[Rejant]

Hej, 

 

Zaczynam swoją przygodę z castingiem i skompletowałem sobie na początek niezbyt wygórowany sprzęt, chcę porostu zobaczyć czy to czuję  i czy ta metoda jest dla mnie. Wędkę jaką zakupiłem to Savage Gear Finezze cast 6,8" 7-25 w jedno składzie do tego kręciołek Shimano Citica 201 HG. Będę głownie łowił na jeziorach. Powiedzcie czy kołowrotek da radę ogarnąć przynęty od 10 - 30 gr, bardziej chodzi o ten dolny zakres o wędkę się nie boję gdyż kolega ma Finezzke tylko, że zwykły spining  i szczerze mówiąc zapas mocy ma spory i wędka naprawdę świetnie pracuje.  Czy taki zestaw dla świeżaka sprawdzi się na początek ? 

 

Jeśli chodzi o multiplikatory totalnie jestem zielony, proszę powiedzcie czy warto bawić się i wymieniać łożyska szpuli, czy warto bawić się w taki tuning ? 

[Meme]

Dasz radę spokojnie dobry początek drogi czekamy na zdjęcia znad wody !!

[bob61]

Sam używam Citicę i bardzo sobie chwalę,z łożyskami się wstrzymaj oryginalne są całkiem dobre.

[Rejant]

Dziękuję za rady, w tym tygodniu nauka rzucania, zobaczymy jak pójdzie i czy się nie zrażę.  

[PILOT]

Machaj w standardzie, nie myśl na początku o tuningu bo jak zaczniesz to już nie skończysz:) 

[BOB]

Dziękuję za rady, w tym tygodniu nauka rzucania, zobaczymy jak pójdzie i czy się nie zrażę.  

Teoria obcykana ?

[marek_moto]

Kolego  poczekaj z   tuningiem ,koszty są dość wysokie ( szpula, łożyska ) na to przyjdzie czas  Shimano Citica 201 HG ogarnie klocuszki którymi będziesz rzucał spokojnie . Powodzenia i cierpliwości w nauce rzucania .

[kolo807]

i kolejny chory.powodzenia.dasz radę spokojnie.

[Rejant]

Teoria obcykana ?

To się okaże w praktyce czy wszytko do głowy wbite. Mam nadzieję, że nie taki wilk straszny jak go malują. Na sucho to wygląda tak, poprawcie mnie jeśli się mylę 

Docisk szpuli ustawiam tak, żeby przynęta opadała swobodnie, ale powoli. Hamulec magnetyczny ma 6 położeń na początku ustawiana na najwyższy z czasem zmniejszam. Wodzik w czasie wyrzutu najlepiej jak by był na środku w czasie rzutu paluchem kontroluję szpulę, przed wpadnięciem do wody przynęty kciukiem dociskam plecionkę żeby plecionka się nie rozwijała i nie tworzyła brud. 

 

Pomóżcie mi w jednym do czego służą te bloczki ? Mam ich 4 i nie wiem czy maja być włączone czy wyłączone ?

 

Zobaczymy już niebawem ile kilometrów plecionki pójdzie do śmieci

Użytkownik Rejant edytował ten post 08 grudzień 2015 - 18:35

[kolo807]

Tak jak piszesz wszystko sie zgadza paluch jest najważniejszy dasz rade spokojnie sam zaczynalem w tym roku i problemy pojawiały się kiedy musiałem podać przynęte z boku.a pletki wystarczy na początek szpulka .Tak więc do boju.

[BOB]

No po prostu jesteś PRYMYS! 

Teoria zdana

Bloczki to hamulec odśrodkowy. Ustawiasz na zewnątrz - zwiększasz siłę hamowania (czy więcej sztuk tak ustawisz tym siła większa) i szpulka wolniej zap... obraca się. I na odwrót- bloczki kliknięte do środka - szpulka osiąga większe prędkości obrotowe.

Teraz zdajesz praktyką...powodzenia

[ManieQ]

Dziękuję za rady, w tym tygodniu nauka rzucania, zobaczymy jak pójdzie i czy się nie zrażę.  

Mariusz, w przyszłym roku będziesz myślał  już o Steez-ie lub o Ryodze

Ta choroba nie wybacza i żaden antybiotyk nie pomaga

ps.wiem co mówię

Użytkownik maniek1972 edytował ten post 08 grudzień 2015 - 19:29

[Rejant]

Czytam koledzy te waszym posty i już sie nie mogę doczekać kiedy zacznę się bawić Czy naprawdę aż tak to wciąga ? Przesiadając sie na multiplikaror w odstawkę poszed normalny młynek ( stała szpula ) ? Oby do weekendu

[kolo807]

Jak zaczniesz bedziesz wiedział dlaczego tak wciąga i jakie są różnice.
Masz jeszcze czas żeby zrezygnować .

[Rejant]

Pierwszy dzień nauki już za mną, nie jest łatwo, ale na pewno się nie zrażam. Rzuty nie były imponujące, jeśli chodzi o odległość jakieś  15 metrów i bardzo ciężko było mi rzucić dalej, gdzie normalnym kręciołkiem dystans dwa razy dłuższy nie sanowi żadnego wysiłku. Do swojej makówki wbiłem wszystkie podstawowe zasady i nie miałem ani jednej brody  . Najlepszym zwieńczeniem treningu okazało się wyholowanie dorsza na brzeg . Brawo Ja !    Idę lulu, weekend trzeba wykorzystać do maksimum i nauk część druga dzisiaj. 

Załączone pliki

•  wedka.jpg   28,93 KB   15 Ilość pobrań

[bob61]

Tak to się można uczyć jak teoria połączona z praktyką i odrazu 2 w jednym (rzuty i hol ryby).Co do odległości to pewnie masz ustawiony kołowrotek bardzo "ostroznie".

[Rejant]

No i wróciłem z lekcji nr 2 Dzisiaj ponownie jak wczoraj szału nie było jeśli chodzi o dystans rzutów, ale lepiej, progres jest i to się liczy. Dzisiaj zacząłem bawić się hamulcem magnetycznym (odśrodkowego jeszcze nie ruszałem) i powiem wam szczerze, że nie widziałem różnicy w odległości rzutu, tak samo leciał jak miałem na położeniu 6 ( to jest najwyższa wartość) i jak stopniowo zmniejszałem aż do 1, czy on nie powinien odpowiadać miedzy innymi za odległość ?

Powiedzie jeszcze proszę jak to się ma do zwykłego kołowrotka jeśli będziemy mieli dwie identyczne przynęty, plecionki i kija czy odległości rzutowe  będą takie same ?  Daleka droga jeszcze przede mną, ale kto nie trenuje ten nie żałuje.     

[BOB]

Magnetyk to jedno a jeszcze docisk szpulki to drugie. Powoli luzujesz (odkręcasz śrubę dociskową) aż do takiego układu, że pojawia się poprzeczny luz szpulki (raczej nie powinien występować)

[teo]

Najpierw zacznij się bawić dociskiem szpuli, jak masz ustawione tak żeby przynęta powoli opadała to regulacja żadnego hamulca nie pomoże w zwiększeniu odległości. Taka moja opinia.

Użytkownik teo edytował ten post 13 grudzień 2015 - 17:58

[minecjusz]

Ja mam docisk ustawiony na 0, Tam nie powinno nic hamować.....przynęta to powinna spadać bardzo szybko - praktycznie bez najmniejszego oporu.....