Co to za wobler?
#2001 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 05:27
#2002 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 05:28
Attached Files
#2003 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 06:17
Kształt steru i sposób malowania przypomina Janusza Ryczkowskiego , ale też specjalistą nie jestem .
Edited by malinabar, 26 September 2018 - 06:17.
- Banjo likes this
#2004 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 07:34
- malinabar likes this
#2005 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 10:27
#2006 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 15:34
Attached Files
#2007 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 15:56
Śp. Henryk Gębski
- Gadget and homax like this
#2008 OFFLINE
#2009 OFFLINE
Posted 26 September 2018 - 19:52
Poznaje ktoś twórcę? Długość woblera to 7cm.
To na pewno Stary Gębski mam ich sporo nowych w opakowaniach na załączonym zdjęciu masz takie same z karteczkę i pieczątką producenta
Attached Files
- Gadget likes this
#2010 OFFLINE
Posted 30 September 2018 - 05:37
Help Koledzy!!
Jakiś czas temu dostałem w prezencie woblera. Wobler był plastikowy w dość bogatym opakowaniu - taki "prezentowy" Dłuuugo walał mi się gdzieś po wędkarskiej torbie bo szczerze mówiąc - trochę brzydziłem się go dotykać - w końcu to nie hand made
Potem trafiłem na Łabie na takie miejsce, gdzie się strasznie dużo rwało i pomyślałem - to jet ten plac gdzie można się chwasta bez żalu pozbyć.
Pierwszy szok przeżyłem kiedy zobaczyłem pracę tej przynęty. No cudo. Drugi, trzeici i czwarty szok spowodowały trzy fajne zandery które tego woblera zeżarły. A potem go urwałem.
Wobler był srebrno błękitny - chyba - bo do końca nie pamiętętam. Miał około 10-12 cm długość, smukły, uklejopodobny, leciutko wygięty. Miał nietypowy, szeroki, półokrągły ster, a na sterze napis TAJGA. Był uzbrojony w trzy kotwice. Być może - nie jestem pewien - były to kotwice odporne na słoną wodę, więc może wobler był typu morskiego.
I za cholerę nie mogę go znaleźć. Może ktoś wie co to było za cudo?
- bartosz311287 likes this
#2011 OFFLINE
#2012 OFFLINE
Posted 30 September 2018 - 09:03
Może ktoś podpowie?
Ten na dole, to raczej Siek.
#2013 OFFLINE
Posted 30 September 2018 - 20:29
Niby to to... ale na sto procent nie jestem pewien. Zamówiłem kilka i jak zobaczę pracę to będę miał pewność. Zależy mi, bo za tm woblerem nocą sandacze wyskakiwały na kamienie...Mimo wszystko dzięki.
#2014 OFFLINE
Posted 01 October 2018 - 12:44
sąsiad chciał wyrzucić ktoś mi powie co to za woblery maja metalowe stery
- Dokuś likes this
#2015 OFFLINE
Posted 01 October 2018 - 12:48
Edited by maykel, 01 October 2018 - 13:07.
#2016 OFFLINE
Posted 01 October 2018 - 12:49
Stare były robione przez Abu model HI-LO. Napis powinny mieć na podbrzuszu. Te chyba jego nie mają. Mocowanie kółek do kotwic też było inne. Później robiło je już wielu naśladowców.
- Adrian Tałocha, maykel and Dokuś like this
#2017 OFFLINE
Posted 01 October 2018 - 12:58
ok dzięki właśnie nie maja napisów a z którego roku mogą być
#2018 OFFLINE
Posted 01 October 2018 - 14:06
#2019 OFFLINE
Posted 01 October 2018 - 18:57
Niedawno (czytaj z 5 lat wstecz) widziałem je w sprzedaży właśnie podobnie wykonane z identycznym mocowaniem kotwic, czyli na wkrętkę. Nawet z jeden czy dwa mam jeszcze w pudłach. Ostatni wypust firmowany był przez DAM-a, ale czy to nie była jakaś hybryda (czytaj chińszczyzna) to głowy nie dam .
- Franc likes this
#2020 OFFLINE
Posted 02 October 2018 - 00:45
Starych miałem kiedyś na pęczki, mieszkałem kilkaset metrów od starej fabryki i siedziby firmy.