witeg, on 18 Mar 2015 - 20:26, said:
Przeczytałem kolejny raz pierwszy post - sorry chłopie, ale nie ogarniam. Jechać uj wie gdzie, kupować po ciemku, od kogoś na kogo nie jest zarejestrowany samochód .....
Pękniętą szybę trudno uznać za wadę ukrytą, to widać przy pobieżnych oględzinach. Dałeś ciała na całej linii,jedyny plus, że może wyciągniesz wnioski na przyszłość.
Jeszcze żeby nie okazało się że masz "dwa w jednym"
. Kilka lat temu koleżanka poprosiła mnie żebym z nią podjechał obejrzeć auto które sprzedwała osoba prywatna.
Auto "igła", kupione w Niemczech, bezwypadkowe, przebieg poniżej 100 tys. no cudo ....... miało być, Niemiec płakał jak sprzedawał
(Toyota Corolla)
nie jestem spec-mechanikiem ani blacharzem, mam jednak trochę życiowego doświadczenia.
Kierownica i pedały wyglądały zdecydowanie gorzej niż w mojej Toyocie która wtedy też miała 100tys. Szyby z lewej strony i tylna nie miały znaczka orginału takiego jak przód i prawa strona. Na uszczelkach lewych przednich i tylnych drzwi i bagażnika była lekka biała mgiełka, widocznie nie zdjeli uszczelek do lakierowania po wypadku
.
Mnie zresztą kiedyś (2008) prawie udało się kupić "bezwypadkową" Avensis która w/g domumentów i raportu powypadkowego Polcji została .......... zezłomowana
.
Nawet gość dostał zaliczkę którą później twierdził że nie odda
ale wpłacił w ciągu kwadransa jak mu przedstawiłem argumenty dlaczego powinien to zrobić.