Witam
Podczas majówki , miałem wielką przyjemność wędkować jerkiem T.M BAITS , najmłodszym dzieckiem naszego kolegi Tomka Miernika .
Muszę powiedzieć ,że od samego początku przynęta ta przypadła do mi do gustu.
Kształt płoci ,długość 12cm i waga ok. 40g czynią ją bardzo przyjemną w zabawie .
W zabawie która , wciąga i wciąga by odkrywać co jeszcze można z nią zrobić , a ta na wszystko się zgadza.
Zabawę zaczynałem od opadu . Nasz jerk zaczyna od razu czarowanie ryb swoją drobną migotliwą lusterkową pracą . Podciągając ją delikatnie do góry by przerwać opad , ta odpowiada grzecznie wdzięcznym odjazdem na boki , by po chwili zatrzymać w bezruchu i znowu zacząć swoje uwodzące lusterkowanie .
Podczas takiej właśnie zabawy było najwięcej brań ale padło też kilka szczupaków kiedy prowadziłem bardziej agresywnie a także gdy zciągałem jerka jednostajnie .
Jerk Tomka, to fantastyczna zupełnie nowa przynęta , dająca kupę frajdy i satysfakcji z wędkowania. Jestem przekonany że urodził się nam nowy klasyk którego nie można nie mieć w pudełku.
Postaram się umieścić trochę zdjęć z pobytu na majówce nad jeziorem Głębokim k. Międzyrzecza a odnośnie szczegółów dotyczących samego jerka ,odsyłam do MISTRZA Tomka , który wszystko powie i wytłumaczy, napewno najlepiej:-)
Z Tomkiem możecie się kontaktować przez forum priv @omber3
Pozdrawiam i WIELKIE POLECAM
Mirek.
Załączone pliki
Użytkownik milupa edytował ten post 22 maj 2015 - 17:57