bez problemu są - kupujesz przyczepkę model 415 lub 500 i płozy do niej 400 zł za komplet.
W Olsztynie w Kubixie oglądałem na własne oczęta. Tyle, że komplet z płozami i przednim kółkiem manewrowym - 2,8 tysia
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 17 March 2015 - 20:56
bez problemu są - kupujesz przyczepkę model 415 lub 500 i płozy do niej 400 zł za komplet.
W Olsztynie w Kubixie oglądałem na własne oczęta. Tyle, że komplet z płozami i przednim kółkiem manewrowym - 2,8 tysia
Posted 17 March 2015 - 22:09
Posted 22 April 2015 - 08:56
Odgrzeję temat.
Czy na yamaszce 8 km 2t możliwe jest w miarę sprawne przemieszczanie pontonem 360 ? Wielu pisze ,że na 9.9 ślizga się wszędzie a jakby wyglądała sprawa z 8 km, może ma ktoś jakieś doświadczenia ?
Posted 22 April 2015 - 14:08
W pojedynkę z normalną ilością szpeju nie będzie problemu z wejściem w ślizg
Posted 22 April 2015 - 21:16
W pojedynkę z normalną ilością szpeju nie będzie problemu z wejściem w ślizg
..z normalną śrubą jak najbardziej...
Posted 29 May 2015 - 12:42
Na dniach już koniecznie muszę zakupić pontonik i dalej mam dylemat 360 czy 330. W 50 % będę pływał sam na silniku jw. Miejsca w których wodowałem mój wcześniejszy ponton są dobre, posiadam także dobre pompowane koła do slipowania. Pytanko czy warto dźwigać 360 kosztem kilku cm miejsca (330)?
Edited by tomasxt, 29 May 2015 - 12:43.
Posted 29 May 2015 - 13:16
Ja na dwie, osoby rozważam zakup pontonu z kilem 330
Mam też łódź 4 metrową , ale jest kilka takich miejscówek (dzikich) że w żaden sposób nie da się tam zwodować łodzi, dlatego rozważam zakup pontonu
Edited by mariuszwf, 29 May 2015 - 13:18.
Posted 29 May 2015 - 14:46
posiadam Kolibra 360 i Bush'a 330. ten drugi rzadko używany. niby kilka centymetrów, a miejsca jednak mniej, sporo mniej i dlatego jest tylko zapasem na wypadek awarii. bierz 360.
Posted 29 May 2015 - 17:15
330 na dniówkę solo jest ok, na kilka dni za ciasny. Przerobiłem sprawę.
Posted 29 May 2015 - 19:22
Posted 29 May 2015 - 20:57
Stawiam na 330,
1 waga
2 objętość w bagażu
3 łatwość transportu np z samochodu nad wodę
4 jesienne składanie w jedną osobę
360 wygoda ale, waga , objętość, składanie, przenoszenie w jedną osobę
Musisz sobie kolego zrobić rachuneczek, ile razy będziesz pływał sam a ile we dwie osoby, jak częściej w dwie osoby możesz myśleć nad 360, jakie masz warunki nad wodą , ile do wody od samochodu i czy będziesz korzystał z przyczepki. Jeżeli zamierzasz kupić przyczepę możesz myśleć 360.
itd itd itd. Na 330 połowisz w dwie osoby nie bedzie to super komfort, ale dacie radę bez problemów. Jeszcze jedna uwaga jesienią PCV staję się dość sztywne , składanie 360 czy 370 jest już upierdliwe samemu.
Czy 330 czy 370 i tak będziesz zadowolony.
Posted 30 May 2015 - 20:37
Jeśli za każdym razem chcesz przenosić ponton z samochodu do piwnicy, po schodach lub dalej niz 100 metrów to współczuje. W takim wypadku 330 to max ale to i tak masakra (przynajmniej dla mnie) targać za każdym razem tyle kilogramów.
Posted 30 May 2015 - 20:45
Posted 30 May 2015 - 20:54
Przy 2 torbach nie jest to aż taki problem, guma 36 podłoga i reszta 23.
Do przeżycia.
Posted 30 May 2015 - 22:40
...nie patrz na wagę zestawu (330 a 360 to różnica 12-20kg), tylko wyporność jednostki (circa 200kg), a za tym idzie nautyka zestawu i ogólno pojęte wejście w ślizg...
Posted 30 May 2015 - 22:43
Pontony 320-30 mają tylko jedną zaletę przy 360 - wagę. Mam 320 i łowiąc samemu czasami brakuje miejsca , np: czy mierzeniu i odczepianiu okazu na macie. Następny jakbym kupował to na pewno większy mimo wagi. Chwila większego wysiłku a później kilka godzin wygodnego łowienia
Posted 30 May 2015 - 23:54
Pontony 320-30 mają tylko jedną zaletę przy 360 - wagę. Mam 320 i łowiąc samemu czasami brakuje miejsca , np: czy mierzeniu i odczepianiu okazu na macie. Następny jakbym kupował to na pewno większy mimo wagi. Chwila większego wysiłku a później kilka godzin wygodnego łowienia
Nie tylko wagę. Objetość po złozeniu również. Do samotnego wędkowania brałbym 330. We dwóch też mozna dać radę bez problemów.
Posted 31 May 2015 - 06:59
Nie tylko wagę. Objetość po złozeniu również. Do samotnego wędkowania brałbym 330. We dwóch też mozna dać radę bez problemów.
Statystyczne auto wędkarza łowiącego z pontonu to samochód kombi(między innymi ze względu na próg załadunkowy odpadają sedany i hatchbacki). Od klasy C (w moim przypadku Ford Focus) miejsca na bagaż jest sporo. Ponton 320 plus silnik elektryczny i reszta sprzętu po załadowaniu równa się z linią okien. Pontonu nie wożę w torbach aby nie marnować czasu na łowisku a po powrocie do domu i tak ponton jest pompowany w garażu aby dobrze wysechł.Tak więc trochę większy objętościowo 360 nie stanowi problemu w przewiezieniu w średniej wielkości aucie.
Druga rzecz to wydaje mi się że po to pracujemy aby poprawić jakość życia. I jeśli ponton miałby też służyć do łowienia we dwóch to po co się męczyć w małym na zasadzie da się.
Posted 31 May 2015 - 09:52
Ja też polecam 330 - do łowienia samemu będzie super (ale może nie wyprawy -typu spływ Wisłą przez kilka dni )
We dwóch tez bez problemu .
A gabaryty i waga przy przenoszeniu (tak jak pisali koledzy powyżej ) też przemawiają za 330 !
Edited by JACOB01, 31 May 2015 - 10:17.
Posted 31 May 2015 - 14:41
Wszystko pięknie ładnie 330 tylko z kilem czy bez? air mata czy podłoga pełna?