczki na które wsuniesz błotniki (plastik) - dopasujesz sobie ich ''odsunięcie'' od ramy
Belki z płozami daj ''wewnątrz'' ramy , uzyskasz w ten sposób przestrzeń na obniżenie belek pomiędzy błotnikami
Po tym zabiegu ''rolki'' na dyszlu mogą iść znacznie niżej.
Wodowanie na płytkim bajecznie proste...
Mocno się nad tym zastanawiałem, właśnie po to by obniżyć łódź, nawet dostałem w komplecie z przyczepką takie plastykowe błotniki. Ale po dołożeniu kołyski zrezygnowałem, wodowanie stało się wystarczająco łatwe nawet na płyciznach. A te blaszaki mają taką zaletę, że można na nich spokojnie stanąć i sięgnąć do środka łodzi.
Do tematu pewnie wrócę przy większej przebudowie przyczepy. Planuję zmienić oś na coś bardzie amortyzującego, a później oddać całą ramę do ponownego cynkowania. Bo już kilka ognisk się pokazuje.
A czy on się jakoś specjalnie nazywa ? To jest zwykła wykładzina dywanowa czy coś w tym stylu ? Montowane je na drewnie ? Impregnowane. Czymś ?
Zaimpregnowana kantówka sosnowa wytrzyma kilka sezonów. Ja brałem wykładzinę przeznaczoną na dywany samochodowe ze sklepu komfort.