blank....jeden 2m (14 funtowy) drugi 2.05 (wklejka ok 12 funtów) trzeci 1,9 (8 funtów).... "problem" chyba jest w tym że zacięcie "kończy" się na sercu - odruchowy kierunek zacięcia przy trzymaniu multika podczas gdy zacię cie na stałoszpulowcu idzie "za ucho"...... żeby brań było więcej to by człek jakąś praktykę zaliczył a tak... tylko rzuty ćwiczyć
siła zacięcia
#21 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2015 - 21:40
#22 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2015 - 19:59
Witam,
nie ma większego znaczenia dokąd „idzie” i gdzie się „kończy” bo to mniej więcej jednakowa odległość.
Praktycznie trzeba poprawić dźwignię. Końcówkę dolnika najlepiej włożyć pod pachę a jak tego mało to drugą ręką chwycić wędkę powyżej kołowrotka. Takie dźwignie można już zrobić wędkami typu flippin a lepiej punchin. Trzonkami z wydłużoną rękojeścią poniżej kołowrotka. Nie za bardzo chyba pasuje to do Twojego stylu łowienia ale swoimi wędkami siły nie potrenujesz. Raczej.
Pozdrawiam
#23 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2015 - 22:53
Należy zaciąć tak mocno, aby wyrwać kręgosłup ze struktury mięśniowej. Oszczędza dużo czasu przy filetowaniu...
A tak serio, gratulacje autorowi. Nie wiem tylko czy z powodu prowokacyjnej odwagi, czy prowokującej impertynencji...
#24 OFFLINE
Napisano 11 sierpień 2015 - 06:32
Należy zaciąć tak mocno, aby wyrwać kręgosłup ze struktury mięśniowej. Oszczędza dużo czasu przy filetowaniu...
A tak serio, gratulacje autorowi. Nie wiem tylko czy z powodu prowokacyjnej odwagi, czy prowokującej impertynencji...
gdzie w pytaniu zadanym przeze mnie widać niekulturalne arogancje słowa skierowane do użytkowników tego forum?
co do pierwszego zdania to......
#25 OFFLINE
Napisano 11 sierpień 2015 - 09:40
Należy zaciąć tak mocno, aby wyrwać kręgosłup ze struktury mięśniowej. Oszczędza dużo czasu przy filetowaniu...
A tak serio, gratulacje autorowi. Nie wiem tylko czy z powodu prowokacyjnej odwagi, czy prowokującej impertynencji...
Ja bym się ,,Prawie" zastanowił przed wysłaniem takiego postu.
#26 OFFLINE
Napisano 11 sierpień 2015 - 09:42
ale czemu, Człowiek ma problem, którego nie rozumie i szuka wyjaśnienia, taka "odwaga" to nic złego
ciągnięcie tego dalej, to już inna sprawa
#27 OFFLINE
Napisano 12 sierpień 2015 - 20:50
Witam,
siła dźwigni w chwili zacięcia nie może być za mała i za duża. W ułamku sekundy powinna być równowaga, jak na huśtawce. Niektórych ponosi i mówią że lewitują z wędką pod pachą ale na tym między innymi polega fenomen tego zdarzenia i w ogóle baitcastingu. Oczywiście nie dotyczy to połowu drobnicy i olbrzymów.
A tak może wyglądać drugi koniec wędki, flippin hook z zadziorem i oczkiem typu rig oraz duży ciężarek przelotowy:
https://www.youtube....h?v=8nHM2Ie9LWg
Pozdrawiam
#28 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2015 - 07:24
łowiłem łowiłem i się zastanawiałem.... złudzeniem (lub wręcz powodem) w zacinaniu jest trzymanie (obejmowanie) dłonią albo relatywnie cieńkiego uchywtu w przypadku stałoszpulowca albo całego multika..... wczoraj na forum w którymś z wątków widziałem zobrazowanie sytuacji kiedy przy zacinaniu wędka z multikiem wypada z dłoni...po czym wypada do wody a wędkujący wypada z łodzi za swoim zestawem
dzięki wszystkim za odpowiedzi
#29 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2015 - 13:04
Witam,
wędka wypada z dłoni w chwili zacięcia, wpada do wody a za nią fajtułapa – mały teatrzyk ale dzięki.
Wydaje się, że zacinać trzeba jak czujemy, że to nie zaczep. Nie każde zatrzymanie przynęty to branie. Dobrze to wymacać i tu jeśli ryba pochwyci np. gumowe frędzle z mopem to szybko jej nie wypluje i mamy na to chwilę czas. Zawsze to coś. Mamy teraz swoją szansę. Potem już tylko lewitacja;)
Jak byś tak do przynęty doczepił gazę i bandaże to chyba zacinanie byłoby nawet niewskazane. No ale Ty łowisz tylko na gumy lub koguty:)
Pozdrawiam
#30 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2015 - 13:43
Ehh... Panowie, luzu troszkę więcej - ot, zwykły żart a tu tyle spiny...
Zacinać to z wyczuciem, nie ma reguły. Praktyka nauczy Cię szybciej niż sądzisz kiedy i jak mocno (o ile w ogóle trzeba) zacinać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych