[Elton]

Może trzeba by zaprząc więcej rąk i ciągnąć do skutku lub jego braku? Przysadzając się we dwoje można przesadzić ze ściskiem przy tak opornym łączeniu 

[Maraky]

Do rozpuszczenia wosku, parafiny używa się rozpuszczalników organicznych jak terpentyna, nafta. eter.

Tylko w takim złączu będzie problem z penetracją, pomiędzy częścią żeńską a męską luzu tyle co włos, a jak zachowują się ciecze w naczyniu włosowatym, kapilarze to chyba było w gimnazjum.

 

Włókna węglowe mają bardzo niską rozszerzalność cieplną, zabawy w podgrzewanie i schładzanie elementów wędziska z takiego materiału są bez sensu.

Pewnie działało to skutecznie przy metalowych skuwkach w kijach bambusowych lub przy szklakach  .

 

Wosk topi się w temp. ok. 60 st.C, może podgrzanie złącza do temperatury topienia wosku i zastosowanie, którejś z metod  wcześniej przedstawionych "na rozciąganie", w chwili, gdy wosk będzie w stanie ciekłym przyniesie oczekiwany skutek.

[trout master]

Tez spróbowałbym z mocnym podgrzaniem złącza. Oczywiście uważając aby nie przegrzac blanku.
Wosk zadziałał jak klej i skoro żywica epoksydowa po podgrzaniu potrafi puścić to nie wierze że wosk gdy przejdzie w stan płynny nie "pośliźnie" się.

Zagrzej złącze w gotującej się wodzie 100st i wtedy próbuj. Ewent przytrzymać i próbować rozłączać nad parą wodną.

Użytkownik trout master edytował ten post 22 maj 2017 - 18:04

[Durzy]

Zobaczymy co wyjdzie.
Zauważyłem, że po oziębieniu części męskiej, luz robi się odrobinę większy.
Myślę, że połączenie kilku metod może poskutkować.

Ktoś wie w jakiej temperaturze mięknie lakier na omotkach?

Andrzej

Użytkownik Durzy edytował ten post 22 maj 2017 - 19:31

[trout master]

Boisz się o omotki? Zależy z czego są zrobione (nie zawsze epoksyd) i od żywicy.
Jak zmięknie to po wystygnięciu zostaną tak jak przed grzaniem.
Mogę wsadzić do wrzątku i sprawdzić czy je paznokieć ruszy.

[Rheinangler]

Paru kolegów wspomniało o przysiadzie z wędką z tyłu i to działa   tak samo dobrze jak schłodzenie.

Wosk,- tragedia o której już paru się przekonało. Dobrze jeszcze działa papier i młotek ale trzeba być ostrożnym przy pukaniu w męską część o blank musi byc dobrze owinięty. Niedowiarków zapewniam, że sam próbowałem na lakierowanym blanku z 10 lat temu, kij łowi do dziś, nie u kogoś tylko u mnie 

[Durzy]

K

 

Rheinangler, on 27 May 2017 - 13:14, said:

Paru kolegów wspomniało o przysiadzie z wędką z tyłu i to działa   tak samo dobrze jak schłodzenie.

Wosk,- tragedia o której już paru się przekonało. Dobrze jeszcze działa papier i młotek ale trzeba być ostrożnym przy pukaniu w męską część o blank musi byc dobrze owinięty. Niedowiarków zapewniam, że sam próbowałem na lakierowanym blanku z 10 lat temu, kij łowi do dziś, nie u kogoś tylko u mnie 

 

 

 

Kucałem z kijem parę razy. Nic z tego.

[BOB]

Andrzeju, a może jest to jednak jedno skład i kucanie nic tu nie da?

[Durzy]

BOB1, on 29 May 2017 - 19:43, said:

Andrzeju, a może jest to jednak jedno skład i kucanie nic tu nie da?

Na razie mam jednoczęściówkę😁
Już się przyzwyczaiłem ale jeszcze powalczę.

[godski]

Durzy, on 29 May 2017 - 20:54, said:

Na razie mam jednoczęściówkę
Już się przyzwyczaiłem ale jeszcze powalczę.

Do pracowni się udaj. Za kilka groszy powinni to ogarnąć.

[Durzy]

Masz jakąś pracownię w Warszawie? Oprócz FC, tam nie zajmują się serwisem obcych wędek.
A.

Użytkownik Durzy edytował ten post 29 maj 2017 - 22:49

[godski]

Ja myslę że Zbyszek Ygloo by to ogarnął. Ale on poza Warszawą mieszka ze 30 km ale w Warszawie pracuje. 

[darek1]

Mogę spróbować rozłożyć...
W dwuręcznych muchówkach to standardowe zjawisko.

[Bander]

Mówicie że wosk ze świecy może takiego psikusa sprawić???

Chyba będę musiał się nad tym zastanowić bo od kilku ładnych lat tą metodę stosuję na lakierowanych i nielakierowanych blankach i nie miałem nigdy żadnego problemu... a łowiłem i zimą i latem.

[Durzy]

Może zależy jakiego wosku się użyje.
Ja posmarowałem złącze jakąś zwykłą świeczką i teraz żałuję.

[Bander]

Durzy, on 30 May 2017 - 10:35, said:

Może zależy jakiego wosku się użyje.
Ja posmarowałem złącze jakąś zwykłą świeczką i teraz żałuję.

 

Być może... ja smaruje zwykłą białą świeczką, raz miałem w użyciu barwioną i zero problemów. Smaruje możliwie delikatnie, nadmiar (takie wiórki) ściągam ręką. Pozostawiam "film" na złączu.

[BOB]

Współczesne świeczki praktycznie nie zawierają wosku pszczelego. To różne parafiny i inna chemia więc mogą być niespodzianki. Wosk naturalny świetnie klei i uszczelnia (czasem nawet za mocno) ale ma tę zaletę, że w temp 60C zaczyna płynąć (traci tę właściwość po ... kilkudziesięciu latach ) 

Andrzeju, jest jeszcze serwis sprzętu na Żelaznej 83/85 w Wawie (wejdź do sklepu z artykułami sanitarnymi)

Użytkownik BOB1 edytował ten post 30 maj 2017 - 14:20

[popper]

Jak dotąd, najtańsza, "biedronkowa" nie zawodzi

 308.jpg   59,5 KB   16 Ilość pobrań

Użytkownik popper edytował ten post 30 maj 2017 - 16:49

[salmon1977]

Miałem zakleszczonego avida na Parsecie latem.Wracałem autem z jednoskładem 270cm do domu.Skok temp.z kilkunastu stopni do ponad 30😅zmrożona,namoczona wodą szata na na łącze kilkanaście minut pomogła.

[Durzy]

Man jednoskład. Serwis nie pomógł😭