Witam.
No to uprzedziliście właśnie moje kolejne pytanie ... podziękować
A jakieś pomysły z czego takie gały zrobić żeby mucha była typowo dennym stworzeniem - coś przez skórę czuję że na jesiennego, rzecznego sandacza była by niezła.
Mosiężne, podwójne oczka (klepsydry) będą w takim kalibrze za ciężkie - może jekieś tworzywo, ebonit ?
Spotkałem takie oczka do "bobiego" zrobione z siateczki - coś jakby pończoszki z wypełnieniem. Na YT nie mogę znaleźć filmu z tak zrobionymi gałami. Wiecie co to jest ?
Pozdrawiam.
Najprawdopodobniej widziałeś gały wykonane z pianki, owinięte dociętą, damską pończochą:
http://www.flyfisher...oby-eyes-ball/' class='bbc_url' title='Zewnętrzny odnośnik' rel='nofollow external'>
http://www.flyfisher...ooby-eyes-ball/
Piankę można zastąpić czymś innym. Oryginalny Booby na być wyporny. Taką muchę podajemy na szybko tonącym sznurze, z bardzo krótkim przyponem 3, 4 stopy. Zarzucasz i kiedy ściągasz linkę mucha idzie do dna, a w czasie przerwy w ściąganiu unosi się do góry. Angole nazywają to techniką „od dołu”. Można też booby’ego podawać na sznurze pływającym samego, lub w tandemie z buzzerem, czy nimfą. Stosujemy wtedy długi przypon, zresztą jak prawie zawsze na wodzie stojącej (także do nimfy) Niektórzy nawet ponad 6 metrów. Ja używam gotowców 9 stóp i do tego tippet z fluorocarbonu, tak „na oko” z 1,5 metra. Gdy po częstej zmianie much zostaje odcinek ok. 60 cm. zmieniam na nowy.
Pozdrawiam
Sent from my iPhone using Tapatalk
Użytkownik Grzegorz78 edytował ten post 09 październik 2017 - 12:40