Jak to jest z tymi zakupami na forum????
#1 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 14:34
Tak sobie myślę, mamy dwa wiodące (i nie mam tu na myśli ilości użytkowników) portale społecznościowe dedykowane bardzo konkretnej grupie wędkarzy. Każdy z nich ma dział ogólnie pojętej sprzedaży tablicy ogłoszeń. Hipotetycznie zamieszczam ogłoszenie o sprzedaży atrakcyjnego multika w jeszcze bardziej atrakcyjnej cenie na jednym i drugim portalu. W jednej i tej samej chwili na jednym portalu zgłasza się chętny kupujący i na drugim portalu zgłasza się chętny kupujący. Który z nich ma prawo zakupić ten multik? Gmatwając dalej, jeden z nich jest tylko użytkownikiem np: jerkbaita.pl i nie śledzi multiplikator.pl. Ogłoszenie na jerkbait.pl jest aktualne. Więc wpisuje wiadomość że go kupuje i prosi o dane do przelewu i tu dowiaduje się że inny kolega z multipilkator.pl już wpłacił za multik pieniądze. Ja miałbym duży niesmak w takiej sytuacji. Może można jakoś zmobilizować sprzedających aby się bardziej sprecyzowali gdzie zamieszczają ogłoszenie albo żeby aktualizowali je na bieżąco, a nie trzymali jako nadal aktualne. A jakie są wasze przemyślenia? Żeby tradycji stało się zadość kopie zamieszczę na multipikator.pl.
#2 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 15:03
#3 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 15:29
#4 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 15:33
Może można jakoś zmobilizować sprzedających aby się bardziej sprecyzowali gdzie zamieszczają ogłoszenie albo żeby aktualizowali je na bieżąco, a nie trzymali jako nadal aktualne.
Czytając post autora wątku tak to rozumuje jak napisałem powyżej...
#5 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 15:36
#6 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 16:36
#7 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 17:54
#8 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 20:24
Pewnie że administratorzy stworzyli wątek z nieaktualnymi ogłoszeniami ale żeby ta instytucja działała sprawnie trzeba dobrj woli sprzedających a tej czasami brak a czasami pewnie braknie czasu żeby zakończyć ostatecznie sprzedaż kiedy pieniądze są już na koncie a przedmiot u kupującego. Pamiętać też trzeba że taka finalizacja zazwyczaj trwa kilka dni a ogłoszenie wisi. Dobrze jak sprzedający dopisze że finalizacja trwa i tak się zazwyczaj dzieje, zauważełm jednak że robi to tylko na jednym forum a na drugim ogłoszenie wygląda jakby dalej było aktualne, ale tu znowu wracamy do dobrej woli i koło się zamyka.
#9 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 20:46
Może przykład: Ogłoszenie w gazecie x, samochodu x. Po dwóch dniach sprzedający odbiera 20-ty telefon i ponownie informuje: Panie, już wczoraj sprzedany. Info wisi w gazecie, ślinotok u niedoszłych właścicieli - takie życie. Tylko, że to gazeta, co innego forum, gdzie można coś na bieżąco zmienić, ale tak jak napisałeś: ...żeby ta instytucja działała sprawnie trzeba dobrej woli sprzedających....
#10 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 21:02
Ogłoszenie tej samej treści: sprzedam... ukazuje się na j.pl i na m.pl
Po kilku dniach na j.pl odzew. Jest chętny, poprzez forumową pocztę.
Piszemy, czytamy, dogadujemy szczegóły. Jesteśmy very happy
A tu, po kilkdziesięciu minutach (tak mamy ustawione sprawdzanie poczty), odzywa się nasza skrzynka pocztowa, typu Outlook albo cuś.
E'mail .
Odzywa się nasz potencjalny drugi klient. Ten akurat z m.pl
Sprawdzamy czas.
E'mail wysłany wcześniej tylko, że dociera później .
Klops, bo przecież klient z j.pl już dostał nasz numer konta.
Wyjście? Mądrego chyba nie ma.
Sytuacja hipotetyczna? Nie . To mnie spotkało. Byłem tym złym, dla jednego z kupujących.
A gdyby tak w trakcie założyć, że jeszcze nie sprawdziliśmy poczty ani tej zwykłej ani forumowej (brak czasu, awaria systemu, jesteśmy na rybach) a już dostaliśmy telefon? Od tego trzeciego? Tego co nie lubi pisać a działa?
Uważam, że sprzedający musi mieć prawo wyboru, tak samo jak za ile, tak samo komu i kiedy .
Czasem wystarczy kiepskie łącze internetowe, by sporo namieszać w poruszanej kwestii a przecież nie można mieć pretensji do sprzedającego, że chce sprzedać i to jak najszybciej.
Przecież to nie licytacja, aukcja. Skoro więc zgłasza się kupujący, na którego czasem czekamy dość długo???
Pozdrawiam wszyskich kupujących i sprzedających
#11 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 21:13
Wyjaśniam. Całość odpowiedzialności za przeprowadzoną transakcję, za jej zarządzanie i koordynowanie pomiędzy rożnymi portalami odpowiada sprzedający. Ja daję tylko, albo aż powierzchnię do wystawienia ogłoszenia.
Pozdrawiam
Remek
#12 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 21:21
Przykład:
1. Wystawiam ofertę, czekam, dostaję wiadomość na priv. i odpisuję (podaję dane do przelewu). Sprawa załatwiona. Teraz wracam na forum, żeby dać znać innym, że oferta nieaktualna, sprzedana, czeka na finał i ... qrcze!! już dwie osoby napisały, że są chętne - co im odpisać, jak już sprzedałem .
2. Wystawiam ofertę rano, idę do pracy, wracam, a tu full odpowiedzi o chęci kupna (liczy się pierwszy), wchodzę na pocztę priv. i to samo (kilka osób chętnych) - teraz kartka i zapisujemy sobie kto pierwszy, a co powiedzieć innym?
Te przykłady, które podałem to ekstremalne przypadki, ale tak może być.
Koledzy, to nie jest alledrogo, czy jakiś inny portal aukcyjny, jerkbait daje nam możliwości kupna-sprzedaży, ale (moim zdaniem) bez zobowiązań. Tak jak napisał @na ryby.pl potrzeba dobrej woli sprzedających, a ja dodam wyrozumiałość kupujących.
#13 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 21:40
Nawet na Allegro nie dają takiej gwarancji. Wszystko zależy od sprzedającego. Jak towar wystawi jednocześnie na eBayu i Allegro ma ten sam problem. Jeśli wystawi jednocześnie na kilkudziesięciu portalach bo chce zwiększyć swe szanse na sprzedaż musi to umiejętnie kontrolować i tyle - nie ma co próbować doszukiwać się tutaj jakiejkolwiek odpowiedzialności (!!!) z jakiejkolwiek (portalowej) strony tylko trzeba ładnie powiedzieć - dziękuję, że za darmo skorzystało się z jednego i drugiego portalu.
pozdrawiam
Remek
#14 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 21:49
PS. Ja mogę głośno napisać: Dziękuję jerkbait-owi, że mogę wystawiać się
#15 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 22:40
Nie ma za co ... mogęjedynie powiedzieć - na zdrowie i cieszę się, że możemy pomóc
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 22:47
#17 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 23:07
Jestem zalogowany na j.pl i c.pl (castmania) i potrafię ogarnąć temat sprzedaży(jeśli akurat wystawiam na obu portalach)tzn.stosuje regułę kto pierwszy ten lepszy .oczywiście dziękuję obu administratorom za udzielenie miejsca na tzw.ogłoszenia drobne,ale trzeba również mieć jakieś własne zasady co do pierwszeństwa sprzedaży. z żadnym z administratorów (@remek -j.pl lub @spigot-castmania.pl) ślubu nie brałem i wierności dochowywać nie muszę ale jakoś funkcjonuje w tym wirtualnym świecie i myślę że nikogo nie skrzywdziłem @Remek ma sporo racji ,podając jako przykład Allegro i Ebay. ani jeden ani drugi portal/serwis aukcyjny nie spowiada nas z działalności na sąsiednim portalu...
#18 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 23:11
Tak to odbieram chyba, że twój post jest o czymś innym.
#19 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 23:21
#20 OFFLINE
Napisano 16 marzec 2010 - 23:32
sprzedając kiedyś wędkę za 500zł zrobiona na blanku o wartości 400zł i wystawiając na dwóch portalach to miałem kogoś w dupie ? liczyłem na zysk? raczej nie. czy to że odsprzedaje/oddaje po cenie zakupu jakieś woblery sprowadzone, bądź plecionki ....mam kogoś w dupie? też chyba nie? po prostu staram sie dotrzeć do większej ilości użytkowników/realnych kupców