[Qcyk]

Możecie wrzucić link do filmu?

[korol]

Lepiej na priv, aby powszechnie nie promować patologii....

[Wedkarz 1987]

Mówiąc o filmach chłopaków od "sklepu" to nie można ich nazwać patologią... wręcz przeciwnie myśląc o Piotrze B. A to, że podzielili się miejscówkami to już chyba zrozumieli swój błąd.

[jerzy6]

TAK to też ,,gosciu z klasą,,

a wracając do tego miejsca - nie trzeba podawać nazwy miejscowości, wszystko widać na filmie

[jerzy6]

tzn. odniosłem się do postu PePe, bo ktoś chyba przeniósł nasze posty na właściwe miejsce. pisałem o gościu Jo... a nie bron Boże o kimś innym

Piotr Boruch wzbudza na filmach moje uznanie za technikę połowu delikatnym sprzętem w tak trudnych warunkach, a przypadkowe brzany puszcza z powrotem natychmiast! To jest gość z prawdziwą klasą!

A chłopaków co widziałem to nie ze sklepu tylko właśnie ci co chyba cały czas tam prześladują to miejsce z brzanami...

Użytkownik jerzy6 edytował ten post 08 marzec 2024 - 23:25

[szczupak1]

[Misiek1]

A co do łowienia brzan na zimowisku to na jednej z grup wędkarskich jest fotka na której gość chwali się brzaną .Szczerze wprawiło mnie to w osłupienie bo jest to oficjalne zimowisko z zakazem łowienia chyba do 1 albo 15 kwietnia , dwa nie wolno tam wynosić poza obręb rzeki a gość robi sobie fotki na trawie. Ponieważ zdjęcie było wrzucone kilka godzin wcześniej to już kilka osób zwróciło uwagę ,ze łowił na zimowisku. Na co ten odpowiedział ,ze był kontrolowany rzekomo i nikt się do niego nie rzucał.   Powiem tak jakby mnie któryś zatrzymał w tym miejscu to by mnie z 4 liter zrobił jesień średniowiecza  a tak są równi i równiejsi 

Użytkownik Misiek1 edytował ten post 09 marzec 2024 - 20:24

[papierzakilures]

To tylķo pokazuje w jakich studiach lowimy skoro pół województwa uprawia orkę jednego bełła i trzeba komitet kolejkowy tworzyć żeby sie załapać . Sztandar wyprowadzić...

[jabadaonbis]

Hmmm...raczej pokazuje pazerność ludzi i nie koniecznie na mięso...

[szczupak1]

Jak to mówią życie jest fajnym episodem w zyciu czlowieka ale nie zawsze jest kolorowo i jakos trzeba je pokolorować. Najlepiej kupic sobie maść wiadomo na co ....

[mario]

?!?
Co interesującego chciałeś nam przekazać?

[ZlapSeRybe]

Mówiąc o filmach chłopaków od "sklepu" to nie można ich nazwać patologią... wręcz przeciwnie myśląc o Piotrze B. A to, że podzielili się miejscówkami to już chyba zrozumieli swój błąd.

To miejsca powszechnie znane i bardzo łatwo dostępne. Odkąd pamiętam są okupowane przez okolicznych mięsiarzy. Nie widzę powodu do czepiania się

[Piotr Boruch]

Cześć. Miło widzieć, że wzbudzam takie emocje. Nawet się nie spodziewałem. Filmy tak są i będzie więcej. Mają mieć one przesłankę edukacyjną. Dewizą jest szerzenie kultury wędkarskiej i propagowanie wędkarstwa sportowego z formułą C&R. Sklep jest to prawda bo ktoś musi ponosić tego koszty. Więc coś za coś. A miejscówki. Takie one moje jak i każdego innego. Ważne, żeby wyciągać wnioski i umieć się zachować w odpowiedni sposób. Brzany są, w tym roku ciężko tam o inną rybę. Ale rzeka nie kończy się na 200 metrach jest jej trochę więcej. A to, że popularna. No miejscówka pod mostem w Krościenku też była. Nawet ujście bergla warszawskiego to też popularna miejscówka. Ale od gadania problemu się nie rozwiąże. Macie jakiś pomysł?? Bo ja tak. W tym roku już trochę za późno i będą tylko wzmożone kontrole. A wiecie ilu jest strażników na etacie w NS. Bo ja tak 2. A w przyszłym roku znowu zakażą nam łowić na pewnym odcinku rzeki. Miłego wieczoru

[szczupak1]

CO przekazać hmm ??? Niech każdy patrzy siebie bo ból może byc ogromny i nawet maśc na ten ból nie pomoże.

Znam autora filmu i wiem że to prawy człowiek.

A woda jest dla wszystkich i nie ma co się nadymać i ochać achać

Użytkownik szczupak1 edytował ten post 18 marzec 2024 - 20:19

[PePe.]

Piter nie wiem jaki efekt przyniósł promowanie C&R ale na 100% promowanie mety pod zapora wyszło Ci do tego stopnia że na otwarciu sezonu łowiliście tam w 12-15 osób na odcinku 200 metrów a reszta Dunajca była pusta 😀

[Piotr Boruch]

Piter nie wiem jaki efekt przyniósł promowanie C&R ale na 100% promowanie mety pod zapora wyszło Ci do tego stopnia że na otwarciu sezonu łowiliście tam w 12-15 osób na odcinku 200 metrów a reszta Dunajca była pusta

Dokładnie było 9 osób. Dwóch z Polski reszta sami znajomi. Ten kto był wiedział, że dobrze wybrał bo tam ryb padło najwięcej. Generalnie nie mogę powiedzieć, że to moje tylko wszystkich. A dzięki temu, że kupują licencje i są nad wodą. To po pierwsze ryby nie wyjeżdzają bądź gdzie tylko wracają na powrót do wody. Zresztą dowodem są te same ryby wielokrotnie łowione na przestrzeni lat. Najlepszym sposobem prewencji są wędkarze nad wodą. A po drugie to dzięki kupionym licencjom coraz więcej ryb trafia z zarybieniami do wody. Ma kto strzelać kormorany i takie tam mrzonki.

[Kokot]

Odnoszę wrażenie, że co niektórzy myślą że pewne odcinki rzek należą tylko do nich, a jak pojawi się ktoś obcy to wróg.
Jak napisał ktoś przede mną, najlepszą kontrolą i postrachem przed kłusownikami jest wędkarz obok. Im więcej nas nad wodą tym woda lepiej kontrolowana.
Najlepszym tego przykładem jest kimkówka, wprowadzono zakaz połowu w nocy z łodzi, dzięki czemu prawy brzeg zbiornika stał się rajem dla kłusowników

[wobler130]

Klimkowka to już osobny temat, tam to sodoma i gomora. Kiedy zaczęła się coś odradzać, zaczęli skutecznie ja zabijać i dobrze im wyszło.

[Piotr Boruch]

Najlepszym tego przykładem jest kimkówka, wprowadzono zakaz połowu w nocy z łodzi, dzięki czemu prawy brzeg zbiornika stał się rajem dla kłusowników

Głównym problemem tego zbiornika jest łowienie na żywca, czy też trupka. Zwał jak zwał. Wiele zupełnie nie pilnowanych wędek na brzegu, do tego głęboko zażarte sandaczyki, które nie mają żadnych szans na przeżycie. Mały zbiornik plus żywiec = brak drapieżników w normalnych rozmiarach. Zostaje tylko to co niedawno zostało wpuszczone i jeszcze nie udało się tego wyłowić.

[krakus]

Piotrze to może jakieś głosowanie w okręgu skoro wiadomo co jest problemem tego łowiska.
Jakiś zakaz połowu na żywa i martwą rybkę.