Mój mail nie mial być zaczepny ! Myślałem, że masz jakieś doświadczenia złe z Schumacherem albo super dobre z Ctek i dlatego zapytałem "dlaczego" ?
Mój też nie, jedynie się ustosunkowałem do Twojej wypowiedzi, może źle to zabrzmiało...
Akurat Schumachera nie znam, ale inne znam jak nie ze swoich doświadczeń to znajomych.
Oni akumulatory wymieniają ładując czym popadnie, ja jakoś ładuję i nie wymieniam.
Do tej pory CTEK mnie nie zawiódł.
Sprawdziłem, 23 grudnia minie 10 lat jak używam intensywnie go, nawet przez jakiś czas w warsztacie pracował bo koledze padł, a o tym ile razy pożyczałem to już sam nie pamiętam.
U mnie się obronił - po co więc mam szukać zamienników.