Nie chciałem zakładać nowego tematu i zaśmiecać forum , ale nie wytrzymałem...
Ostatnio smarowałem swoje multiplikatory iiii...
Zillion jak to zillion nic szczególnego w środku nawet rzekł bym przekładnia słabsza jak w big baicie dragona ( drobne ząbki ).. Konstrukcja którą można raczej zajechać i raczej do lżejszych zadań ... Jednak to co zobaczyłem w Plutonie 200 to się zastanawiam czy da się go w ogóle zajechać... Potężne koło zębate o dużych zębach i najciekawsza rzecz jaką odkryłem, a nie wyczytałem przed kupnem tego multiplikatora to zdublowany anti-revers ... Z początku nie wiedziałem jak ten zdublowany anti-revers złożyć (instrukcja nic nie pokaże) bo pierwszy raz takie coś widzę , ale potem zajarzyłem ... Powiem wam że to ciekawe rozwiązanie i zarazem prawie że niezawodne, bo jeżeli jakimś cudem uda nam się zajechać łożysko oporowe, lub ono przepuści, to jest jeszcze dubler ( prosty konstrukcyjnie ale niezawodny)... W dragonie owo łożysko mi trochę siadło po sezonie i w zimne dni przepuszczało ... Nie pomagało nic dopiero odgięcie plastikowych blaszek które odciągają wałeczki pomogło i teraz nawet ze smarem nie przepuszcza...
Bałem się strasznie tych okrąglaków bo to nie leży w małej dłoni , ciężka konstrukcja (głupie gadanie ) itp...
Teraz wiem że kolejna moją zdobyczą będzie Ryoga bo to jeszcze lepsza konstrukcja od Plutona ...
Jeżeli ktoś zna podobne konstrukcje proszę wrzucić linak ... Może Z2020 ma podobnie , może lexa , alphas 150 czy shimano CC nie wiem mam problemy z netem nie mam jak to wszystko posprawdzać ...
Link do ryogi :
Pozdrawiam ....