Witam serdecznie
Mnóstwo wiedzy z Jerkbaita czerpię, dlatego mam nadzieję, że uda mi się garść informacji od Was wyciągnąć. Z góry dzięki za pomoc.
Silnik mercury, 6hp, 2006r, czterosuw - mój pierwszy... . Kupiłem kilka miesięcy temu. Trochę popływałem.
Problem taki:
Po delikatnej korekcie (zmniejszeniu) obrotów, silnik chodzi jeszcze kilkanaście sekund, po czym jakby się dusił i gaśnie - jak na załączonym filmie.
Mam wrażenie, że powinien on lepiej, stabilniej, równiej pracować na wolnych obrotach. Proszę abyście mi podpowiedzieli (po obejrzeniu filmu-link poniżej) - Czy da się ustawić niższe obroty w tym silniku? Czy zwyczajnie wymagam niemożliwego. Brak mi doświadczenia, porównania.
Jeśli jednak powinien pracować spokojnie na niższych obrotach, prośba o podpowiedź gdzie szukać przyczyny gaśnięcia. Świeca nowa. Oleje wymienione. Na wyższych obrotach nie ma żadnych problemów z silnikiem. Woda chłodząca tez sika ładnie bez przerwy.
Aha, jeszcze coś. Bywa, że podczas pływania na minimalnej prędkości, gdy odrobinę przekręcam manetkę w celu zwiększenia obrotów, silnik jakby "przymulał" - (nie dostaje paliwa??), by po chwili skoczyć na nieco wyższe obroty niż planowałem mu zadać. Drażni mnie to strasznie podczas trollingu.
Link do filmu (praca tylko na biegu jałowym, silnik ciepły, odpalony ładnych "kilka" minut wcześniej):
http://megawrzuta.pl...b03a9938b5.html
Pozdrawiam i dzięki za pomoc!