Warszawskie klenie
Mijaliśmy się z kolegą w porcie zamieniając kilka słów. Też udało mi się wydłubać okonia, klenia, sandaczyka i leszcza za kapotę. Leszczy i innego białorybu stoi tyle że ciężko poprowadzić przynęte żeby czegoś nie podhaczyć. Fajny film. Pozdrawiam...