Po lifcie wszystkie VVTi. Miałem Avensis 1 1.8VVTi benzynę. Moja najgorsza Toyota. Dwa razy padł silnik, całkiem. Raz zmienili blok na gwarancji. Drugi raz już z własnej kieszeni. Silniki były tak lipne, że Toyo wymieniała całe byle tylko nikt nie zgłaszał pretensji. Akurat mam wiadomości ze źródła - to były czasy kiedy chodziłem z córką kolesia który ma salon Toyoty. Strzeż się 1.8VVTi bo mozesz sobie skarbonkę kupić. Tak jak było pisane chleje olej co z resztą było przypadłością chyba wszystkich pierwszych generacji tych silników. Generalnie jak chcesz mieć Toyotę na lata to kup sobie taką której numery zaczynają się od JT czyli była skręcona w Japonii. Wtedy bedziesz miał spokój.

Toyota Avensis I
#21
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2015 - 17:53
#22
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2015 - 18:17
Miałem Carinę II (1,6 benzyna), Carinę E (ropa 2,0)a teraz Corollę (1,4 benzyna) i złego słowa nie powiem. Avensisem z 2008 D4D 2,0l w ropie jeździłem służbowo i zero problemów. Aktualnie w pracy mamy RAV, Yaris, Prius i Siennę i nic się nie dzieje.
W/g gościa z serwisu Toyoty silniki benzynowe nie lubią gazu, jak to jest nie wiem, ja nie montowałem w żadnej i nie będę.
#23
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2015 - 18:28
JT w nr. VIN czy nr. silnika? Cholera, może jednak zostać przy tych Niemcach... 1.6 i 2.0 to silniki zdecydowanie lubiące gaz, proste jak budowa cepa i doskonale znane przez mechaników. Poza tym mają głowice 8-zaworowe a to w przypadku konieczności remontu duża zaleta. Tyle, że nienawidzę płynąć z prądem... Zawsze szukam czegoś innego. Niekoniecznie wychodzi mi to na dobre.
#24
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2015 - 22:51
Krisu23, on 29 Mar 2015 - 16:53, said:
Po lifcie wszystkie VVTi. Miałem Avensis 1 1.8VVTi benzynę. Moja najgorsza Toyota. Dwa razy padł silnik, całkiem. Raz zmienili blok na gwarancji. Drugi raz już z własnej kieszeni. Silniki były tak lipne, że Toyo wymieniała całe byle tylko nikt nie zgłaszał pretensji. Akurat mam wiadomości ze źródła - to były czasy kiedy chodziłem z córką kolesia który ma salon Toyoty. Strzeż się 1.8VVTi bo mozesz sobie skarbonkę kupić. Tak jak było pisane chleje olej co z resztą było przypadłością chyba wszystkich pierwszych generacji tych silników. Generalnie jak chcesz mieć Toyotę na lata to kup sobie taką której numery zaczynają się od JT czyli była skręcona w Japonii. Wtedy bedziesz miał spokój.
Alllle bajki piszesz ;-) 1.8 to najbardziej udany i polecany silnik. Fakt ze przed liftem w 2006 roku piły olej ale bez tragedii. Znam kilku użytkowników vvti ale nie miałem przyjemności poznać kogoś komu padł silnik.A Tobie aż 2 padły?
Bardzo tez ciekaw jestem twojej propozycji toyoty składanej w Japonii w tym przedziale cenowym i klasie ;-)
A w ogole źródło Twej wiedzy zastrzeliło mnie :-)
#25
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 07:50
Siedziałem w salonie dosyć długo by się dowiedzieć pewnych rzeczy, nawet po jego zamknięciu na zapleczu przy zgaszonych światłach:) Piłem wódkę z mechanikami na imprezach więc może coś jednak wiem. Padł mi ten sam silnik dwa razy.
A w sumie ja wiem czy ten sam? Za pierwszym razem padł w sumie nie mnie tylko rodzicom po 50tys. Wymienili blok, tłoki i coś tam jeszcze. Za drugim razem przy 280tys wyjechałem z Wawy sprawdziłem stan oleju bo chlała już wtedy ostro. Pojechałem do Wiednia z Wiednia do PL w Bielsku Białej na zakręcie zapaliła się czerwona kontrolka oleju. Od razu czerwona bo tej żółtej na dolewkę w tym modelu nie dawali. Przy około 1.5tys km ostrej jazdy zeżarła tyle oleum że przekręciło panewki i do domu pojechałem na lawecie.
Pierwszy raz była gwarancja, drugi raz buliłem sam. W tym czasie podobne problemy miało kilka osób które kupiły Avensis po lifcie z 1.8VVTi może teraz jest to dobry silnik po latach jak go ulepszyli. Jego debiut był tragiczny. Najbardziej udanym od początku VVTi był 2.0 którego mam w RAV4. Najmniej problemów z serwisem, najmniej wad które trzeba było eliminować. 1.6 też miałem w Corolli tej z okrągłymi oczami. To był rocznik 1998 jak pamietam skręcana w Japonii. Nie do zajechania ale żarła olej po przejechaniu 250000km pomogły kombinacje z zamianą oleju- przestała. Zrobiłem nią w sumie 400000tys km i sprzedałem znam do dziś własciciela jeździ zadowolony. Wszystkie Toyoty jakie miałem czyli Corolla, Avensis i Teraz RAV4 odkupiłem od rodziców którzy zakupili je w jednym salonie(tym od imprez i byłej dziewczyny) tam były serwisowane do ok 250000tys a dalej w warsztacie w którym teraz robię wszystkie fury swoje i firmowe.
Coś jeszcze Cię interesuje?
Aha nie pisałem o propozycjach cenowych. Za tą kasę nie ma. Napisałem tylko, że Toyo składane w Japonii jest najpewniejsze, może z wyjątkiem pierwszych Yarisów bo one były nie do zajechania. Ale kto ma zadbanego to raczej nie sprzedaje tylko jeździ ciekawe czemu:)
Użytkownik Krisu23 edytował ten post 30 marzec 2015 - 08:03
#26
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 08:32
Miałem zagazowaną avensiskę z 2002 z silnikiem 1.8. Zajebisty samochód .
Generalnie to nie są silniki pod LPG ze względu regulację zaworów, ale samochód godny uwagi i polecenia.
Kupiłem jak miała na liczniku 170 tyś a oddałem koledze(aż tak byłem pewien tego auta)jak miała 250 tyś.
W tym czasie regulowałem raz zawory(pod koniec też już trzeba było czyli po chyba 40 tysiącach), padła mi nagrzewnica i najgorsza chyba usterka, której w kilku warsztatach nie mogli zdiagnozować i w końcu koleś zrobił mi w stodole to czujnik położenia wału.
A tak tankowałem 30 litrów gazu i robiłem 400 km.
#27
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 08:38
OloPe, on 29 Mar 2015 - 21:51, said:
Alllle bajki piszesz ;-) 1.8 to najbardziej udany i polecany silnik. Fakt ze przed liftem w 2006 roku piły olej ale bez tragedii. Znam kilku użytkowników vvti ale nie miałem przyjemności poznać kogoś komu padł silnik.A Tobie aż 2 padły?
Bardzo tez ciekaw jestem twojej propozycji toyoty składanej w Japonii w tym przedziale cenowym i klasie ;-)
A w ogole źródło Twej wiedzy zastrzeliło mnie :-)
Nie wiem gdzie polecany ten 1,8 - go jak na Onecie czy innej WP to ok. Na forum avensis.info jest aż nadto użytkowników którzy mili przeboje z tym motorem. Ja ze swojej strony polecam poszukać zadbanego (wiem że to prawie jak święty grall) egzemplarza w D4D. Pali to średnio 6-7 l na setkę. Poza dwumasą nic nie robiłem poważniejszego ale silniki 1CD FTV były również montowane z klasycznym kołem zamachowym i tarczą sprzęgła z tłumikami drgań. Jest dostępny oryginalny zestaw sprzęgła Aisin do tych modeli i taki założyłem - od 80 tyś km mam spokój choć oczywiście wibracje nadwozia są nieco większe jak przy sprawnej dwumasie. Jedynie to zaworki svc w pompie lubią paść i wtedy trzeba 1200 wybulić. Ja też miałem z nimi problem ale wysłałem auto na czyszczenie ukąłdu wtryskowego maszyną Liqui Molly i za 170 zł mam spokój od 30 tyś km.
#28
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 11:51
Widać ilu użytkowników tyle opinii
@Pawgas, ja znów czytałem i słyszałem aby unikać właśnie silników d4d O ile 1.4 jest bezproblemowy o tyle 2.0 potrafi przysporzyć problemu a 2.2 to w ogóle niewypał. Piszesz, że poza dwumasą nic poważnego nie robiłeś. A ile kosztowała Cię wymiana tej dwumasy? Dla mnie właśnie nagminne problemy z tym tematem wykluczają kupno d4d czy TDI.
Na onecie opinii nie szukałem, ale zaglądałęm na forum toyoty czy avensis. Generalnie najwięcej złego do powiedzenia mieli ci co nigdy takiego auta, silnika czy instalacji lpg nie mieli a działo się u kumpli, cioć, wujków, teściów, dziewczyn etc etc. Dla mnie taka opinia o dupe potłuc. Czytałem owszem o palących się non stop czekach i innych kontrolkach, u mnie zapalił się raz kilka dni po montażu, ale gazownik wykasował, ustawił i było ok. Drugi raz zapaliła się gdy padł komp lpg, część została wymieniona i na razie 10 tyś się nic nie zapala. W sumie wolę palący się czek niż wspomnianą dwumasę wymieniać Z resztą w autach dzisiejszej epoki zazwyczaj się coś pali, zapala, miga czy piszczy
@Krisu23, na chwilę obecną nic nie chcę już wiedzieć, wszystko wyczerpująco opisałeś i moja wiedza na temat Toyot zyskała szerszy horyzont Ale miło, że zapytałeś to w razie potrzeby w przyszłości pozwolę sobie zagaić
pozdrawiam wszystkich zadowolonych, niezadowolonych i potencjalnych użytkowników Toyot z lpg i bez. Z vvti i bez
#29
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 12:13
Nie ma sprawy OloPe. @maniutek1 ma prawo znać wszystkie opinie nawet te gorsze bo po to sobie założył ten temat. Mogę mu jeszcze napisać, że łożysko w skrzyni biegów(zabij mnie które i jakie) kosztuje ponad tysia i nie było wtedy(chyba 2007r) zamiennika. A jeden drążek do wielowahaczowego zawieszenia z tyłu 1500 są zamienniki ale wszystkie padają po 100-200km. I jakby się czasem napalił na Avensis 1.8VVTi w sedanie rocznik 2001 kolor ciemna zieleń to zawsze może mi dać znać sprawdzę po VIN czy to czasem nie moja .
#30
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 12:14
Koszt kompletu sprzęgła bardzo znośny bo niecałe 900 zł. Koszt kompletu dwumasy to było wtedy lekko ponad 2 koła choć teraz można już za 1800 znaleźć.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników aut JDM
#31
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 12:35
@Krisu, łożyska od skrzyni faktycznie bardzo drogie. Wyjęcie i włożenie skrzyni, rozebranie aby dostać się do łożysk i złożenie też generuje spore koszta. Nie opłaca się. Akurat przydarzyło nam się wyjące łożysko. Kupiłem więc skrzynię za około 350 zł. Do 1.6 to akurat to samo co Carina. Zamienników jest moim zdaniem sporo. Wiadomo jedne lepsze inne gorsze. Trzeba dopytywać co kupić, najlepiej w sklepach zajmujących się częściami do japońców. Tam wiedzą co często wraca i na co mechanicy narzekają. Jest też duży rynek pełnowartościowych części z aut powypadkowych i nie są one specjalnie drogie.
@Pawgas, nie wiem czy dobrze rozumiem, ale wymienia się i sprzęgło i dwumasę na raz? Jeśli tak to koszt około 3 tyś. Za lekko ponad 2 tyś można kupić cały silnik benzynowy. Awarie dwumasy są dużo częstsze niż silnika z lpg. Dla mnie to żadna ekonomia. A jeszcze jak dojdą jakieś wtryskiwacze czy coś. Ja dieslom mówię nie
#32
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 12:50
Pawgas, on 30 Mar 2015 - 11:14, said:
Pozdrawiam wszystkich użytkowników aut JDM
Moja Corolla to rodowity Turek
OloPe, on 30 Mar 2015 - 11:35, said:
@Pawgas, nie wiem czy dobrze rozumiem, ale wymienia się i sprzęgło i dwumasę na raz? Jeśli tak to koszt około 3 tyś. Za lekko ponad 2 tyś można kupić cały silnik benzynowy. Awarie dwumasy są dużo częstsze niż silnika z lpg. Dla mnie to żadna ekonomia. A jeszcze jak dojdą jakieś wtryskiwacze czy coś. Ja dieslom mówię nie
Corolle do 2006 1.4 D4D to typowe auta dojazdowe , czyli wyprzedzić w trasie wolniejsze pojazdy , w mieście za dużo nie spalić a na autostradzie szybciej jak 150 niema sensu katować auta - jednak odwdzięcza się błyskawicznym nagrzewaniem w zimie , brakiem dwumasy , brakiem DPF , łańcuszkiem na rozrządzie , który jest na prawdę bezobsługowy i wtryskiwaczami Boscha , które też idzie szybko i tanio naprawić jakby co ( około 500 zł sztuka) .
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 30 marzec 2015 - 12:56
#33
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 13:04
Szymon82, on 30 Mar 2015 - 11:50, said:
Moja Corolla to rodowity Turek
Corolle do 2006 1.4 D4D to typowe auta dojazdowe , czyli wyprzedzić w trasie wolniejsze pojazdy , w mieście za dużo nie spalić a na autostradzie szybciej jak 150 niema sensu katować auta - jednak odwdzięcza się błyskawicznym nagrzewaniem w zimie , brakiem dwumasy , brakiem DPF , łańcuszkiem na rozrządzie , który jest na prawdę bezobsługowy i wtryskiwaczami Boscha , które też idzie szybko i tanio naprawić jakby co ( około 500 zł sztuka) .
Tą Corollę uważam za ostatniego normalnego diesla wartego zakupu. Nowsze to już tylko nabijanie kasy warsztatom.
#34
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 13:04
Szymon82, on 29 Mar 2015 - 11:34, said:
No jak zakładasz taką krótką eksploatacje do 80 tkm to można założyć chyba do każdego auta , ale nie powiesz mi, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na auto.Zresztą sam to przerabiałem bo miałem już LPG w aucie niezbyt się do tego nadającym , niestety po 100.000 silnik to padaczka była .Jestem forumowiczem z Corolla Club Polska , chłopaki montują tam LPG w VVTi i jakoś tam działa , ale sami są świadomi, że to akurat jedne z najgorszych silników przeznaczonych pod montaż instalacji , nie jest to nowość ani moje widzimisie.
Wystarczy też pierwszy lepszy artykuł , te informacje nie biorą się z niczego :
http://świat.samochodów.pl/instalacje-gazowe-2/silniki-vvt-i-a-gaz/
Avensis miała ok 220 tysięcy jak zakładałem LPG. Jak sprzedawałem, nie było jakichkolwiek problemów.
Corolla na gazie zrobiła już ok 120 tysięcy i złego słowa nie powiem. Myślę, że wszystko zależy od instalacji i tego kto zakłada.
Artykuły ok, ale wolę bazować na doświadczeniach własnym i znajomych.
Użytkownik Rahtid edytował ten post 30 marzec 2015 - 13:05
#35
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 13:43
maniutek1, on 29 Mar 2015 - 11:00, said:
Witam.
Muszę szybciutko kupić niedrogie auto. Wśród pewniaków jest Toledo, Oktavia, Bora kombi i Golf combi ale najbardziej ciągnie mnie do Avensisa. Znajomy takie coś ma i świetnie mi (i mu) się tym jeździ. Niestety on ma 2.0 TD a ja chcę w benzynce. Jak ta Toyotka wypada w zestawieniu z wymienionymi wyżej autami? Macie jakieś doświadczenia? Silniki VVTI nadają się do LPG?
Każdy z wymienionych jezeli kupisz w dobrym stanie bedziesz jezdzil i jezdzil. Oczywiscie diesel w Toyocie odpada, na gazie chodzi bezproblemowo
#36
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 14:07
crizz100, on 30 Mar 2015 - 12:43, said:
Oczywiscie diesel w Toyocie odpada, na gazie chodzi bezproblemowo
Ciekawa teoria. Mojej Carinie E silnik diesla zupełnie nie przeszkadzał a i służbowa Avensis też się dobrze sprawowała. Po mieście ok. 7,5-8l a po trasie 5,5-6l/100km spalały.
Raz mi służbowa zechlała 7 ale musiałem być w 4h w Gdańsku więc na autostradzie jechałem przekraczając dozwolone 140 .
#37
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 16:06
8l przy silniku 2,0 jak mysle to sporo jednak. A czemu nie diesel, w toyocie jak cos poleci w ukladzie zasilania to placz i zgrzytanie zebow. Mówie to na podstawie swoich doswiadczen ale nie twierdze ze ktos moze jezdzic bezproblemowo i sie cieszyc jazda. Moje subiektywne zdanie jak japonia to benzyna, diesle jednak lepiej niemcy robia.
#38
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 16:30
crizz100, on 30 Mar 2015 - 15:06, said:
diesle jednak lepiej niemcy robia.
Zależy jaki model , tak samo można powiedzieć , że wszystkie Niemki są brzydkie - tyle samo ma to z prawdą wspólnego co o tych lepszych silnikach.
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 30 marzec 2015 - 16:33
#39
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 17:01
Tdi vs d4d o to mi chodziło np rozsadniej jest kupic tdi. Kolega pisal o octavii golf bora wiec nie da sie ukryc ze lepszym silnikiem jest tdi.
#40
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2015 - 22:06
Ja jeżdżę D4D i nie narzekam. Właśnie 200 tys. osiągam i bajka, pali 9-10 l przy masie 2300 i aerodynamice cegły. W dalekiej trasie potrafi zejść do 8 litrów pomimo 4 osób na pokładzie, trumny na dachu i załadowania budy po dach. Nie narzekajcie, to są dobre silniki, tylko trzeba o nie dbać.
- Pumba lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych