Można pogrubiać kable, albo … je skracać. Aku do dziobówki mam w bakiście dziobowej. Aku do rufowego mam w tylnej, bocznej, kabla tylko tyle ile trzeba.
Poza tym jak pisze Psulek spadki nie są aż tak duże. Jakby były, to by oryginalne kable przy silnikach były 25 …
Do tego warto pomyśleć o dwóch aspektach:
- spadek napięcia na kablu co nam zabiera? Energię. Albo grzejemy kabel albo … silnik i przełączniki.
- do tego dostarczenie tych 2-4% więcej na silnik jaki daje nam zysk? Energii zużyjemy tyle samo, czy zauważymy przyrost prędkości? Moim zdaniem nie. RFem 390 czyli dość lekką łódką na samej dziobówce czy rufowym płynę 5, max 6km/h ale na dwoch razem juz tylko z 7,5km/h … to nie działa tak, ze dostarczenie 4% energii doda nam 4% prędkości. Będzie to niezauważalne. (Oczywiście wiem, ze brakuje też już skoku śruby, ale na niższych biegach tez się nie sumuje)
Ja bym jednak zaufał producentowi, który oryginalny kabel jakoś dobrał i raczej policzył.
Jestem raptus. czasem płynę na full, na oryginalnym ale krótkim kablu i … w rufowym mam już trzeci przełącznik biegów … każdy się w końcu topi albo przegrzewa i kruszeje.
Użytkownik Qh_ edytował ten post 23 styczeń 2025 - 22:06