Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

III zlot głowatkowy jerkbait.pl


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
279 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 13 październik 2010 - 09:01

Co tu dużo pisać, po prostu BAJKA, zresztą każda fotka z każdego zlotu, to super FOTA. Zauważyłem (to moje spostrzeżenie), że oglądając fotki wędkarz-ryba (inne wątki), to po prostu obejrzę i przechodzę dalej, a właśnie nad zdjęciami zlotowymi, to jest jakoś tak trochę inaczej. Można je drugi raz przelecieć i domyślać się tylko, jak chłopaki mieli fajnie. Brakuje mi tylko jednego (fotki z innych zlotów też to mają, a raczej im tego brakuje) - nie ma podpisów pod zdjęciami. Zlotowicze inaczej odbierają fotki, a inaczej My je widzimy i zastanawiamy się kto to może być.
Mieliśmy ze @Szpiegiem zrobić coś podobnego u nas nad Odrą, niestety woda w tym roku 4 razy wyszła na łąki i nie dane było zorganizować spotkania, ale nie poddajemy się i na pewno na przyszły rok pogłębimy Oderkę, żeby nie wylewała się i dała nam zrobić zlot. Większość takich imprez jest robiona tak jak ten, ze spaniem na ośrodku i są tego zalety, bo można wygodnie usiąść, pogadać, pooglądać chociażby te muszkarskie wyroby (produkcję), a inaczej na pewno będzie na zlocie pod chmurką, który ma inne zalety. W każdym chodzi o to samo, aby się spotkać, poznać i zintegrować. Oglądając fotki wyżej widać, że to się udało, a to najważniejsze.
GRATULUJĘ UDANEJ IMPREZKI.


#202 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 październik 2010 - 09:02

Jak oglądam te zdjęcia mam podobne odczucia jak @Guzu muszę powiedzieć, ech :lol: może w przyszłym roku uda mi się dołączyć

Taaa srata pierdata Panie, wiemy że wolisz okonki :mellow:

#203 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 13 październik 2010 - 09:07

[quote]
Jak oglądam te zdjęcia mam podobne odczucia jak @Guzu muszę powiedzieć, ech :lol: może w przyszłym roku uda mi się dołączyć
[/quote]
Taaa srata pierdata Panie, wiemy że wolisz okonki :mellow:
[/quote]


Ale na zlot pstragowy nad Lupawe sie pisze, jakis postep widac :D :D :D

W przyszlym roku czekaja go tez dwa tygodznie z '' baronem'' w Szwecji. Powoli, powoli...... :D

#204 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 13 październik 2010 - 09:33

Zlot bajka.Nieważne, że ryba nie brała.Pogoda i widoki zapierają dech w klacie.Tylko prosić Kubę o następną organizację zlotu.
Dzięki Kuba!!!
Pozostali też tworzyli super atmosferę.

#205 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 13 październik 2010 - 09:36

Łupawa zbiera taki recenzje, że zlot to podstawa w tamtej okolicy. Może i mi się uda jak czas i inne sprawy pozwolą...

#206 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 13 październik 2010 - 10:25

dobry gospodarz to są i ryby :D

#207 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 13 październik 2010 - 11:58

dobry gospodarz to są i ryby :D



Szpiegu ty sie nie podlizuj bo i tak opierdziel ci sie nalezy jako nieobecnemu :D

#208 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 13 październik 2010 - 11:59

Łupawa zbiera taki recenzje, że zlot to podstawa w tamtej okolicy. Może i mi się uda jak czas i inne sprawy pozwolą...



Na to powoli wyglada, ze zrobimy tam zlot jakos w marcu/kwietniu. Z rybami powinno byc ok z tego co slysze :D

Fajnie bylo by cie zobaczyc w realu. ostatnio mialo to miejsce podczas zlotu nad Bugiem, nie chce nawet myslec ile lat temu :(

Bujo

#209 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18667 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 październik 2010 - 12:44

[quote]
Jak oglądam te zdjęcia mam podobne odczucia jak @Guzu muszę powiedzieć, ech :lol: może w przyszłym roku uda mi się dołączyć
[/quote]
Taaa srata pierdata Panie, wiemy że wolisz okonki :mellow:
[/quote]

A to prawda swoją drogą, de gustibus jak to mówią :lol:


#210 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 13 październik 2010 - 12:46

Zapomniales dodac ze z trola owe okonki :D :D :D

Damy im popalic w Szwecji w przerwach zerowania orringow, tylko jakas wedke mocniejsza musisz sobie uzbroic bo ten hs G Loomisa po braniu pstraga bedzie wieloskladem :D :D :D

Bujo

#211 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18667 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 październik 2010 - 12:50

Dziękuję bardzo, w zeszłym roku miałem jednego na kiju... przez jakieś 3 sekundy właśnie na jakiejś pale-pogrzebaczu co się nazywał orring special <_< tak że next time zdecydowanie bardziej miękki zestaw

#212 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 13 październik 2010 - 12:51

Albo zylka na kreciolku, pomaga bardzo :D :D :D

#213 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 13 październik 2010 - 13:38

Witam,

Takie szybkie podsumowanie zlotu z mojej perspektywy:

Po raz pierwszy od niepamietnych czasow udalo mi sie przybyc planowo na zlot chociaz nie obylo sie bez pol kilometrowego biegu do samolotu bo zamykali juz bramke ( akurat to nie moja wina tylko kompanow, ktorzy przyjechali troche pozno na lotnisko). Pozniej bylo juz zdecydowanie lepiej. Adam ( aka boruta) i Robert stwierdzili, ze nie puszcza mnie samego na taka eskapade bo bedzie nie fair i zdecydowali sie przyjechac ze mna. Uzbrojeni po zeby muchowkami najrozniejszej masci wlaczajac spejowki bylismy pelni nadzieji wygranej z krolowa podchala, byle by wziela, gadzina :D

Do poznych godzin nocnych gadalismy ze Standerusem o naszej pasji, ogladalismy muchy, wedki i inne pierdoly.

Czwartek planowalismy przerobic pol dzionka na OS-ie ale jakos tak nie wyszlo. Najpierw wizyta w Vision Polska, spotkanie z Adamem Sikora, pelne reklamowki materialow do krecenia muszek, testowanie wedek i znowu gadanie o fly-fishingu. Poczatkowo byla jeszcze nadzieja na jakies lowienie ale po wizycie w super restauracji, lokalnym jedzeniu i degustacji kilku kieliszkow bimbru z gruszek plany legly w gruzach. Podroz z Krakowa zajela nam prawie 6 godzin, co nawet na oslach jest wykonalne ( tych z gatunku malo upartych i szybkonoznych).

Po dojezdzie spotkalismy pierwsza czesc ekipy, paprykarzy i LadyD. Wieczor uplynal na przygotowaniach do dnia nastepnego, docinaniu glowic, robieniu przyponow i innych milych rzeczach.

Piatek zastal nas nad OS-em. Adas, Standerus i Szczuply Maciek zdecydowali sie na kuszenie glowatki wielkimi muchami, ja, Robert i Mirat ruszylismy za lipieniami. Zaczelo sie super. Drugie przepuszczenie zestawu i na nimfe mojego wynalazku zameldowal sie pstrag. Pozniej bylo juz mniej ciekawie. Kilka niewykorzystanych bran doprowadzajachch mnie do szalu. Taka woda a ja nie umiem sie dobrac do lipieni. Wszelkie zmiany przynet nie daly zadnego rezultatu. Life is brutal :D

Wieczorem pojechalismy nad kolejna glowacicowa bankowke, gdzie Standerus mial swoja chwile, niestety bez happy endu a szkoda bo zaslugiwal na to jak nikt inny. Life is brutal again :( :( :( Fajnie za to wygladal z dwureczna wedka na jakies tarpony czy tudziez inne tropikalne potwory, wygieta do granic swoich mozliwosci.

Kolejny dzien ( Sobota) zdecydowalismy wybrac sie nad Czarny Dunajec. Piekna i malownicza rzeka. Od razu przy moscie wypatrzylem kilka lipieni ale cos im nie pasowalo i jedynym efektem byl pstrag. Idac w dol doszedlem w koncu do kapitalnej miejscowki: naprzeciwko mojego brzegu wpadal sporych rozmiarow potok. Caly nurt przenosil sie tam, tworzac najpierw gleboki dol, pozniej szybka rynne i po kilkunastu metrach wyplycenie. Pachnialo tam duza ryba, po chwili mialem branie na nimfe, chwilka szamotaniny i duzy lipien w okolichch 40 cm poszedl mi wraz z nimfa ( przypony Rio nie sa chyba tak dobre ja moze sie wydawac :( ). Pogoda byla super podobnie jak przez caly zlot i po chwili pojawilo sie kilka lipieni zbierajacych chrusty i sporawe jetki. Kilkanascie przepuszczen chrusta na 13, zero efektow. Gdy zmienialem muszke na mniejsza jeteczke z aplecami pojawilo sie zlotowe towarzystwo. Troche dla przekory powiedzialem ze '' baron'' pokaze im teraz jak sie lowi na sucharka- rzut, podanie jetki w struge wody, gdzie zbieral lipien, wyjscie ryby, zbiorka, sekunda oczekania i za moment rybka na brzegu. Podobnie jak pozostale wrocila sobie do wody, wszak filetowac mialem jedynie glowacice jako gatunek obcy :D :D :D

Po obiedzie pojechalismy w dol rzeki za glowka ale nasze dwu- godzinne lowienie na wielkie muszyska nie przynioslo zadnego brania.

Ostatni dzien wreszcie udalo nam sie wyskoczyc raniutko, przed wschodem slonca. Pojechalismy na miejscowke gdzie wczesniej Kuba mial rybe. Znowu ze znanym efektem :( Po sniadaniu i pozegnaniach ruszylismy na OS za lipieniami, ktore znowu mialy nas gdzies. Zlowilem za to kilka pieknie wybarwionych pstrazkow.

Tyle jesli chodzi o samo wedkowanie. Sama atmosfere zlotu ciezko opisac. Jak zawsze bylo super, niekonczace sie rozmowy, wieczor kawalow, testowanie wedek Fenwicka, krecenie much, JD z cola, grillowane oscypki, goralskie jedzenie, swierze powietrze...... co jeszcze potrzeba do szczescia......

Dziekuje wszystkim raz jeszcze.

Do nastepnego,

Bujo

P.S. Zdjec nie robilem. Jak tylko dostane cos od @boruty to powklejam

#214 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 13 październik 2010 - 19:20

(...)Na następnym zlocie jestem bankowo,(...)



no to chłopie zbieraj się zbieraj. następny zlot juz za miesiąc...

Słowo się rzekło... a i będziesz mial okazje multika mi podrzucić... a że przynęty na tegotypu zlot masz już dopracowane do perfekcji więc... tłumaczenia brak :mellow:



PS. jutro zaproszenie oficjalne na Zlot Salmo Saltus 2010 :D

#215 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 13 październik 2010 - 20:12

.

#216 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 13 październik 2010 - 20:27

Mogę zabrać, jednak znacie moją słabość do multi...
Nie wiem czy dojedzie. :lol:

#217 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 13 październik 2010 - 20:30

Mogę zabrać, jednak znacie moją słabość do multi...
Nie wiem czy dojedzie. :lol:

No i Andrzej ta korbka ZPI od Bujo by do niego nawet tak grała :lol:

#218 OFFLINE   and67

and67

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 681 postów
  • LokalizacjaOświęcim Małopolska

Napisano 14 październik 2010 - 07:47

Tak a brodził będę w stomilach Wiślanych :lol: Zapalenie nerek murowane.Nie da rady ale jeszcze wam dość ponaprzykrzam spoko.Multiś pojedzie z Andrzejem o ile mu nic nie wyskoczy a jak nie to wysyłka ubezpieczona na 5koła :lol:


Na allegro są zestawy wojskowe OP1 za psie pieniądze, cały będziesz w gumie zabezpieczony :lol: :lol: :lol:

#219 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 14 październik 2010 - 07:58

.

#220 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 14 październik 2010 - 08:23

a ewentulane odstrzelenie z casta :mellow: bierzesz to pod uwagę ??




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych