[Banjo]

Czarku, a dlaczego nie jesteś usatysfakcjonowany?

 

Wobki do Polski ze Lwowa sprowadzała firma Abramis.

[psd27]

Dla pewności spytam - to taki ster?

 1.JPG   94,75 KB   15 Ilość pobrań

 2.JPG   114,13 KB   15 Ilość pobrań

 3.JPG   119,18 KB   15 Ilość pobrań

[Banjo]

Dla pewności spytam - to taki ster?

 

 

Tak.

[Bolen30]

Wyglada jak rapala ale niejestem pewny.

[psd27]

Wyglada jak rapala ale niejestem pewny.

Myślę, że śmiało można stwierdzić, iż Rapala Original to najczęściej kopiowany wobler na świecie

[vako]

Na pewno są za wschodniej granicy. Mi się obiło, że pochodzą z Litwy. Miałem kilka.

[Banjo]

Na pewno są za wschodniej granicy. Mi się obiło, że pochodzą z Litwy. Miałem kilka.

 

Ze Lwowa, trochę podobnie  .

[woblery L.E.]

Ponoć Mickiewicz je strugał jak tworzył P.T.

[Dokuś]

Ponoć Mickiewicz je strugał jak tworzył P.T.

Twin Power'a?

[trout master]

😄😄
Inicjały na woblerach "LD" to??? Leszek Dylewski? Jaka jest pełna nazwa twórcy tych wobkow i skąd on pochodzi?

[Banjo]

To powinno wyjaśnić.

 

 lwow-1.jpg   51,31 KB   16 Ilość pobrań

[psd27]

Wow 😃

[Roberto]

Sławek przygotowany merytorycznie jak mało kto
Super!!!
Dzięki Sławek!

[Dokuś]

To powinno wyjaśnić.

"Ceny od 25 do 30 tys. zł"? - takie widzę doniesienie... Oj! Woblery drożeją!

[morrum]

Słuchajcie mam zagwozdkę.
Kilka, może i kilkanaście lat temu kupiłem na Allegro pewnego woblera. W zasadzie mnie nie interesował (wówczas myślałem że jest duży haha 😂 )ale był elementem zestawu jak na naszej giełdzie.
Stwierdziłem, że to największy Dorado Classic (15cm) i gdzieś tam spał w zapomnianym pudle. Okazało się to błogiosławieństwem, gdyż było to jedyne pudło poza kilkunastokilowym pudliszczem z wahadłówkami, jakie ocalało z moich zasobów gdy do rodziców włamał się złodziej.
Dwa lata temu tenże wobler zrobił mi "dzień konia" gdy założyłem go w miejsce uszkodzonego po holu, nieco krótszego a masywniejszego wobka, w tym skusił życiówkę 120cm.

Kilka dni temu kupiłem od Rafała -naszego stałego korespondenta w Szwecji, @Termosa- zestawik, w którym był właśnie doradowski Classic 15, by mieć zapas.

Ale przy porównaniu wyszło, że to nie to samo! Otóż mój killerek jest szerszy i masywniejszy, Classic ma wyraźnie węższą głowę. Zresztą zobaczcie - tajemniczy wobler to ten jaśniejszy, Classic w malowaniu bardziej kiełbika o oliwkowym grzbiecie.
Obydwa są pływające, Classic nieco lżejszy z uwagi na smuklejszą budowę.







Ktoś wie co to za model? ☺

Użytkownik morrum edytował ten post 15 wrzesień 2020 - 04:56

[Dokuś]

Obstawiałbym, że mimo wszystko jest to Dorado Classic z różnych okresów produkcji (też miałem takiego, jak ten pierwszy - z góry), ale myślę, że do raportu trzeba wezwać ...Sławka!

[morrum]

Albo Roberta
Też tak podejrzewam, że model z pierwszych lat produkcji, który był tak łowny że musiano go zmienić i popsuć, tak samo jak w innych firmach
Nie miałem jeszcze okazji porównać pracy obu wabików, ale podejrzewam że różnice ogromne nie będą.

Mam małe, pstrągowe Classic'ki w różnym wieku i tam nie ma takich różnic w kształcie tych samych rozmiarów, choć między rozmiarami już rzecz jasna da się różnice dostrzec.

[Dokuś]

Albo Roberta

Tak! Albo Roberta lub Adama M.

[morrum]

No nie wiem czy Adam będzie wiedzieć. Darek może... 😂😃😊

[Dokuś]

      Ważne, że nazwisko to samo!       

Dzięki!

Użytkownik Dokuś edytował ten post 15 wrzesień 2020 - 16:09