Radek dlatego wolę się podeprzeć i doradzić osób dla których to nie są niuanse a chleb powszedni.
Wątek wydzielony z tematu o pracowni SPINROD
#21 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:27
#22 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:30
Czegoś nie rozumiem. Tzn. jak kupię wędkę od kogoś z gwarancją to nie mam gwarancji? Jest tu na forum sporo ogłoszeń z wędkami i na fotach jest karta gwarancyjna. Z ostatnich postów rozumiem że jest ona nic nie warta.
Gwarancja jest uznaniowa. Kluczowa dla sprawy jest ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, a w przypadku odsprzedaży pomiędzy os. fizycznymi - przepisy KC o rękojmi. Polecam lekturę forum - powiedziano już wiele, o ile nie wszystko. A idąc drogą na skróty: dobrze kombinujesz, gwarancja może być nic nie warta, jeżeli zastrzeżono w niej, że udzielana jest pierwszemu właścicielowi.
#23 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:32
Czy podczas zakupu wędki w pracowni jest spisywana umowa imienna bądź na druku gwarancji jest imię i nazwisko nabywcy? Jeśli mam paragon i kartę gwarancyjną i jestem 2 właścicielem to nie mam prawa do roszczeń z tytułu gwarancji?
Umowa, w takim przypadku, nie musi mieć formy pisemnej. Najczęściej, zawierana jest ustnie. Rodbuilder wie jednak, która wędka została wykonana dla kogo (no chyba, że ma bałagan w papierach) i w przypadku gdy wędka o numerze XXX reklamowana jest przez osobę inną, niż tę, której została sprzedana, ma prawo odmówić uwzględnienia roszczeń z gwarancji. Nie tylko z gwarancji zresztą. Owszem, istnieje opcja ochrony przed taką postawą, ale na tym poprzestanę
#24 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:32
No tak Radku, ale sprawa podejścia nie do klienta ale do tematu połamania wędki ktora wyszła z tej pracowni
jest średnia w moim odczuciu. Chodzi tu raczej o kwestię podejścia do samej sprawy i próby podjęcia jakiś działań
przez pracownie. Nie wnikam w szczegóły owego połamania i w nazewnictwo :klient/pracownia/problem, bardziej
zależy mi na zrozumieniu dlaczego wędka wygrana na zawodach nie ma gwarancji jeśli jest robiona z komponentów
które takową gwarancję posiadają.
ZH
A ja, niestety, wszystko rozumiem.
Pracownia wg. mnie powinna pomóc w uzyskaniu odpłatnej w zakresie przesyłki wymiany blanku od producenta i zaproponować odpłatne przełożenie wszystkich komponentów. Drugie rozwiązanie: zaproponować odpłatną naprawę, która z racji miejsca uszkodzenia ma szansę być zarówno tanią, jak i skuteczną.
#25 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:37
Czy podczas zakupu wędki w pracowni jest spisywana umowa imienna bądź na druku gwarancji jest imię i nazwisko nabywcy? Jeśli mam paragon i kartę gwarancyjną i jestem 2 właścicielem to nie mam prawa do roszczeń z tytułu gwarancji?
Z tytułu gwarancji - być może, zależy co ona stanowi. Z tytułu ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej - nie. Z rękojmi - tak, ale w stosunku do osoby, od której nabyłeś przedmiot, na zasadach ogólnych (KC).
Panowie, ja wiem, że wszyscy chcielibyśmy obsługi na poziomie światowym, a jeszcze lepiej galaktycznym, ale zejdźmy na Ziemię...
Użytkownik krzysiek edytował ten post 15 listopad 2013 - 12:41
#26 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:40
Rozumiem że rodbuilderzy prowadzą notatki jaki kij i komu sprzedają i co najważniejsze są w stanie zapamiętać każdego jednego klienta.
W razie odkupienia kijka od kogoś mam 50/50 szans na ewentualne uznanie reklamacji.
Nie staję tu w obronie albo przeciwko czy to klientowi czy to sprzedawcy chcę jedynie mieć świadomość na przyszłość.
Pozdr.
#27 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:49
A ja, niestety, wszystko rozumiem.
Pracownia wg. mnie powinna pomóc w uzyskaniu odpłatnej w zakresie przesyłki wymiany blanku od producenta i zaproponować odpłatne przełożenie wszystkich komponentów. Drugie rozwiązanie: zaproponować odpłatną naprawę, która z racji miejsca uszkodzenia ma szansę być zarówno tanią, jak i skuteczną.
I właśnie Krzyśku o tym piszę , prawo prawem, ustawy ustawami a ludzkie podejście
do tematu które nie wymaga wielkiego wysiłku jest zdecydowanie dobrym podejściem.
Takie rozwiązanie sprawy daje pracowni duży plus do opinii.
#28 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:51
Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem.
1. Chcesz się dowiedzieć, jak zrobić kogoś w wała, czy bazować na istniejącym stanie prawnym?
2. Nie masz żadnych szans na dochodzenie roszczeń z tytułu niezgodności towaru z umową zgodnie z ustawą o warunkach sprzedaży konsumenckiej, raczej iluzoryczne z tytułu rękojmi jw., i żadnych, o ile gwarancja stanowi, że prawa przysługują wyłącznie pierwszemu właścicielowi.
#29 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:52
I właśnie Krzyśku o tym piszę , prawo prawem, ustawy ustawami a ludzkie podejście
do tematu które nie wymaga wielkiego wysiłku jest zdecydowanie dobrym podejściem.
Takie rozwiązanie sprawy daje pracowni duży plus do opinii.
Tak, uważam, że pracownia powinna pomóc, na ile może i nie zedrzeć przy okazji skóry
#30 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 12:57
Najprościej rzecz ujmując, dlatego (co napisałem uprzednio), że gwarancja wynika z umowy sprzedaży. Nie ma umowy, nie ma gwarancji (pomiędzy partykularnymi podmiotami, rzecz jasna). Co do gwarancji na komponenty, to sprawa jest prosta - kupuje je pracownia i to ona ma roszczenie przeciwko sprzedawcy (producent lub jego dystrybutor). W konsekwencji, nie daje nic od siebie i nic na tym nie traci - jest jedynie pośrednikiem, za co i tak wg umowy płaci klient, gdy chodzi o roszczenia z gwarancji. W przypadku konieczności wykonania wędki od nowa - patrz początek mojej wypowiedzi, skierowanej do Ciebie ;)''
Każdy robi tyle ile musi i to właśnie widać.
Nie musisz mnie w tym Radku uświadamiać, doskonale to wiem.
Na szczęście są jeszcze pracownie które nie posługują się
pojeb...mi zapisami tylko dbają o klienta i o swój wizerunek,
na przykład w ubezpieczeniach nazywa się to kulancją
ZH
#31 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 13:05
na przykład w ubezpieczeniach nazywa się to kulancją
nie tylko tam, ale wszyscy, ktorzy tak robia, robia to z dobrej woli
#32 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 13:06
Nie próbowałem Cię uświadamiać - jedynie opisuję to, co widzę. Co do tej dbałości - no właśnie - aby dbać o klienta, dana osoba musi nim w ogóle być Bez tego ani rusz.
Faktycznie, sprawa wygląda nieciekawie, skoro obie wędki podarowano, i obie, jeśli wierzyć ich posiadaczom, są wadliwe. Tu w grę wchodzi dbałość o własny wizerunek. Daleki byłbym jednak od stwierdzenia, iż zapisy, a właściwie przepisy, które normują omawianą przez nas kwestię, są wadliwe. Chronią niejako sprzedawcę/ wykonawcę. A jeśli ktoś chce, w ramach umowy może uregulować sprawę odmiennie, np poprzez udzielenie gwarancji dla każdoczesnego użytkownika. To atut, bo łatwiej taką wędkę sprzedać na rynku wtórnym, a więc i pierwotny nabywca dokona zakupu chętniej. Właśnie z tego względu.
Użytkownik Dienekes edytował ten post 15 listopad 2013 - 13:07
#33 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 13:26
A dochodzi tu jeszcze chyba fakt podarowania wędki nieodpłatnie do puli nagród. Nie znam się na reklamacjach, ale tu chyba z natury rzeczy gwarancji nie ma.
#34 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 16:29
Gwarancja obowiązuje tylko przy umowie kupna sprzedaży (odpowiada "sprzedający") i jest opcjonalna (KC). Gwarancja przy kolejnej umowie sprzedaży przechodzi, jeśli jest ona wystawiona na okaziciela, w innym przypadku może być scedowana. Jesli chodzi o rękojmie to darczyńca odpowiada też za wady rzeczy darowanej, ale tylko jeśli sam o nich wiedział i umyślnie o tym nie powiadomił. Z tej odpowiedzialności zwalnia darczyńcę to, że wady te były takie, że obdarowany mógł je łatwo zauważyć. Za wady fizyczne z tego co pamiętam to uprawnienia z tytułu rękojmi wygasają po roku. To tak na szybko z pociągu i z prawnego punktu widzenia.
#35 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 16:59
A skoro temat już tak daleko "zajechał" - jak to jest z tą adnotacją, która informuje to gwarancji udzielanej tylko i wyłącznie pierwszemu właścicielowi? Dziwny wymysł czy niepodważalny fakt?
#36 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 17:14
Nie rozumiem pytania, chodzi Ci o to czy jest to zgodne z prawem? Jak pisałęm wyżej jest zgodne i coraz powszechniej stosowane. Czyli w miare jak próbują wcisnąć nam, konsumentom coraz więcej to przy przepływie dóbr chcą się zabezpieczyć przed, jak to wygląda z ich strony, stratami (naprawami, zamianami na działające rzeczy itp)
#37 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 17:21
......
proszę nie używać caps-lock'a !
Użytkownik Said edytował ten post 16 listopad 2013 - 20:18
#38 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 17:22
Tak, uważam, że pracownia powinna pomóc, na ile może i nie zedrzeć przy okazji skóry
Właśnie o to wyłącznie Mi chodziło co napisał kolega Krzysiek . Takowej pomocy ani ja ani kolega Ignacy nie uzyskał ....
#39 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 17:24
Andrzej wyłącz ''Caps Locka'' bo czytać tego nie idzie
Ok już widze normalnie
Użytkownik Karol Krause edytował ten post 15 listopad 2013 - 17:24
#40 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2013 - 17:26
Użytkownik Said edytował ten post 16 listopad 2013 - 20:19
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych