@Marvin - to co, mówisz, że 600/1000 może się bardziej przydać niż 1000/3000? No ja też pierwszy kuchenniaki nie "no name" kupiłem Tojiro Zen Dąb 13cm z VG10 (rdzeń +okładzina z jakiejś miekkszej stali). Fabrycznie przyszedł bardzo ostry, tak, że goli włosy ale ile to potrzyma, to się okaże.
Ważne chyba też jest żeby dobrać odpowiedni kamień (twardość, ścierność) do rodzaju stali z jakiej zrobiony jest nóż.
Pewnie dziś jako pierwszy kupiłbym właśnie taki 600/1000 jako pierwszy. Pracuję w kuchni i dla mnie priorytetem jest, żeby sprawnie obrobić 10 kilo marchwi i 5 kilo cebuli, a na to istotny wpływ ma profil całego ostrza; golę się i tak maszynką elektryczną... Oczywiście nóż 13 cm służy do nieco innych zastosowań; tak czy owak, przy samej gradacji 1000 idzie niekiedy trzeć do usranej śmierci, żeby osiągnąć coś więcej, niż tylko wypolerować fabryczne ostrze z VG-10.
P.S. Na początek zabawy polecam nóż ze stali wysokowęglowej, na eBay można kupić całkiem przyzwoite Kanetsune za 30-40 Euro. Do pracy tego nie biorę, bo często nie mam czasu zadbać o ich należyte opłukanie i osuszenie, ale w domu jest dużo radości.
Użytkownik Marvin edytował ten post 22 listopad 2020 - 20:20