Witam,
Zamierzam w przyszłym tygodniu spłynąć łodzią z Urazu do Wrocka i w związku z tym, że będzie to nasz pierwszy spływ rzeczny mam trochę pytań: Czy ktoś z fotumowiczów pływał juz po tym odcinku odry? Czy wyrobimy sie w 24 h czy lepiej przeznaczyć dwa dni? Czy znacie jakieś dobre miejsca na rozbicie namiotu? Czy trolling rzeczny jest równie skuteczny jak na jeziorach?
Ogólnie pochłone wszystkie sugestie oraz uwagi. Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Spływ odrą - Uraz - Wrocław
Started By
sierak
, 15 lip 2010 21:33
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:33
#2
OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:56
Weź sobie trochę piwka i brosa na komary:)
#3
OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 21:59
To będzie raczej podstawą
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#4
OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 13:25
Dosyć często pływam na Odrze i również na tym odcinku. Odra w tym miejcu charakteryzuje sie wiekszą głębokościa niż na innych odcinkach. W zależnoći od stanu wody głebokośc od 3 do 6m. Trafiają sie też 10m dołki. Uciąg słaby więc przyjemnie się trollinguje. Jeśli chodzi o rybki to masz szansę zapiąc jakiegos sumka ale musisz uzbroić się w cierpliwośc i to dużą:-) czasami usiądzie jakiś sandacz ale bardzo sporadycznie. Osobiście o wiele lepsze wyniki miałem trollingując na zaporówkach niz rzece.
Jak wam się już znudzi trollingowanie to mozna porzucać w dryfie troche za boleniami.
Jak wam się już znudzi trollingowanie to mozna porzucać w dryfie troche za boleniami.
#5
OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 13:42
Dzięki wielkie,
A czy warto zachaczyć o Prężyce, czy lepiej się skupić tylko na Odrze? Słyszałem też że na dawnym wyrobisku żwiru na wysokości Kotowic mozna spokojnie na noc sie zatrzymać i rozbić namiot. Podobno też w nocy drapieżnik tam się pokazuje. Możecie to jakoś potwierdzić czy też znacie lepsze miejsca na rozbicie namiotu i nocne spinningowanie?
Pozdro
A czy warto zachaczyć o Prężyce, czy lepiej się skupić tylko na Odrze? Słyszałem też że na dawnym wyrobisku żwiru na wysokości Kotowic mozna spokojnie na noc sie zatrzymać i rozbić namiot. Podobno też w nocy drapieżnik tam się pokazuje. Możecie to jakoś potwierdzić czy też znacie lepsze miejsca na rozbicie namiotu i nocne spinningowanie?
Pozdro