Moim marzeniem było mieć na pokładzie tych idiotów co powymyślali strefy ciszy. Można ograniczyć moc silników i wyznaczyć te najbardziej ekologiczne do stosowania na konkretnej wodzie i to rozwoiązałoby problem, przynajmniej w mojej opinii...
Wiesz co by się działo na Solinie jak można by było pływać na spalinówce? I tak co niektórzy "równiejsi" nieraz mocno przesadzają. Tu nie chodzi o wędkarzy, bo ci potrafią jeszcze myśleć i zrozumieć, że komuś może zap..nie na spalinóce przeszkadzać, ale o całą resztę, która przyjeżdża na Solinę a w okresie letnim. Jest masakra co się tam nie dzieje. Można by było ograniczyć moc, użytkowników np jachty i wędkujący tylko na łodziach i pontonach (bez skuterów itp)itp, ale trzeba by było to zrobić z głową i tylko na próbę na jakiś czas. Jeśli było by ok, to można by było tak zastawić. Ja również jestem za spaliną, ale jak pomyślę o stadach skuterów wodnych i tego co by się działo, to wolę męczyć się na elektryku.
Tomasz - silnik wyślij na gwarancję. Nic nie grzeb w nim, bo jak masz jeszcze kilka lat gwarancji, to szkoda by było ją stracić.