Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Żal


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Krzysztof Jeżyna

Krzysztof Jeżyna

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaNowa Aleksandria

Napisano 04 kwiecień 2016 - 12:17

Normalna sprawa. Bylem w wekend na Wieprzu za Jaziem i ewentualnie okoniem. Na 8-10 spotkanych spinningistow jeden lowil na mikro woblerki reszta wolfram blacha guma albo wobler słusznych rozmiarow. Sezon wystartowal ;)

Użytkownik Krzysztof Jeżyna edytował ten post 04 kwiecień 2016 - 12:20


#22 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1571 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 04 kwiecień 2016 - 17:04

Pierwszych gości z żywcami widziałem trzy tygodnie temu...o czym rozmawiamy , witamy w Polsce.

Użytkownik Szymon82 edytował ten post 04 kwiecień 2016 - 17:04


#23 OFFLINE   General

General

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 33 postów
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Brodowski

Napisano 04 kwiecień 2016 - 18:11

Od zawsze uważam, że ta patologia jest skutkiem tragicznej w naszym kraju ochrony wód. Za niskie kary i zbyt rzadkie kontrole, jest znienawidzona straż miejska/gminna mogliby się dobrać do tyłków kłusowników.


Użytkownik General edytował ten post 04 kwiecień 2016 - 18:22

  • Kmicic i coma lubią to

#24 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15589 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 kwiecień 2016 - 19:52

Kary wystarczą. I odpowiednie uprawnienia dla straży i policji.  Mandat 2 tysiące na przykład. Kradzież to nie wykroczenie drogowe.



#25 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 04 kwiecień 2016 - 20:49

Aha. Rozumiem, że patrol policji zostawi gdzieś koło mostu samochód służbowy i pomaszeruje kilka kilometrów wałem wiślanym lub chaszczami, w sortowym obuwiu, złapać kłusola, srodze trapiącego bolenie w okresie ochronnym. W nadziei wlepienia wysokiego mandatu temu złoczyńcy.

 

Panowie, więcej realizmu. Tego się nie chce nawet PSR. Kontrolują tam, gdzie mogą dojechać samochodem.

Od dawna to obserwuję.

 

Niestety.



#26 OFFLINE   yacaré

yacaré

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaBremen

Napisano 05 kwiecień 2016 - 12:15

Nie twierdze, ze w De wszystko jest naj..., ale w czasie okresu ochronnego szczupaka i sandacza, lowienie na przynety sztuczne (z wyjatkiem muchy) jest po prostu generalnie zabronione. Tak ze nie ma legalnej mozliwosci, pod pretekstem lowienia okoni wyciagania "przypadkowo" zahaczonych sandaczy... Klusola jest to coprawda obojetne, ale cala reszta trzyma sie tego i latwo poznac, z kim sie ma do czynienia... Wiec jest jakies wyjscie, tylko pytanie, czy lowca kleni bylo by to na reke...



#27 ONLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3938 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 05 kwiecień 2016 - 14:42

Wiem,że narażę się tu wielu,ale Panowie powiedzcie mi jaka jest różnica między łowieniem boleni,a łowieniem okoni o tej porze roku?Chyba tylko taka,że okoń nie ma okresu ochronnego,ale robimy rybom taką samą krzywdę nie pozwalając się im wytrzeć w spokoju...!


  • jacekp29, pawcio449 i zator lubią to

#28 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 05 kwiecień 2016 - 19:04

Cyprys, jedyna różnica to przepis. Są Ci, którzy odpuszczą i okoniom, są Ci, którzy nie odpuszczą żadnej rybie.
Ja trzymam się regulaminu. Okonie trafiłem raz, pewnie trafiłbym i drugi i trzeci ale tego nie robię. Jakoś umiem wytrzymać ten miesiąc, potem miesiąc czekania na sandacza, potem miesiąc czekania na suma :-)
Generalnie czegoś trzymać się trzeba. Może przepisy nie są idealne ale to zawsze jakieś wytyczne i w normalnym kraju nikt nie próbuje ich naciągać. U nas, niestety zawsze.

Użytkownik chojny83 edytował ten post 05 kwiecień 2016 - 19:05

  • malinabar i cyprys19 lubią to

#29 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 05 kwiecień 2016 - 19:47

Wiem,że narażę się tu wielu,ale Panowie powiedzcie mi jaka jest różnica między łowieniem boleni,a łowieniem okoni o tej porze roku?Chyba tylko taka,że okoń nie ma okresu ochronnego,ale robimy rybom taką samą krzywdę nie pozwalając się im wytrzeć w spokoju...!

Przepisy.

W różnych wodach, na całym świecie, są ustalane różne przepisy. Wędkarz etyczny ich przestrzega, nieetyczny łamie. Każdy może w zgodzie z własnym sumieniem zaostrzyć te przepisy, nikt nie powinien ich naginać. Jeśli trafiłeś na tarlisko (nie Ty, @cyprys19 - ktokolwiek), to niezależnie, czy jest to kleń czy też głowacica, psim obowiązkiem jest łowisko opuścić. Niezależnie od okresu ochronnego, ale o tym też mówi RAPR. Natomiast jeśli łowienie jest legalne, zgodne z zezwoleniem, to jest legalne. I tyle.



#30 ONLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3938 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 05 kwiecień 2016 - 20:51

I właśnie o to chodzi,łowią na tarliskach,łowią na zimowiskach,łowią każdego dnia,zabierają wszystko-a potem....potem narzekają że nic nie bierze-JAK MA BRAĆ COŚ,CZEGO JUŻ NIE MA!



#31 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 06 kwiecień 2016 - 07:22

Przepisy.

W różnych wodach, na całym świecie, są ustalane różne przepisy. Wędkarz etyczny ich przestrzega, nieetyczny łamie.

 Nie do końca tak. Przepisy i etyka czasem się rozmijają. Wspomniane łowienie okoni w okresie tarła jest zgodne z przepisami, z etyką nie do końca. Znaczy......... mam nadzieję, że choć dla części.



#32 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1648 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 06 kwiecień 2016 - 18:05

Przepisy.

W różnych wodach, na całym świecie, są ustalane różne przepisy. Wędkarz etyczny ich przestrzega, nieetyczny łamie. Każdy może w zgodzie z własnym sumieniem zaostrzyć te przepisy, nikt nie powinien ich naginać. Jeśli trafiłeś na tarlisko (nie Ty, @cyprys19 - ktokolwiek), to niezależnie, czy jest to kleń czy też głowacica, psim obowiązkiem jest łowisko opuścić. Niezależnie od okresu ochronnego, ale o tym też mówi RAPR. Natomiast jeśli łowienie jest legalne, zgodne z zezwoleniem, to jest legalne. I tyle.

Jak widać po wątku okonie to nie bardzo :(


  • strary i cyprys19 lubią to

#33 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 07 kwiecień 2016 - 00:13

Aż zajrzałem do w/w wątku - no, nie wiem. Chyba jakieś porządki były, bo ja niczego niewłaściwego nie dostrzegłem. Ale nie wykluczam, że masz rację. Zobaczyłem tylko ostatnie dwie strony. Jeśli widzisz coś zdrożnego, proszę - przycisk "zgłoś" działa ;)


  • Friko i godski lubią to

#34 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 993 postów

Napisano 07 kwiecień 2016 - 17:07

Jak dużo ludzi lubi myśleć przepisami.....przepis mówi nie, to bardzo niestosowne i nieetyczne jest go łamać. Łowić biedne, wytarte bolenie....toć to bulwersujące. Inne, niechronione ryby w tarle to cacy... etycy forumowi :)


  • strary i cyprys19 lubią to

#35 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 08 kwiecień 2016 - 09:09

Nie będą się spierał co jest bardziej etyczne.

Przepisy po coś są i jestem przekonany, że gdyby nasz naród ich przestrzegał było by dużo lepiej...

Łamanie prawa, to wykroczenie bądź przestępstwo.

Świadome łowienie/kłucie ryb w okresie ochronnym też.

Co innego połów ryb, które są w tarle, a nie mają okresu ochronnego. Tu kłania się etyka.

Tak jak pisałem, każdy ma swój "poziom etyki"

 

A piszę to wszystko dlatego, że trochę nieświadomy byłem.

Kiedyś, w tym okresie, łowiłem głównie na odludziu, małe rzeczki, jeziorka.

Radko spotykałem ludzi, jak już to sznury...

To co dzieje się na Warcie to jakiś pogrom.

Wczoraj zaliczyłem powtórkę z tym, że spotkałem innych "kolegów po kiju"

Gdy spytałem co zamierza na to złowić (sprzęt typowo boleniowy) dostałem odpowiedź z uśmiechem na twarzy:

"Podobno można troć złowić"

Widać popularna odpowiedź, pewnie często używana w momencie kontroli...



#36 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 993 postów

Napisano 08 kwiecień 2016 - 10:49

Te przepisy ustala PZW.

Jakie jest PZW każdy widzi.

Ich wymysły nie stanowią dla mnie w żadnej mierze wyznacznika tego, co słuszne. 

 

Inna sprawa to bydło mordujące ryby ale mające wymówkę/pretekst. 

Ale na to nic sie nie poradzi niestety. Ale czy to, że jakiś ******** zabija bolenie w okresie ochronnym ma podwodować, że ja nie spędzę przyjemnie czasu nad wodą? Moje życie jest za krótkie, żebym przez poszukiwaczy białka miał tracić te fajniejsze elementy, choćby czasowo. Do tego stosowanie podwójnej moralności nie bardzo mi się uśmiecha.

 

Tak czy inaczej - frustrujący temat, zmusza do określenia czy jest się realistą, idealistą, czy osobą fałszywą jak coponiektórzy.


  • cyprys19 lubi to

#37 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 08 kwiecień 2016 - 19:31

Te przepisy ustala PZW.

(...)

Nie do końca mogę się zgodzić. Przepisy ustala minister rolnictwa (w specjalnym rozporządzeniu). Następnie dzierżawca niektóre z nich zaostrza. Pomiędzy okręgami PZW potrafią być w tym względzie spore różnice, jednak nigdy pod żadnym pozorem przepisy PZW nie są łagodniejsze, niż rozporządzenie ministra. Więc kto ustala te przepisy?


  • Friko lubi to

#38 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 kwiecień 2016 - 19:43

Jedynym wyjściem jest wprowadzenie całkowitego zakazu wędkowania. Myślę że jakby wprowadzić zakaz wędkowania od 1 kwietnia do 30 maja, wzorem niektórych państw zachodniej Europy, to efekt dla wody byłby pozytywny. Tam sie stawia na ochronę ryb w trakcie i po tarle,  u nas na ochrone ryb przed tarłem - który system lepszy, trudno powiedzieć. Patrząc na szczupaka, to chyba lepiej zeby był łowiony w marcu i czerwcu niz w kwietniu i maju .

 

Najgorsze jest to że u nas w praktyce nie działa żadna ochrona a znikoma część ludzi ryb wypuszcza - o czym tu mówic  :huh:


  • godski, 1ns4n1ty i cyprys19 lubią to

#39 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 08 kwiecień 2016 - 19:51

A pole do popisu dla kłusoli byłoby wspaniałe... Tylko efekt (jak sądzę) dla wody byłby jednak negatywny... :P



#40 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 kwiecień 2016 - 20:01

Niekoniecznie - ktoś musiałby kontrolowac przestrzeganie zakazu łowienia (łatwe mandaty) a przy okazji i reszte by miał na oku. Zreszta i tak najwieksi kłusownicy to wedkarze wiec co za różnica 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych