Witam
Przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi na następujące pytanie. Od kilku dni mamy potworne upały, w których odechciewa się spiningować. Jednak teraz na weekend jadę nad jezioro i chciałbym zapolować na szczupaka. I moje pytanie brzmi. Czy warto teraz wyjść na szczupaka w nocy kiedy w dzień jest piekielny upał?Jedni twierdzą, że szczupak żeruje, inni nie. Czy warto zastosować w nocy woblera z grzechotką, czy gumę. Jakie jest wasze doświadczenie?
Nocny szczupak
Started By
TomekT
, 15 lip 2010 21:05
5 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:05
#2 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:27
na płyciznach łowiłem szczupaki okolo 23-24 na relaxa 7cm z głowka 5gram..były to klasyczne okolo wymiarki,nic wiekszego u mie nie pływało.dobre wyniki miałem tez na obrotówke 5 efzetke.
łowic warto,wtedy ruby wydaja sie mniej ostrozne,bo wala na czuja linia boczna.
ale warto się cicho zachowywać,zeby nie stukac zbytnio na łodzi,gdy lustro wody spokojne,
czesto łowiłem szczypaki dosłownie z pod nóg na płuciźnieganiały drobnice,moze sie trafic sporo okonia,też po upałach noca jedza
łowic warto,wtedy ruby wydaja sie mniej ostrozne,bo wala na czuja linia boczna.
ale warto się cicho zachowywać,zeby nie stukac zbytnio na łodzi,gdy lustro wody spokojne,
czesto łowiłem szczypaki dosłownie z pod nóg na płuciźnieganiały drobnice,moze sie trafic sporo okonia,też po upałach noca jedza
#3 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:31
Czyli warto teraz gdy w dzień jest upał wyjść w nocy. U mnie w jeziorze jest też sumek. W tamtym roku padł rekord 34 kg.
Myślałem też żeby zastosować popera.
A czy przypon dawałeś gruby, bo chyba w nocy nie jest to tak istotny element i szczupak nie wyczuje grubości.
Myślałem też żeby zastosować popera.
A czy przypon dawałeś gruby, bo chyba w nocy nie jest to tak istotny element i szczupak nie wyczuje grubości.
#4 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:43
...istotny element i szczupak nie wyczuje grubości.
Coś z własnego doświadczenia Ci powiem (jeśli chodzi o szczupaki) żaden szczupak NIGDY nie wyczuje (nie widzi) grugości przyponu.
Przeszkadzać im będzie natomiast - jeśli rozpatrujemy tylko grubość a co za tym idzie sztywność przyponu - żle lub jak to inni mówią nienaturalnie pracująca przynęta.
Zawsze powtarzam gdyby szczupaki widziały nasze przypony - nigdy żaden by nam nie wzioł, no może ślepy jakiś , ale nie wyobrażam sobie pajka który by nam macał białą laską np. slidera. :)
Czyli reasumując nie wyolbrzymiałbym grubośći stalki przy połowie pajków.
PZDR
Zanderix
#5 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 11:13
W zeszłym roku na 2 blisko siebie położonych stawach najlepsze wyniki miałem po zmroku.
Jeden se stawów to taka typowa niewielka glinianka z ogromną presją wędkarską, drugi to małe linowo karasiowe oczko z wodą jak kryształ, w zasadzie bez presji.
Na obydwu przez dobre 2 tygodnie chodzenia nie miałem w zasadzie żadnych wyników, do momentu aż kiedyś zagadałem się z kumplem i rzucaliśmy po zmroku. Nagle okazało się że szczupaki biorą całkiem nieźle i w ciągu godziny można było złowić 4szt. Fakt ze wszystkie raczej małe, ale brały tylko po zmroku.
Jeden se stawów to taka typowa niewielka glinianka z ogromną presją wędkarską, drugi to małe linowo karasiowe oczko z wodą jak kryształ, w zasadzie bez presji.
Na obydwu przez dobre 2 tygodnie chodzenia nie miałem w zasadzie żadnych wyników, do momentu aż kiedyś zagadałem się z kumplem i rzucaliśmy po zmroku. Nagle okazało się że szczupaki biorą całkiem nieźle i w ciągu godziny można było złowić 4szt. Fakt ze wszystkie raczej małe, ale brały tylko po zmroku.
#6 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 11:23
To dzisiaj spróbuje, zobaczymy czy w moim jeziorze szczupak też grasuje po nocy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych