Sprzet Heavy i X- Heavy
#1 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 10:03
Żadna plecionka (Stren, P-Line, Power Pro, Tuf-Line XP) nie trzyma parametrów. Pęka przy obciążeniach statycznych poniżej deklarowanej wytrzymałości na węźle (czasem znacznie poniżej); co ciekawe – wcale nie na węźle, a w miejscu przypadkowym. Dodam, że plecionki kupowane były bezpośrednio w USA lub w Polsce, z wiarygodnych źródeł.
Z przyponami popularnych w polce marek też bywają problemy. Dlatego kręcę je sam, z komponentów Rezemeijera, Jenzi i Spinwalu. O ile plecionki stalowe Rozemeijera trzymają deklarowaną wytrzymałość (nawet z zapasem), to krętliki Spinwalu (i nie tylko) mają tendencję do odkształcania się, nawet bardziej niż agrafki, które dają radę.
Kółeczka łącznikowe made in USA, w które się ostatnio zaopatrzyłem, są tak mocarne (80-100lb), że ich wytrzymałość przewyższa nawet dwukrotnie wytrzymałość układu plecionka-przypon. W testowanych obciążeniach dają radę „bez mrugnięcia okiem”.
#2 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 10:20
Nie testowalem liniowej wytrzymalosci plecionek w ten sposob, o ktorym piszesz.
Sprawdzam je nad woda - mam duzo zaczepow, wiec sie weryfikuja na biezaco.
Od kilku sezonow na zestawie podstawowym do trolla mam Tuff Line XP klasy 65 lb. Jestem zadowolony z tej linki.
W zestawieniu z przyponem Tyger Leader 70 lb peka przypon. Przy zastosowaniu FC o mocy 65 lb peka FC...
Teraz przechodze na przypony z innego materialu - plecionki dedykowanej na przypony sumowe. Pierwsze wrazenia sa rewelacyjne.
Jak chodzi o kolka, kretlki i agrafki to od kilku sezonow skonczylu mi sie niespodzianki.
Kretliki - 150 lb.
Agrafki duolock snap rozmiar 6 - 150 lb.
Kolka saltwater (kupilem duza porcje na ebay) - 200 lb deklarowane.
Z tych ostatnich 3 elementow nie zniszczylem zadnego ...jeszcze.
Kupno tych 3 elementow nie strecza zadnych problemow - www.ebay.com...
Dotychczas najwiekszym wyzwaniem byl material przyponowy. Moze sie uda to miec za soba. Czas pokaze...
Uwaga o przyponach : gotowych nie kupuje juz chyba od 5 lat
Guzu
#3 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 10:41
Kretliki z Cabelasa lozyskowane, jakies bardzo mocno opisane choc niezbyt wielkie.
Uwaga co do agrafek - podobnie jak Guzu z Basspro, Spinwal jest robiony jak dla mnie z bardzo sztywnego druta co nie ulatwia rozpinania tego zwlaszzac zgrabialymi lub namoczonymi w wodzie palcami.
Gumo
#4 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 11:42
Ze Spinwalami faktycznie bywają problemy, które szczególnie dotkliwie dają o sobie znać w czasie morskich i jesienno-zimowych łowów.
Przy łowieniu wielkorzecznym inwestowanie w osprzęt jest problematyczne – bo najczęściej dużo się rwie. Ale w łowieniu jeziorowym (no może z wyjątkiem penetrowania karczowisk i podwodnych lasów, rumowisk) rwie się znacznie mniej – a więc warto, bez dyskusji. Nie namawiam, oczywiście, żeby w miejscach zaczepowych używać budżetowych zestawów. Tym bardziej, że solidny sprzęt nie musi być drogi.
Przykład? Ukręcenie stalowego przyponu 60lb o długości 60 – 80cm kosztuje:
- linka stalowa Roze – ok. 1,50 (kupowałem szpule 20m po około 35PLN)
- agrafka morska Spinwal z krętlikiem – ok. 0,90
- zaciski Jenzi (kilka PLN za opakowanie 100 sztuk – nie pamiętam dokładnej ceny) – powiedzmy 0,40
Razem: niecałe 3 PLN
A teraz poszukajcie w necie ceny przyponu 80cm… 40cm też wystarczy? Pewnie tak, ale nie na każdą rybę i nie w każdym łowisku.
#5 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 17:29
Przypony wykonuuję z plecionki stalowej firmy Drennan.
Tulejki zaciskowe też są tej firmy.
Krętliki używam różnych firm, agrafki tylko i wyłącznie typu Crosslock. Z agrafkami mam problem , szukam takich zrobionych z grubego drutu, powiedzmy 1mm. Niestety w Polsce jeszcze ich nie widziałem.
Kółka łącznikowemam te same co w woblerach Salmo, więc testowane. Osobiście używam 25kg wersji.
Na te ryby, które łowię w Skandynawii, ten sprzęt i tak jest zbyt mocarny. Aby to przetestować do granic możliwości, trzeba by było spotkać się z hispańskim sumem lub jakimś mega-halibutem w Norwegii.
Poniżej dwa zdjęcia akcesoriów firmy Drennan.
Załączone pliki
#6 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 18:48
#7 OFFLINE
#8 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2010 - 18:58
#9 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 08:43
Jak watek sugeruje, jezeli ma to byc sprzet z kalibru najciezszego to ta linka nie sprawdzila mi sie. Jest to trudnoodkszlacalna jednolita struna i gdyby sie udalo uzyskac odpowiednia wytrzymalosc na laczeniach bylaby niedosciglym idealem.
Mnie to niestety puszczalo, albo na zrobionym uszku a jak zorientowalem sie, ze tego nie wolno bardzo giac, przy nacisku np kretlika na linke.
Mowimy o obciazeniach adekwatnych do ligi Heavy.
Gumo
#10 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:05
W zeszłym tygodniu zamówiłem w Mudhole.com między innymi dwa ekstremalne blanki firmy Phenix do łowienia w morzu. Przez kilka tygodni przegladałem blanki różnych firm i nigdzie nie znalazłem tego, co oferuje ta firma. Łowię już ponad 30 lat i mam kilkadziesiąt blanków różnych firm, ale czegoś tak ekstremalnego jeszcze nie widziałem. Chodzi mi o blank jednoczęściowy serii Black Diamond o symbolu BD-PHD660XH-B. Jest to rurka klasy 30-80lb i to co mnie najbardziej rajcuje to wymiary tej bestii, średnica dolnika 14.7mm, średnica szczytówki 3mm przy wadze 4.9oz i długości 198cm. Akcja Fast.
Mój kolega miał ten blank w ręku i powiedział, że wygląda bardzo niepozornie, ot taki zwykły spinning, ale ma ukryte wielkie zapasy mocy. Dla porównania podaję wymiary popularnego blanku Batsona model HS1025F klasy 15-30lb, dolnik 15.8mm, szczytówka 2.58mm. Ale to tylko 30lb. Phenix przy tych wymiarach oferuje aż 80lb !
Firma Phenix jako nowy gracz na rynku, jest jeszcze mało znana, ale uważam, że ma spore szanse na dosyć mocne zaistnienie w tej branży. Jeśli ceny zostaną obniżone, to jest na to wielka szansa.
Ten kijek będzie miał zastosowanie również w trollingu ekstremalnym na suma. W morzy z pewnością się sprawdzi. Co do tego nie mam wątpliwości.
#11 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:07
Mialem mozliwosc miec wedke na tym blanku. Zdecydowalem sie na jego brata do 60 lb. Tez 6 6. Tez Phenix Black Diamond. Tez 1 kawalek.
Super maszyna - nie mam watpliwosci
Guzu
#12 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:11
I jak to w ogóle pracuje, jakie ma ugięcie i akcję ?
Mój kolega, mieszkający w NYC pojechał do sklepu u siebie i przejrzał kilka modeli Phenixa. Ten blank właśnie najbardziej mu pasował do łowienia morskiego. Ja jeszcze tej rurki nie widziałem nigdy.
#13 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:14
Wedka zbudowana w pracowni X Rods.
Do trolla za sumem bardzo dobra. Czuc prace przynety. Mozna zaciac rybe a potem ja pokonac. Bardzo elastyczny blank o duzej lifting power.
Guzu
#14 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:19
I właśnie o to mi chodzi !Do trolla za sumem bardzo dobra. Czuć prace przynety. Mozna zaciac rybe a potem ja pokonac. Bardzo elastyczny blank o duzej lifting power
Cała reszta blanków w klasie do 80lb była strasznie pałowata, to toporne kije od szczotek. A ten blank jako jedyny chyba na świecie ma tak miniaturowe rozmiary. Rozumiem, że trzymając tą wędkę w ręku przy trollingu nie masz uczucia toporności ?
#15 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:21
Do trolla za sumem bardzo dobra. Czuć prace przynety. Mozna zaciac rybe a potem ja pokonac. Bardzo elastyczny blank o duzej lifting power
[/quote]
I właśnie o to mi chodzi !
Cała reszta blanków w klasie do 80lb była strasznie pałowata, to toporne kije od szczotek. A ten blank jako jedyny chyba na świecie ma tak miniaturowe rozmiary. Rozumiem, że trzymając tą wędkę w ręku przy trollingu nie masz uczucia toporności ?
[/quote]
Nie masz. Czuc prace woblerow. Nawet takich jak Rapala Shad Rap 9 DR...
Guzu
#16 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:29
Dzięki za te informacje.
#17 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2010 - 11:43
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych