To są bardziej takie twiche niż klasyczne jerki. Nadają się i na wody płynące i na stojaki. Na płynących łowię nimi tak, że robię ze 3 obroty korbką i potem jedno delikatne szarpnięcie. Można nimi jerkować, ale delikatnie, bo to drobne przynęty jak na jerki. Nadają się też do jednostajnego zwijania, tak trafiłem ładnego suma. Bolenie łowi się na niego tak, żeby smużył powierzchnię i linka nie może być w wodzie, tj. kij do góry i dostosować tempo, no to akurat łatwe nie jest, za to daje efekty, nawet i na fluo 😎. Ten model przeorał pyski tylu rybom, okoniom, boleniom, szczupakom, że ciężko by było zliczyć. Sam bym chciał mieć taki zestaw 🙂
Użytkownik Hesher edytował ten post 24 luty 2023 - 08:24