Cześć,
chciałbym zacząć swoją zabawę z gumisiami, ale nie jestem pewien czy będzie mnie to bawić jak np. klepanie blach.
Dlatego zastanawiam się czy po jednym/kilku podgrzaniach plastisolu w na co dzień używanej mikrofalówce będzie się ona nadal nadawała do użytku?
Zdaję sobie sprawę z ew. szkodliwych oparów itd., ale czy te procesy, rozbryzgi itp. definitywnie dekapitują spożywczo czy w innych niż odlewanie celach to urządzenie? Tak, wiem, że lepiej mieć kuchenkę specjalnie do tego przeznaczoną
Jeżeli już coś o tym więcej pisaliście, to przepraszam. Chciałem zaoszczędzić sobie czasu, bo już teraz mam okulary jak Stępień w 13. Posterunku.
Dzięki!
Nie nadaje się do użytku w celu podgrzewania potraw, jeśli wcześniej grzałeś silikon.
Chyba, ze to zrobiłeś testowo, bo i ja tak zaczynałem, że próbowałem to w kuchence domowej, jak i wygrzewałem ołowiane pilkery malowane proszkowo w kuchence elektrycznej. Kilka lat minęło i wszyscy żyją i nie chorują po moich testach, ale na dłuższą metę nie da rady.
Użytkownik Cpt. Lego edytował ten post 23 październik 2020 - 10:08