Wrócę do wcześniejszych wpisów i pozwolicie, że dołączę do klubu tych, co się nie znają i uważają, że hm to całkiem niezłe badylki. Mam, w tych mniej więcej samych parametrach hm60 trout 7-25 2,55 m i elitę (notabene też ukręconą przez a.zielaznego, czyli wykonanie identylko jak pracownia hm, z tymi samymi komponentami co hm69) i do łowienia wybieram zdecydowanie chętniej hm. Tego hm, sygnowanego dla mnie jako model smokwelski (modyfikacja polegała m.in. na pełnym raregripie nie dzielonym oraz mnijeszej przelotce startowej) nie pozbędę się nigdy. Miałem hm80 2,75 coś 3-15 g chyba i mam o nim jak najlepszą opinię, czułością, "elektrycznością" deklasuje całe stada markowych blanków, m.in. wybitne w tym temacie (mam aktualnie 2) CD Blue Rapid. Mam mały zagajnik pracownianych kijów na dobrych blankach i czasem się ludzie dziwią, co robi tam patyk z wieśniackim napisem "Dragon". Otóż użytkowo i jakością wykonania nie tylko dorównuje, ale i czasem niektóre z nich przerasta. Przy cenie, za które realnie można je nabyć, są bardzo dobrą ofertą. Polecam. A przeciwnikom i krytykom tego "chrustu" z pewnością kopara by opadła jakby kto im te blanki podstawił pod nos opisane znaną nazwą. Nie wiem co to za chińszczyzna i nie jest mi to do życia konieczne, grunt że działa jakby była z samego nowozelandzkiego Tokio w U.S.A.
Dla równowagi: o niektórych kołowrotkach sygnowanych przez Dragona, m.in. TD 1220iZ i tych tam Fishmakerach mam opinię jak najgorszą
Użytkownik smokwelski edytował ten post 17 wrzesień 2019 - 11:19