Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

drop shot montaż Dietmar Isaiasch


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 13 maj 2010 - 11:47

Witam!
czy ktoś z kolegów wie w jaki sposób jest zamontowany hak w tym filmiku?

wygląda to na rurkę termokurczliwą lub coś w tym rodzaju przechodzącą przez uszko haka. Bardzo dobrze stabilizuje to pozycję haka w stosunku do przyponu, czego nie można powiedzieć o typowych węzłach do tej metody. Węzły te często się przesuwają lub tuż nad nimi fluorocarbon/żyłka ulegają odkształceniu, przez co przynęta nie jest już tak stabilna.

#2 OFFLINE   TroutFan

TroutFan

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaNad Łebą
  • Imię:Bartosz

Napisano 13 maj 2010 - 12:05

Mnie to wygląda na dwie tuleje zaciskowe na żyłce pomiędzy które został wstawiony haczyk.

#3 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 13 maj 2010 - 12:26

mnie z tymi zaciskami to nie pasuje. z jak dużą siłą musiałyby być zaciśnięte żeby nie przesuwały się przy holu ryb. tak mocne zaciśnięcie na pewno spowodowałoby uszkodzenie przyponu.

#4 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 13 maj 2010 - 12:43

Może to coś w rodzaju adoptera do waglerą z naciągniętą rurką igelitową

#5 OFFLINE   TroutFan

TroutFan

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaNad Łebą
  • Imię:Bartosz

Napisano 13 maj 2010 - 13:18

Może to coś w rodzaju adoptera do waglerą z naciągniętą rurką igelitową

Mnie się też tak wydawało ale w jednym ujęciu widać na tych rurkach ,czy czym tam , ślady jakby po obcążkach.Jednak 100% pewności nie mam.

#6 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 13 maj 2010 - 13:39

może to ślad od węzła pod igelitem, to by nawet sens miało - chyba. W środku oczka kawałek drutu a poniżej węzeł na drucie zakryty igelitową rurką. węzeł zapobiegałby zsunięciu haka w dół, a od góry wystarczyłby tylko igelit na wystającą część drucika.

#7 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 13 maj 2010 - 14:48

to sa tuleje zaciskowe, uwazam, ze to bezsens, poniewaz dobry wezel mozna zrobic zawsze tak jak trzeba, tylko nalezy pocwiczyc, zobacz tutaj http://www.drop-shot.de/index.php?option=com_content&tas k=view&id=24&Itemid=33
zwroc uwage, ze sznur przeciaga sie raz jeszcze, z gory, przez oczko haka

#8 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 14 maj 2010 - 07:36

Znam i wypróbowałem chyba wszystkie węzły do tej metody, a palomar który przedstawiłeś to podstawa. Zachowanie kąta zbliżonego do 90 stopni pomiędzy hakiem i żyłką do 90 stopni wpływa na pracę przynęty, sztywność połączenia również. Zastosowanie węzłów polecanych do tej metody zmusza do poprawiania położenia haka względem żyłki po każdym holu lub zacięciu. Pierwsi zauważyli to twórcy tej metody i wprowadzili specjalne haki. Ten gostek z filmu (a nie jest to jakiś amator) znalazł na to inny sposób. Ale tuleje no nie wiem na stalce to jeszcze by uszło ale na żyłce/fluorocarbonie chyba nie bardzo...
Pod koniec zeszłego sezonu kombinowałem trochę z rozwiązaniem tego problemu, i muszę przyznać, że zamocowanie haka w podobny sposób jak na filmie wpłynęło na polepszenie pracy przynęty szczególnie przy dłuższych przynętach - większa dźwignia.
Może w opisach pod filmem coś by się znalazło na ten temat tylko ktoś by to musiał przetłumaczyć, bo ja tego niestety nie rozszyfruję :(


#9 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 maj 2010 - 08:13

jezeli to dla ciebie takie wazne, to sprobuj tych hakow ... ale pewnie tez juz znasz ... ja nie bylem zachwycony, ale tez nie uzywalem oryginalnych daiichi (chyba kupili ten patent od pomyslodawcy?) tylko pierwszych protoplastow tego rozwiazania, te nie byly najlepsze jakosciowo i jedyna rzecz jaka je wyroznia to straszna tepota ... mam jeszcze troche tego w domu i zalegaja mi w pudelku http://www.tacklewarehouse.com/Daiichi_Standout_Drop_Shot_Ho ok_Black_Nickel/descpage-STADDSH.html

generalnie uwazam, ze jezeli wezel jest dobrze zaciagniety, to nic nie moze sie przesuwac ... a tuleje zaciskowe znacznie oslabiaja wytrzymalaosc linki, mniej wiecej tak, jak zly wezel na FC, ale no pewnie, ze nie trzeba ich tak ekstremalnie zagniatac, zeby sznur kaleczyc, ja takiego rozwiazania zdecydowanie nie polecam i sam nie stosuje ... no chyba, ze szukamy zebatego ale do polowu tej ryby sa lepsze metody ... komentarze ponizej sa rozbiezne ale nie widze wsrod nich zadnego fachowego podejscia do problemu z patentowym rozwiazaniem

osobiscie wole zdycydowanie klasyczne szpikulce, jak te ponizej
http://www.tacklewarehouse.com/Damiki_Viper_Dropshot_Hook_10 pk/descpage-DVDH.html
http://www.tacklewarehouse.com/Eagle_Claw_Octopus_DropshotFi nesse_Hook_6pk/descpage-ECOH.html
http://www.tacklewarehouse.com/Mustad_Wide_Gap_Dropshot_Hook /descpage-MWGDSH.html


#10 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 14 maj 2010 - 08:35

też na początku zakupiłem parę tych haków ale mi również nie leżały, dlatego poszukuje jakiegoś innego rozwiązania.
na pewno nie zastosuję tulei zaciskowych.

#11 OFFLINE   -YAN-

-YAN-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 736 postów
  • LokalizacjaPruszków

Napisano 17 maj 2010 - 11:14

Osobiście używam tych haczyków w zestawach na dorsza bardzo skuteczne zacięcie/oczywiście bez przyponu stalowego.
http://www.drop-shot.de/index.php?option=com_content&tas k=view&id=65&Itemid=33
Jako przynęta twistery albo szprotka i obciążenie oliwa 100-200 g.

Jans

#12 OFFLINE   ichtiolog

ichtiolog

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów

Napisano 22 czerwiec 2010 - 11:55

o znalazłem jeszcze coś takiego

Załączone pliki



#13 OFFLINE   -K2-

-K2-

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów

Napisano 26 czerwiec 2010 - 14:10

Witam,
na filmie przedstawia Kol. Dietmar Isaiasch mozliwosc montowania haka pomiedzy dwoma tulejami zaciskowymi na Fluorocarbonowej zylce (poleca 0,25-0,28mm).
Tulejki dlatego, aby hak wraz z przyneta przy mocowaniu „Wacky style“ mial swobodnosc poruszania sie a raczej obracania/krecenia w kolo zylki (FC). Patrz film 7:30min-8:20min.
Prosze zwrocic rowniez uwage, ze hak przeklowany jest nie rzez srodek przynety, tylko lekko z boku.
Dalej, podkresla Dietmar, przyneta pozostaje tuz za zadziorem haka, na gorze luku.
W ten sposob imituje ona uklejke na krotko przed „wyzionieciem ducha“.
Jest to jak mowi, Jego sposob na sytuacje gdy ryby nieco ostrozniej biora, celem zmniejszenia ilosci pustych bran.

Dziwi mnie, ze Koledzy znajacy jezyk niemiecki nie posluchali dokladnie komentarzu Kol. Ditmara.

Pozdrawiam
K2

Jako ciekawostke dodam, ze Ditmar Isaiasch wlada rowniez jezykiem polskim.
Najprosciej byloby spytac Jego samego. 


#14 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 26 czerwiec 2010 - 17:25

to sa tuleje zaciskowe

mnie dziwi cos zupelnie innego

#15 OFFLINE   -K2-

-K2-

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów

Napisano 27 czerwiec 2010 - 09:12

teraz to mnie juz niczyje zdziwienie nie zdziwi :(




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych