[zdzislavo1]

Piszcie konkretnie miejscówki co do metra, brzany na pewno będą wam wdzięczne

[Paweł J]

Kolego bez nerwów, bez łodzi to nie masz szans na łowienie. Poza tym odcinek Noteci o którym piszę ma około 40 km długości więc można szukać 😉 brzydko mówiąc do usranej. I ta rzeka jest tak specyficzna że o rybostan się nie boję.

[Paweł J]

Tak w temacie parę widoczków z ubiegłych lat.

Załączone pliki

•  8050831_SAM_1262.JPG   60,35 KB   5 Ilość pobrań
•  8050830_SAM_1266.JPG   76,38 KB   4 Ilość pobrań
•  8050829_SAM_1258.JPG   63,82 KB   4 Ilość pobrań

[mendes]

Specyficzna, bo zapierd..a z bardzo dużym uciągiem. Jest też dużo roślinności i innych przeszkód przynajmniej tam gdzie łowię i trzeba się liczyć z dużymi stratami w naszych często nie tanich przynętach co myślę odstrasza część spinningistów.

[Krzysiek Rogalski]

Do tego z nurtem płynie tyle zielska, łodyg, liści i innych fachmętów czepiających się przynęty, że czasami na 10 rzutów 8 lub 9 jest zmarnowanych.

[Artek]

Do tego z nurtem płynie tyle zielska, łodyg, liści i innych fachmętów czepiających się przynęty, że czasami na 10 rzutów 8 lub 9 jest zmarnowanych.

W zeszłym roku Noteć była lekko czyszczona z tego zielska, w tym roku może będzie lepiej z tymi rzutami.

[Robas]

brzana na Warcie radzi sobie bardzo dobrze , także na pod poznańskim odcinku i dalej w gore też , doszły do tego jeszcze świnki i powróciła certa

można było się o tym przekonać w czasie klęski  ekologicznej z zeszłego roku , za to na przykład szczupły jest w odwrocie

[Paweł J]

Noteć co roku jest wykaszana , w zeszłym roku dwukrotnie. I tak łowić na spina można tylko do końca czerwca ,później płynie zielsko i rzęsa z kanału bydgoskiego. Łowienie zaczyna się od końca października i trwa do końca grudnia. Powyżej Ujścia rzeka bardziej przypomina kanał z podmokłymi brzegami jak typową rzekę nizinną.

[Krzysiek Rogalski]

 

można było się o tym przekonać w czasie klęski  ekologicznej z zeszłego roku , za to na przykład szczupły jest w odwrocie

 

Chodziło zapewne nie o ubiegły, tylko o 2015 r., a konkretnie październik. Natomiast szczupak jest w odwrocie głównie ze względu na brak tarlisk (to skutek istnienia zapory w Jeziorsku) oraz malejącą liczbę dogodnych dla siebie stanowisk, spowodowany zapiaszczaniem dna i wypłycaniem koryta.

[Robas]

fakt to 2015 ,  do zaniku  szczupaka , moim zdaniem przyczyniły się także bobry , wycinając drzewa i wiklinę wzdłuż brzegu , pamiętam jak jeszcze z 15 lat w tył na moich odcinkach , były fajne miejscówki z podtopioną wikliną czy zwisającymi gałęziami, gdzie ryby miały stanowiska , teraz to puste odcinki rzeki z prześwietlona wodą i z jamami po bobrach wzdłuż brzegu , wsadzili szkodnika , któremu nic nie zagraża i pleni się na potęgę

[Kierat]

Dziś przyjemna wyprawa wydłubany szczupły 70cm z brzegu, na wodzie małe ruchy ale coś zaczyna się dziać

Gorzów okolice

Użytkownik Kierat edytował ten post 03 maj 2017 - 21:10

[mendes]

Przez ostatni tydzień zaledwie parę małych kleni. Dzisiaj na zero. Chyba trza czekać na jakieś ocieplenie bo nie widać ryby a nad wodą jestem prawie codziennie. Ogólnie to z temperaturą (wiosną)jesteśmy w plecy z 3 tygodnie.

[mendes]

Helloł czy nikt nie łowi na Warcie? Dzisiaj byłem testować nowy kijek pod klenia/jazia i powiem, że coś się tam dzieję. Parę kleni trafiłem wielkością 25-37 cm.

[tobiasz]

Właśnie wróciłem znad Warty, rybka coś widac, że się kręci. Złowiłem 3 kleniki około 30cm

[Rafał1]

Przez ostatnie dwa dni chodziłem nad Warte i jedynie przy spichlerzu mialem pare brań ale wszystko pospadało. Coś się w każdym razie dzieje. Może jutro coś sądzie na kijek

[Rafał1]

Wybrałem się na godzinke i przy spichlerzu skusił się jeden bolek na wobka siek 5cm fotka i poleciał do Warty

Załączone pliki

•  received_10209118376340139.jpeg   106,36 KB   1 Ilość pobrań

[mendes]

No Warta opada teraz. Byłem z kumplem trochę w niedzielę i on dostał fajnego klenika 40+ i dwa nieduże bolki. Ale co ciekawe widać było żerowanie ryb na owadach praktycznie w samym środku rzeki. Co rusz było widać i słychać jak się ryba przelewa nad taflą wody. Ja na zero. Chyba mniej wyeliminowała gruba plecionka z szczupakową agrafką.

[tobiasz]

Boleń u nas dość fajnie bierze, znajomy co wypad od 2 - 4 sztuk, wielkościowo 60-65cm, dwa 72cm jak narazie największe 

[Kierat]

Dzisiaj w końcu złapałem swojego pierwszego bolka 60 cm . Latałem prawie dzień w dzień, chlapały mi się pod samym nosem, wszystko z pudełka przetestowałem i nic nawet wyjścia dziś założyłem świeżo zakupiony lokalnie woblerek handmade i zadziałało. Miałem jeszcze jedno holowanie myślę że kolega był większy od poprzednika ale brak umiejętności nie pozwolił cieszyć się z nowego PB.

[Rafał1]

Łowiłeś kolego koło spichlerza może ?