[rybson]

Poświęć kawałek i napisz jak to się skończyło

[stoner]

Moim zdaniem na bank popęka.
Nie polecam a raczej ostrzegam przed robieniem formy z poxyliny po pod wpływem temperatury wytwarzają się trujące gazy. Ból głowy murowany nawet w przy dobrej wentylacji.

[Extensa]

Sprawdziłem ten gips,nie popękał ale strasznie kruchy się zrobił w palcach normalnie można było go rozłupać.

[stoner]

Możesz dodać wody szklanej do gipsu (a raczej rozrobić gips z nią) , szybko tężeje ale po wypaleniu powinno dać efekt

[rybson]

A może coś a la szamot -chyba taka nazwa -robi się z tego cegły do kominków i pieców ??????? Napiszcie jak to przerabialiście a ja dopytam znajomego majstra gdzie to dostać bo koszt chyba mały skoro jedna cegła wychodzi około 5 zł

[stoner]

Szamot nie jest drogi ale nie uzyskasz gładkiego odlewu, przez co będzie problem z wyjmowaniem.
Aluminium jest jednak niezastąpione. Do odlewania stelaży można zrobić formę z blach o odpowiedniej grubości, potrzebujemy ich cztery, najjepiej jednakowej wielkości Dwie składamy do kupy i frezujemy np dremelem kształt przyszłego odlewu (na wylot). Pamiętamy o wierceniu otworów na kołki prowadzące żeby nam się forma nie przesuwała. Rowek pod drut - suwmiarką robimy rysę na obu częściach formy i brzeszczotem wypiłowujemy rowek. Dwiema pozostałymi blaszkami zakrywamy boki. składamy wszystko do kupy w imadle i wiercimy otwór pod wlew od góry. Zaczynamy od wiertła np 2mm i stopniowo poszerzamy wlew.
W ciągu niecałej godzinki mamy zrobioną formę

[WOBLER-W1]

'rybson', on 11 Nov 2012 - 05:23, said:

ja dopytam znajomego majstra gdzie to dostać bo koszt chyba mały skoro jedna cegła wychodzi około 5 zł

Zaprawę szamotową dostaniesz na przykład w Castoramie na dziale budowlanym przy cegłach szamotowych .

[bies]

Witam,
dziwne, podałem recepturę, a dalej szukacie: unigrunt, woda szklana, szamot. Pewnie jeszcze parę dodatków byłoby znaleźć.

[Sil]

Najprosciej formy można zrobić z płaskownika aluminiowego , ja do odlewania główek jigowych i kogutowych zrobiłem w godzinę koszt płaskownika to 40 zl a wystarczyło na 8 form.Aluminium łatwo się obrabia .

[wedkarzyk1]

Tak aluminium to najlepszy materiał na formy do odlewu ołowiu ale wymaga minimum warsztatowego ; wiertarka , imadło ,piła , dobry młotek i trochę wolnego miejsca w którym mozna bezkarnie pohałasować , formy wykonane z alu. są prawie niezniszczalne .
Formy z gipsu polecam tylko ze względu na ich łatwość wykonania i niewielkie koszty , co do suszenia to nie warto się z tym śpieszyć lepiej parę dni dłużej ale spokojnie , mamy teraz sezon grzewczy grzejnik czy kaloryfer jest do tego idealny .
A propos zaprawy szamotowej to formy z niej są zbyt kruche łatwo je uszkodzić o precyzji odlewu nawet nie wspomnę .

[wedkarzyk1]

'stoner', on 10 Nov 2012 - 08:36, said:

Moim zdaniem na bank popęka.
Nie polecam a raczej ostrzegam przed robieniem formy z poxyliny po pod wpływem temperatury wytwarzają się trujące gazy. Ból głowy murowany nawet w przy dobrej wentylacji.

Mam nadzieje ze żaden mądrala nie wpadnie na pomysł odlewania ołowiu w domowej kuchni opary ołowiu są wysoce szkodliwe najlepiej odlewać ołów na świeżym powietrzu i unikać wdychania oparów . W takim przypadku zapach poxyliny to pikuś .

[Sil]

Potwierdzam ołów wytwarza bardzo szkodliwe związki zwłaszcza kiedy się go przegrzeje .

[wedkarzyk1]

Tak jako ciekawostkę dodam jeszcze , ze nawet na przełomie 19 i 20 wieku ludzie pracujący przy odlewie ołowiu rzadko dożywali 27 roku życia .

[Sil]

dlatego ja odlewam na gazowce turystycznej w garażu z włączona wentylacja.

[Tomy]

Musisz mieć maskę taką jaką mają w elektrowniach atomowych.Po za tym nie tylko wnika przez drogi oddechowe.Dobra maska,wentylacja i rękawiczki.Po robocie się dobrze wypucować i kłopotów nie będzie.

Użytkownik Tomy edytował ten post 13 listopad 2012 - 05:59

[wedkarzyk1]

Do zwykłej półmaski można dokupić pochłaniacze dla spawaczy klasa to chyba p2 koszt około 40zł wystarcza średnio na 8 godzin pracy , wychodzi nie tanio i cały misterny plan psu w d... jak to mawia senior Siara . Dlatego uważam ze pod chmurką jest najlepiej oczywiście tak jak pisze Tomi zabezpieczyć się trzeba .
A podobno już po wszystkim warto walnąć dużeee mleko .

[GregorS]

'wedkarzyk1', on 13 Nov 2012 - 09:47, said:

...
A podobno już po wszystkim warto walnąć dużeee mleko .

A ja czytałem, że duża dawka wit.C załatwia sprawę.

[Sil]

Wystarczy dobrze wentylowane pomieszczenie bez przesady .

[wedkarzyk1]

Twoje zdrowie twój wybór nikt nikogo nie zmusza .
Cytat z artykułu "ZATRUCIA OŁOWIEM" dla chętnych cały artykuł na stronce Bryk.pl
W organizmach lądowych ołów gromadzi się przede wszystkim w kościach. Dostający się ustroju ołów praktycznie cały przenika do krwi i łączy się z białkami osocza. Na początku pobrany ołów nie wywołuje objawów zatrucia, ponieważ akumuluje się w 90% w kośćcu. Nie jest możliwe wyznaczenie momentu pomiędzy stanem nietoksyczności a ujawnieniem się zmian patologicznych. Niebezpieczeństwo zatrucia ołowiem dotyczy głownie narządów takich jak: wątroba, nerki, mózg oraz szpik kostny.

Użytkownik wedkarzyk1 edytował ten post 13 listopad 2012 - 21:55

[wedkarzyk1]

Dla jasności nikogo nie chce straszyć czy odwodzić go odlewania ołowiu sam sporo odlewam tylko staram się to robić w miarę bezpiecznie dla własnego zdrowia .

Użytkownik wedkarzyk1 edytował ten post 13 listopad 2012 - 22:02