Co to za wobler?
#4261 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2021 - 19:24
- Biesan i cyprys19 lubią to
#4262 ONLINE
Napisano 28 listopad 2021 - 19:44
Oryginalne, kolor ULI.Czy ktoś może mi powiedzieć czy takie kolory salmo wychodziły fabrycznie? Nie wiem czy to oryginalne
- Biesan lubi to
#4263 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2021 - 21:30
#4264 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2021 - 21:53
#4265 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2021 - 22:34
#4266 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2021 - 22:38
Użytkownik Żbiku edytował ten post 28 listopad 2021 - 22:39
- cyprys19 lubi to
#4267 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2021 - 07:27
Witam wszystkich. Rozpoznaje ktoś woblery za zdjęcia?
To Wiślak.
- Gad1979 lubi to
#4268 ONLINE
Napisano 29 listopad 2021 - 09:49
Jeśli chodzi o te pomarszczenia to widywałem już takie: ,,słynna seria" sliderów w malowaniu Ana Blue wersja tonąca miała bardzo często taką wadę. Pływających takich nigdy nie spotkałem, tonące zarówno 10 jak i 7 cm widziałem kilka. Nie wpływa to na wartość użytkową.Moim zdaniem to Salmo tylko, że „odpad”, czyli produkt, który nie trafił do sprzedaży z powodu wad powłoki lakierniczej lub tym podobnych niedoróbek.
Użytkownik dante edytował ten post 29 listopad 2021 - 09:50
- Biesan lubi to
#4269 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2021 - 11:02
Uszkodzenia spodniej powłoki mogą być spowodowane albo przegrzaniem przy "nadruku" albo za szybkim położeniem lakieru na niewyschnięty podkład. Później do suszarki przy za wysokiej temp. i wychodzą takie "klocki". Jednym słowem odpad.
- luk_gda lubi to
#4270 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2021 - 11:34
#4271 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2021 - 16:15
https://shop.uli-bey...erch-04ubs.html
Na pewno wiec są to oryginalne woblery ale jakość jakaś taka "grubo po przecenie".
Pzdr.
- Biesan lubi to
#4272 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2021 - 20:19
Browar dla Ciebie, sprawdziłem, poczytałem i podzwoniłem i jest tak jak mówisz. Tak Perch ma 12cmCo do tych Salmo jeszcze, sprawdź czy świecą pod UV. Poczytałem trochę w necie j były one chyba robione na specjalne zamówienie Uli Beyer-sa który swoim imieniem sygnował tak malowane farbą fluorescencyjną przynęty (kolor UBS) które świecą pod UV. Te okonie mają pewnie 12cm. W linku coś tam możesz poczytać jak chcesz.
https://shop.uli-bey...erch-04ubs.html
Na pewno wiec są to oryginalne woblery ale jakość jakaś taka "grubo po przecenie".
Pzdr.
Użytkownik mepps edytował ten post 29 listopad 2021 - 20:20
- Mariusz54 lubi to
#4273 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2021 - 20:09
Załączone pliki
#4274 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2021 - 09:34
Damian SosnowskiCo to za wyrób?
6C9C5FDE-19ED-401C-91E1-F4B74B636280.jpeg 3EE33177-35D0-4B1B-AC41-408CB3E6A298.jpeg 18BA7584-10EF-4DDE-92BF-97D6B3484706.jpeg
Rękodzieło z pod Karlina
Załączone pliki
- Sosna 1988 lubi to
#4275 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2021 - 18:47
Co to za wyrób?
6C9C5FDE-19ED-401C-91E1-F4B74B636280.jpeg 3EE33177-35D0-4B1B-AC41-408CB3E6A298.jpeg 18BA7584-10EF-4DDE-92BF-97D6B3484706.jpeg
tak to moje
#4276 ONLINE
Napisano 11 grudzień 2021 - 18:19
ktoś coś wie na temat tych woblerów?
długość jak widać na zdjęciu, czerwony grzbiet bardziej baryłkowaty,natomiast z zielonym grzbietem bardziej spłaszczony i wyższy,około 5 cm wysokości.
wagi nie znam,oba są pływające
bardzo solidna ręczna robota.
IMG_4485.JPG 32,93 KB 17 Ilość pobrań
#4277 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2021 - 19:01
Załączone pliki
- cyprys19 lubi to
#4278 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2021 - 20:42
Tak. Te zmarszczenia to głównie wizualnie beee, ale gdy płaci się za nówka towar kupę kasy to chyba jakaś jakość obowiązuje. Ręcznie robione czy tzw. "od kolegi" mogą być, zwłaszcza gdy łowne.
Słabych masz kolegów hehehe. Żaden szanujący się twórca nie wypuścił by woblera z takimi usterkami. Błędy się zdarzają, czasem coś wychodzi po dłuższym okresie użytkowania ale pakować w dużej międzynarodowej firmie gówno w papierek to już jazda po bandzie.
- tomi101 i Night_Walker lubią to
#4279 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2021 - 22:07
Czy ktoś ma pomysł co to za woblery? :-?
Środkowy z pierwszego zdjęcia to stary Krakus.
#4280 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2021 - 22:14
Słabych masz kolegów hehehe. Żaden szanujący się twórca nie wypuścił by woblera z takimi usterkami. Błędy się zdarzają, czasem coś wychodzi po dłuższym okresie użytkowania ale pakować w dużej międzynarodowej firmie gówno w papierek to już jazda po bandzie.
Piter jak był pakowany to wcale nie musiał tak wyglądać jak obecnie. Po prostu dosechł sobie na półce w hurtowni/sklepie. Może być też, że jakiś cwaniaczek chcial dorobić na boku we firmie(bo kolor modny i cenny) i skubnął partyjkę z odrzutu. Opakowanie to rzecz w tym przypadku drugorzędna.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych