Witam mam pytanko.
Posiadam Shimano Stradca z przednim hamulcem 3000 ma juz z 8 lat made in japan.
Służył pięknie do ciężkiej orki ( koguty) ale po tak długim czasie zaczął klekotać i cofać się do tyłu( prawdopodobnie z mojej winy bo grzebałem), i mieć luzy na korbce.
czy można cos z nim jeszcze zrobić np. wymienić łożyska tuleję itp.
Szkoda mi go bo był wspaniały, a tak leży i co jadę na ryby to mi płacze żeby go zabrać
Jak możecie podsuńcie jakiś pomysł
W najgorszym przypadku pójdzie na sprzedaż
Pozdrawiam
Danek
Reanimacja STRADIC 3000 z przednim hamem.
Started By
didiunik
, 30 sty 2010 11:58
7 odpowiedzi w tym temacie
#1 ONLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 11:58
#2 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:11
@danek, wyślij go do pana Leśniaka - 600 156 166. Myślę, że go wyleczy.
#3 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:12
Też bym sugerował dobry serwis zamiast eutanazji.
#4 ONLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:25
@danek, wyślij go do pana Leśniaka - 600 156 166. Myślę, że go wyleczy.
dzięki @patu -zadzwonię ciekawe jaki będzie koszt ?
A gdzie ten uzdrowiciel mieszka.
Pozdrawiam
Danek
#5 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:33
Słubice
#6 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:34
Koszt niewielki - a gość jest solidny jak mało kto... wiedzę na temat Shimaniaków ma ogromną. Z tego co pamiętam, mieszka w Słubicach.
#7 ONLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:38
To chyba po drodze na moje jeziorko do Niesulic
Ale pierw sie skontaktuję.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc
Pozdrawiam
Danek
#8 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2010 - 12:42
Niesulice to Falubazownia słubice trochę dalej na północ
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych