Garmin Fishing Series jednak na Dadaju.
Tegoroczna edycja 24- 26 maja.
Ciekawe czy coś zmienią , bo pewne zmiany by się przydały.
Arek jak się domyślam chodzi ci o zmiany w systemie zgłaszania i uwierzytelniania wyników tzn : System stosowany na zachodzie miedzy innymi w Hobie Championship czyli miarka, numerek startowy losowany przed każdą turą i zdjęcie wysłane mmsem na numer sędziowski ? Tak jak jest w całej europie? Też bym tego chciał jest pewność co kto i o której..
-miarki 100cm , wieksze ryby rzadko się trafiają na zawodach, a na kajaku i tak nie zrobisz poprawnego zdjęcia na miarce z tak dużą rybą (trzeba wzywać sędziów)
-numerek startowy losowany przed każdą turą rano -wyeliminuje zdjęcia z "wczoraj" i możliwość nadużyć na poziomie wewnętrznym.
-sprawdzanie livewelli przy wypłynięciu , to wiadomo , dwie łodzie sędziowskie tworzą bramę przez którą każda jednostka musi przepłynąć i poddać się inspekcji ,lub inspekcja w marinie każdej jednostki przed każdą turą.
-fotka, miarka + numerek, wysłana mms w odpowiedzi potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia wyniku po każdym zdjęciu.
-sędziowie mogą być wzywani poprzez flagę lub telefon gdy ryba jest większa od miarki, ale jednak ich główna funkcja to uniemożliwianie osobą trzecim kontakt bezpośredni z zawodnikami lub zawodników/teamów z innymi teami między sobą w sposówb bezpośredni. To uniemożliwi wymianę i podkładanie rybek . No i oczywiscie obserwacja zawodników czy nie kombinują
-wyniki wraz z fotografiami na bierząco uzupełniane na stronie
Tu niestety wchodzą poważne nagrody, trzeba się liczyć z tym ze niektóre osoby nie będą miały skrupułów używać niedozwolonych trików by osiągnąć wygraną.
Sam dobrze wiesz że nawet jak wygrasz uczciwie to znajdzie się jakiś ściskodup co wymyśli teorie wyssaną z palca bo jemu nie poszło i musi jakoś poprawić sobie humor i właśnie dla tego osobą z czołówki powinno zależeć na jak najbardziej przejrzystych metodach oceniania.
Co by nie było smarkania w rękaw jak po ostatnim dadaju i czorsztynie...
Bo sędzia to tylko człowiek a zdjęcie na miarce z numerkiem wylosowanym i dopisanym oficjalnie do zawodnika tego samego dnia przed startem ozwieje wszelkie wątpliwości.
W przypadku kiedy Nie udało Ci się tego zrobić,telefon się rozładował,zupa była za słona ,kot zjadł ładowarkę -trudno twoja strata.
To są zawody i trzeba o to zadbać tak jak o wszytko inne dzięki czemu masz szanse wygrać.
Głęboko liczę na taki rozwój sytuacji, fajne zawody z dużą pulą nagród które mogą być zorganizowane na naprawdę wysokim poziomie.
Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 05 luty 2018 - 02:07