jakie różnice konstrukcyjne chodzi mi o trwałość płynność pracy itd ...?
czy te najnowsze to taka budżetowa wersja tego poprzednika czy po prostu z poprzednim przesadzili cenowo ..?
pozdrawiam
Maciej
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 09 marzec 2017 - 10:34
jakie różnice konstrukcyjne chodzi mi o trwałość płynność pracy itd ...?
czy te najnowsze to taka budżetowa wersja tego poprzednika czy po prostu z poprzednim przesadzili cenowo ..?
pozdrawiam
Maciej
Napisano 09 marzec 2017 - 21:47
Raczej to drugie choć 12' jest ładniejszy. Wiem, wiem kwestia gustu
Napisano 10 marzec 2017 - 06:44
Napisano 10 marzec 2017 - 07:22
No tak ta ta poprzednia nadal jest osiągalna i po obniżkach nadal ceną przewyższa model 15 stąd moje pytania . Rolen jak ciężko jest obciążany Twój model ..? Tomasz mamy inny gust
pozdrawiam
Maciej
Napisano 10 marzec 2017 - 07:39
Kręciłem stellą 14' i existem 15', zdecydowanie lżej i lepiej kręcił exist Od tamtej pory mam daiwe i nie zamieniłbym się za shimano
Napisano 10 marzec 2017 - 07:43
Napisano 10 marzec 2017 - 08:06
Napisano 10 marzec 2017 - 09:12
U mnie ten 2510 RPEH najczęściej planuję pod 10-15 g plus 4" ES / rzeka i ca 5/8 g plus kopyto 3" kanały więc wydaje się że nie powinien mieć za ciężko ...... ?
chcę mieć jednak wiarę ,że nie jest on gorzej materiałowo złożony od wersji 12 ..?
pzdr
Maciej
Napisano 10 marzec 2017 - 10:09
Od razu powiem, że nie posiadałem nigdy w swoim "magazynie" Exista ale miałem od nowości kilka Certate (2510PE-H, 2500R). Na dzień dobry chodziły lepiej niż nowe TP '11, które również posiadałem. Jednakże po sezonie użytkowania (wcale nie ciężkiego, bo kręciły jedynie przy kijach 14lb ale dość intensywnie) już czuć było różnicę w spasowaniu i pracy w stosunku do nowego egzemplarza. Natomiast TP na starcie miał lekki luz ale kręcił od nowości tak samo, jak po 2-3 sezonach użytkowania.
Nie piszę tego, aby stwierdzić, że Daiwy są gorsze niż Shimano. Są na pewno lepiej spasowane na starcie niż Shimano, kręcą też lżej, ze względu na inny mechanizm. Jednakże konstrukcje te szybciej dostają luzów na przekładni i "rozchodzą" się bardziej, niż Shimano. Tak jest wg moich obserwacji na egzemplarzach, które posiadałem.
Napisano 10 marzec 2017 - 10:30
Napisano 10 marzec 2017 - 11:11
Kręcić Existem miałem przyjemność 2 razy... Tym z z 12'. Pierwszy raz dzień po zakupie kolegi. Kołowrotek bajeczka. Piękny design, spasowanie i lekkość pracy na najwyższych poziomie. Nic tylko łowić Po 2 latach jego pracy z sandaczowym zestawem (przynęta wraz z główką max 30 gram) praca się nie zmieniła, a wręcz według mnie kołowrotek zaczął szybciej chodzić ... Od czasu kiedy zostałem zarażony manią na punkcie sprzętu JAPAN zaczynałem właśnie od Daiw. Na początku jakieś Turki, następnie granatowe Certaty, Certaty HD Custom i na samym końcu została przy mnie Infinity 3000 Q Zaion. Posiadam takie 3 sztuki. Jedna nowa, jedna po 2 sezonach, a jedna po 4. Te 2 sztuki nie były oszczędzane, były sparowane z zestawami sandaczowymi. Żadnej nic nie dolega i pracują tak samo jak moja nóweczka która leży w szafie. Uważam, że Daiwa pod sandaczowanie to bardzo dobry wybór. Tylko która??? Nie próbuję tych nowych konstrukcji z Mag Sealed... Jakoś wolę starsze konstrukcje . I raczej będę się tego trzymał.... Co do Stelli... Miałem kilka i mam do tej pory. FB, FD, Fe, Fi. Masło, to prawda, używam Stelli przede wszystkim do lekkiego łowienia pstrąg, okoń, kleń, jaź. Miałem również rozmiary 4000 przy sandaczowych zestawach. Po roku takiego użytkowania pozbyłem się tych świecących cacek. Zostałem z jedną Fe i Fd i uważam, że to najbardziej udane kołowrotki jak większość użytkowników tych brokatowych cacek. Przy sandaczowych kijach zostaną Daiwy. Przymierzam się do kupna jakiegoś Exista właśnie w tym celu. Aktualnie Customuje moje Infinitki i nie rozstanę się z nimi... Ale to tylko moje odczucia. Z Daiwą czuję się pewnie, sprawia uczucie takiej masywności jak i również kultura pracy pod przynęta stoi na bardzo wysokim poziomie... Stelka dla mnie to tylko Finezja. W swojej wypowiedzi nie biorę pod uwagę wersji PG której nie miałem.
Reasumując tyle ile użytkowników tyle opinii. Każdy ma inny gust i inne preferencje. Będziesz zadowolony bez wątpienia z Exista jak i Stelki... Toż to przecież flagowce tych firm
Użytkownik Kogut Fishing edytował ten post 10 marzec 2017 - 11:15
Napisano 10 marzec 2017 - 12:09
Z całym szacunkiem do zakładającego ,ale głupi temat - nawet nie czytam tych 12 stron - to ja z cyklu "poranne dylamaty - kawa czy herbata " Oba topowe młynki konkurencyjnych firm jesli stać Cie na którys z nich jesteś szczęściarzem ...I tyle . Czy łowisz stellą czy existem jesteś w 1-wszej lidze i masz najdłuższego na całej lini brzegowej tudzież na wszystkich łódkach do okoła . Są inne młynki dużo tańsze i dobre - ale to tylko moje zdanie .
Ps. Oj dostanie mi sie za tego posta od posiadaczy tych młynków - "uderz w stół .........."
Napisano 10 marzec 2017 - 12:23
Czemu ma Ci się dostać?? Jedni kupują kołowrotki dla lansu, a drudzy dla przyjemności z częstego korzystania z takiego młynka. Je jestem w tym 2 przedziale i Twoje słowa do mnie nie biją Piszesz dobrze, kto ma jest szczęściarzem... Jak i również piszesz dobrze, że są dużo tańsze młynki i dobre... Ale w tych Stellach i Existach jest coś takiego... Że chcesz je mieć... Kilka lat temu jeszcze również mówiłem, że to nie jest osiągalne i trzeba mieć bzika żeby kupić taki kołowrotek. Teraz inaczej na to patrzę. Bardziej przyszłościowo i lubię coś kupić sobie raz, a porządnie... Żeby cieszyło oko w domu i rękę podczas wędkowania Nie tylko wędkarstwa to się tyczy. Jeden bez wahania kupi sobie sportowe Audi bo lubi wygodę, a druga osoba zaś starą Skodzinę bo nie potrzeba mu nic więcej chociaż może sobie na lepszy wóz pozwolić... Tyle w temacie. Wszystko zależy od naszych poglądów na ten temat. A każdy ma inne Więc książkę można by napisać...
Napisano 10 marzec 2017 - 12:31
Paweł
przeczytaj proszę dokładnie moje ostatnie pytanie które nieco odbiega od dylematu kawa ? czy herbata ? ; blondynka ? czy brunetka ? ale dotyczyło dwóch ostatnich wypustów exista tj 12 i 15 dokładnie wiem
o co pytam ..........i mi nie chodzi o to w której " lidze "gram/ gramy wędkarskiej ( nigdy mnie nie interesowały " zawody" wędkarskie ) lecz skoro wytyczyłem sobie kierunek zakupu to staram się pozyskać
możliwie najwięcej informacji i ten wątek może mi i sądzę , że nie tylko w tym pomóc . Pewnie masz rację ,że istnieje wiele innych alternatyw tańszych i pewnie w lepszej relacji cena / jakość i da się nimi śiwetnie
kręcić - ja ten etap przerobiłem i .postanowiłem zrobić sobie prezent który mnie ucieszy bo np . TP czy Certate już miałem i nie chcę iść w ich nowe wersje .. ......A podobno kto pyta nie błądzi ......
pozdrawiam
Maciej
Napisano 10 marzec 2017 - 13:09
Paweł
przeczytaj proszę dokładnie moje ostatnie pytanie które nieco odbiega od dylematu kawa ? czy herbata ? ; blondynka ? czy brunetka ? ale dotyczyło dwóch ostatnich wypustów exista tj 12 i 15 dokładnie wiem
o co pytam ..........i mi nie chodzi o to w której " lidze "gram/ gramy wędkarskiej ( nigdy mnie nie interesowały " zawody" wędkarskie ) lecz skoro wytyczyłem sobie kierunek zakupu to staram się pozyskać
możliwie najwięcej informacji i ten wątek może mi i sądzę , że nie tylko w tym pomóc . Pewnie masz rację ,że istnieje wiele innych alternatyw tańszych i pewnie w lepszej relacji cena / jakość i da się nimi śiwetnie
kręcić - ja ten etap przerobiłem i .postanowiłem zrobić sobie prezent który mnie ucieszy bo np . TP czy Certate już miałem i nie chcę iść w ich nowe wersje .. ......A podobno kto pyta nie błądzi ......
pozdrawiam
Maciej
Ale to drogi kolego jest dylemat nad wypustem exista - a to już inna sprawa Mój wywód dotyczył różnicy między stellą a existem Wiem ,że nic nie wniósł ,ale jakoś tak pod wpływem chwili to napisałem A co do różnicy w wypustach exista - nie pomoge ponieważ kręcilem tylko existem 2012, naomiast 2015 nie mialem okazji . Ale sądząc po różnicy np w luviasach 2012 -2015 ,a raczej ich braku domniewam ,że technologicznie to jest to samo - zmieniony kolorek na ciemniejszy tylko - chyba
Żeby nie było,że jestem nie winny dodam ,że i ja to przerabiałem - czyli coraz to droższe kołowrotki ,ale z czasem doszedłem do wniosku ,że nie złapie królika bo jebaniutki jest za szybki ... odpuściłem zostałem przy średniej jakości (cenie) kołowrotkach i nie uważam ich za gorsze od stelli czy existów . Jest mi z tym dobrze i już
Pozdrawiam w ten deszczowy piątek roku pańskiego 2017
Cześć!
Napisano 10 marzec 2017 - 14:45
Koledzy @rolen, @Kogut fishing łowicie te sandacze na woblery, dropsa, verticlala, gumy, koguty?
Jeśli to guma i kogut szuracie, ciągacie, opad? ... a jeśli opad to czy podbijacie z korby czy wybieracie tylko luz ?
Pytam z czystej ciekawości bo znajomi, którzy używali daiw ( różnych od caldii przez certate do EHBC ) nie zawsze mieli tak pochlebne o nich opnie.
Zdarzało się, że po krótkim nawet czasie praca nie była zachwycająca, a mówiąc dosadniej ewidentnie czuć było "ząbkowanie".
W przypadku shimano zjawisko to występuje według moich doświadczeń znacznie rzadziej.
Napisano 10 marzec 2017 - 14:47
Koguty i gumy, podbijanie wędziskiem, opad i różnego rodzaju ślizgi
Napisano 10 marzec 2017 - 15:14
Napisano 10 marzec 2017 - 17:13
Nigdy nie doświadczyłem 'ząbkującej" Daiwy, za to stukające Shimano miałem już dwa razy
Napisano 10 marzec 2017 - 17:26
A ja nie wiem co to znaczy ząbkowanie, a posiadam kołowrotki obu firm Chyba mam szczęście Albo jakieś magiczne te kołowrotki mam
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych