Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zimowy pstrąg


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   robaczywakorporacja

robaczywakorporacja

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 25 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Szymański

Napisano 05 styczeń 2010 - 16:35

Witam łowię w niewielkiej rzeczce ( Łojewek ) o szerokości jakieś 2,5 m i głębokości 0,5 - 1,5 m. Mam pytanie jakiego typu przynęt należy teraz używać i w jaki sposób prowadzić.
Wiem że pstrąg jest teraz mało aktywny po tarle i zapewne odpowiada mu prowadzenie wolne i najlepiej blisko pyska , ale pewien nie jestem.

#2 OFFLINE   Sobol

Sobol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 05 styczeń 2010 - 17:12

Co do typu oraz prowadzenia wabika niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni.Wiem natomiast jak ważny jest kamuflaż na tak małym śurku,jeśli jest śnieg to zakładam na siebie biały kombinezon co by wtopić się w tło.Taki kombinezon kupisz prawie w każdej mieszalni lakierów samochodowych,koszta to+ - 40zł

#3 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 05 styczeń 2010 - 18:44

a latem? ... pewnie tak :unsure:

http://www.predatormastersforums.com/Ghillie.jpg

:lol: :lol: :lol:

#4 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 05 styczeń 2010 - 19:01

Pitt,
Nad Łojewkiem taki strój jak znalazł :D Jestem pewien, że liczba złowionych pstrągów przy takim maskowaniu na pewno zwiększyłaby się.

Robaczywakorporacja :D
Łojewek to typ rzeczki, dla mnie wredny, bo trudny dla wędkarzy, którzy lubią łowić metodą castingową, no i trudny dla wędkarzy, którzy mają 2m wzrostu :lol: Przede wszystkim musisz zachwać szczególną ostrożność podchodząc do brzegu rzeczki. Właściwie najlepiej byłoby unikać bliskiego kontaktu z brzegiem. Na takiej rzeczce im dalej tym lepiej. Podejście nad samą wodę to gwarancja na to, że wszystkie pstrągi w zasięgu rzutu odpłyną 100m w górę i w dół w zależności od chęci. W zimie jest jeszcze trudniej. Podejście znacznie utrudnia śnieg oraz cienka warstwa lodu - każdy krok wędkarza słychać na dużą odległość. W takiej rzeczce łów na dłuższe wędki. Moim zdaniem 2.7 czy nawet 2.9 będzie całkiem sensownym wyborem. Wędka taka umożliwia swobodne, w miarę, operowanie przynętą w sytuacji kiedy Ty jesteś oddalony delikatnie od brzegu. Na Łojewku sprawdzało się spławianie przynęty z prądem (tutaj dłuższy kij też pomoże). Można precyzyjnie, bez hałasu spowodowanego nieudanymi rzutami, obłowić co ciekawsze dołki. W tej rzeczce proponuję też żyłkę. Wyniki były zdecydowanie lepsze. Przynęty? Zdecydowanie najlepsze były wszelkiego rodzaju małe (2-4cm) woblerki. Do moich faworytów na takie wody należą horneciki Salmo, krakuski (http://www.krakuski.com/) i w szczególności woblerki Andrzeja Lipińskiego (http://www.wobler.com.pl/):

Wobki, uklejki, Andrzeja:




Pozdrawiam
Remek

Załączone pliki

  • Załączony plik  ukleja.jpg   134,99 KB   762 Ilość pobrań


#5 OFFLINE   robaczywakorporacja

robaczywakorporacja

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 25 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Szymański

Napisano 05 styczeń 2010 - 21:12

Dzięki remek, akurat te rzeczy co napisałeś mam już zastosowane :D
Dużo razy łowiłeś na Łojewku? Jakieś wyniki sensowne były?


#6 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 postów
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 05 styczeń 2010 - 22:08

Ja zawsze na początku sezonu stosuję przynęty trochę większe niż te które stosuję w lato. Mi się wydaję, że po prostu te zimowe pstrągi chętniej wychodzą do tych większych przynęt z nadzieją iż bardziej się najedzą. W lato znów myślę tak, że pstrągi są najedzone i jedynie mogą się skusić na jakąś małą przekąskę dlatego stosuje mniejsze przynęty. Na zimę proponuję Ci coś co po prostu da mu do zrozumiena, że jest na prawdę głodny i musi coś zjeść. Ja zaczynałem od woblerów. Akcja drobna,kolory dosyć stonowane ciemna zieleń,brąz,żółć itp. Obrotówki też się sprawdzają. Możesz też spróbować na gumowe imitacje żabek,pijawek itd.

#7 OFFLINE   Sobol

Sobol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 05 styczeń 2010 - 22:18

a latem? ... pewnie tak :unsure:

http://www.predatormastersforums.com/Ghillie.jpg

:lol: :lol: :lol:

Śmieszne??? To napiszę żeby Pan redaktor jeszcze trochę się pośmiał. Warto zastanowić się nad swoim ubiorem,kolor i faktura odzieży mają duże znaczenie.Powinno się zakładać rzeczy mało rzucające się w oczy.Również powinno się podążać w górę rzeki tak żeby ryby podchodzić od tyłu.A i jeszcze jedno trzeba uważać na swój cień. <_<

#8 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 postów
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 05 styczeń 2010 - 22:22

Ja zawsze na początku sezonu stosuję przynęty trochę większe niż te które stosuję w lato. Mi się wydaję, że po prostu te zimowe pstrągi chętniej wychodzą do tych większych przynęt z nadzieją iż bardziej się najedzą. W lato znów myślę tak, że pstrągi są najedzone i jedynie mogą się skusić na jakąś małą przekąskę dlatego stosuje mniejsze przynęty. Na zimę proponuję Ci coś co po prostu da mu do zrozumiena, że jest na prawdę głodny i musi coś zjeść. Ja zaczynałem od woblerów. Akcja drobna,kolory dosyć stonowane ciemna zieleń,brąz,żółć itp. Obrotówki też się sprawdzają. Możesz też spróbować na gumowe imitacje żabek,pijawek itd

#9 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 06 styczeń 2010 - 20:48

Dzięki remek, akurat te rzeczy co napisałeś mam już zastosowane :D
Dużo razy łowiłeś na Łojewku? Jakieś wyniki sensowne były?


Dużo nie byłem - z 5-6 razy w sumie. Niestety jak napisałem to rzeczka nie dla miłośników castingu i ja wyniki miałem przywoite ale ... koledzy z długim spinningiem bili mnie na łeb na szyję łowiąc o wiele więcej. Wtedy kiedy jeździłem było dużo drobnego pstrąga, trafiały się też większe 40+, wiem też, że były tam łowione 50+. Rzeczka urokliwa, ale pod spinning, albo dłuższą wędkę castingową. :D

Pozdrawiam
Remek

#10 ONLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 998 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 07 styczeń 2010 - 10:27

Hmmm przez parę lat to było moje najbardziej uczęszczane łowisko. Zimy to ja tam nie lubiłem- zbyt duża konkurencja :D. Większość narwiaków nudzi się zimą i wpadają na pomysł by połowić pstrągi, prócz tego pstrągi z Łojewka dość długo dochodzą do kondycji po tarle. Jeśli jednak łowiłem to stosowałem woblera 6-7 cm lub twistera. Czemu tak duże przynęty- by nie wieszały mi się małe gluty, których było tam zatrzęsienie. Chodziłem zawsze w górę rzeki, o tej porze szczególnie przykładałem się do tam bobrowych, rozlewisk młyńskich i cofek przed nimi. W Łojewku jest dużo żab.
W zimie ze względu na dużą liczbę wędkarzy starałem się jeździć w tygodniu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych