Zapraszam w moje rejony, Mosty Jagiellońskie, fajna okolica. ładna woda.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
mam pytanie glownie do chlopakow z Wrocka
Started By
leluchy
, 23 kwi 2006 18:42
24 odpowiedzi w tym temacie
#21
OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2006 - 12:57
#22
OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2006 - 13:04
Michumm miałem Ci wysłać SMSa ale cały czas coś mi wylatyuje z głowy. Ostatnie wyjazdy to całkowity spontan, bez planów więc ciężko coś ustalić z góry. Na dsługi łykend jadędo rodziców i może uda mi się zawitać do Olsztyna, ale to nic pewnego. Także do zobaczenia nad wodą, ale już w maju.
#23
OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2006 - 13:05
Kanał przeciwpowodziowy służy do... przepuszczania wody powodziowej
Jak wiesz, od kilku lat remontowano Jaz Bartoszowicki i kanał był niedrożny. Porósł glonami, zamulił się, niemal wysechł. Ale klenie z niego nie uciekły! Teraz wreszcie płynie w nim woda. I dobrze, że płynie mocno, bo kanał się oczyści.
A co Cię tak ciągnie powyżej jazu? Połowiłeś coś tam? Dla mnie tam jest tak sobie. Przynajmniej jeśli chodzi o klenie i jazie...
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
A co Cię tak ciągnie powyżej jazu? Połowiłeś coś tam? Dla mnie tam jest tak sobie. Przynajmniej jeśli chodzi o klenie i jazie...
#24
OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2006 - 13:11
Spokojowo, bedzie jeszcze czas na rybki
Ja na długi łykend jade do domciu, na moich żwiraczkach sproboje złowić wkoncu tego okonia 48cm.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#25
OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2006 - 13:25
Jacku, powyżej jazu jest kilka niezłych rafek jak się okazało. Zawsze było tam więcej wody, więc o ich istnieniu słyszałem tylko plotki. Natomiast teraz widać je jak na dłoni. Kilka lat temu złowiłem tam kilka kleni i jazi na bolonkę, ale trochę nieświadomie bo nie wiedziałem, że kawałek dalej jest taka rafka. Dziś już wiem skąd one tam były.
Natomiast w sobotę Andrzej wydłubał tam jazia 32cm, ja w niedzielę okonka około 30cm więc rybki tam są. Widziałem kilka ataków bolenia (jak mniewam).
Jeśli chodzi o ilośc wody w kanale, to rozumiem czemu on służy, ale -przecież wody powodziowej już nie ma. Więc mogliby to jakoś ustabilizować, a nie jednego dnia metr mniej, a drugiego niemal po brzegi....
Plus jest taki, że tak silny nurt zwabi więcej ryb na tarło z Odry. JAk woda stała, to zostało wniej to co chciało zaostać, ale nowe rybki raczej się tam nie pchały. Tera jak woda płynie, przypłyną takze rybki reofilne, koryto się nieco oczyści. Wrócą może dobre lata kanału... hehehe
Pozdrawiam
Natomiast w sobotę Andrzej wydłubał tam jazia 32cm, ja w niedzielę okonka około 30cm więc rybki tam są. Widziałem kilka ataków bolenia (jak mniewam).
Jeśli chodzi o ilośc wody w kanale, to rozumiem czemu on służy, ale -przecież wody powodziowej już nie ma. Więc mogliby to jakoś ustabilizować, a nie jednego dnia metr mniej, a drugiego niemal po brzegi....
Plus jest taki, że tak silny nurt zwabi więcej ryb na tarło z Odry. JAk woda stała, to zostało wniej to co chciało zaostać, ale nowe rybki raczej się tam nie pchały. Tera jak woda płynie, przypłyną takze rybki reofilne, koryto się nieco oczyści. Wrócą może dobre lata kanału... hehehe
Pozdrawiam