Podobnej klasy chinola w polsce można kupić za circa 100zł, czy warto? ja odpowiadam "nie"
Łowienie nietestowaną konstrukcją robioną jako kopia firmowego multi przez chińskie malutkie rączki to droga krzyżowa.
Jakby kto się uparł to da się rzucać po wymianie łożysk, ale hamulec rzutowy jak się trafi, często trzeba takie cudo poddać indywidualnemu tuningowi i dobrze płynnie rzucać, aby nie zrywać przynęt. Jestem już po takiej "przygodzie" co dało mi dobrą lekcję
Mówię tutaj o komforcie rzutowym, mechanizmy natomiast te chińczyki zestawiając je z markowymi drogimi komfortowo rzucającymi multikami mają całkiem całkiem, a nawet maślanie pracujące i bez zbędnego plastiku.
Użytkownik Tomek88 edytował ten post 01 czerwiec 2015 - 23:01