Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Haswing Comax 55lbs opinie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 06 wrzesień 2010 - 17:33

Postanowiłem kupić nowego elektryka i mój zaufany sprzedawca namówił mnie na coś takiego:

http://allegro.pl/nowej-generacji-silnik-elektryczny-55-coma x-maxim-i1206644284.html

Zawsze się zarzekałem, że tylko miś kota ale mój sprzedawca powiedział mi, że ostatnie serie spadły strasznie na jakości bo minn kota tnie koszty, że są gorsze kable i uzwojenie niż w starszych seriach. Tego Haswinga pod niebo wychwalał za jakość wykonania i możliwości użytkowe. Koleś nigdy nie zrobił mnie w balona a kupuje u niego już od pięciu lat. Może ma ktoś ten silnik i się wypowie. Interesuje mnie najbardziej porównanie do wyższych modeli minn koty o podobnym uciągu. Boję się jedynie tej kolumny silnika opuszczanej mechanicznie bo to może się spieprzyć moim zdaniem najszybciej. Cztery lata gwarancji robią dobre wrażenie o ile nie trzeba będzie z niej korzystać.
Będę wdzięczny za każde info na temat tego silnika.
  • fonix lubi to

#2 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 wrzesień 2010 - 19:59

Mam minnkote z maximizerem 44lbs. Glowny problem to akumulatory - jezeli starszawe to calosc do chrzanu.
O minnkocie nie moge zlego slowa powiedziec.

Natomiast to co w linku to nowosc, poza bunczuczna reklama i nie wiem do czego potrzebnym odwrotnym ciagiem nie wiem co nowego wnosi?(wsteczny bieg w zupelnosci wystarcza)

Potrzebni sa uzytkownicy 1nych i 2gich, zeby dokonac porownania...

Gumo

#3 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 07 wrzesień 2010 - 06:03

Wiem gumo, że w sumie nic nowego nie wnosi. No ale Ty zwykle krytycznie do sprawy podchodzisz i dobrze. Temu sprzedawcy wierzę bo już wiele rzeczy od niego kupiłem w tym kilka akumulatorów sprawujących się bez zarzutu. Jak mi mówi, że minn kota ma teraz gorszą jakość to nie mam powodu przypuszczać, że kłamie. Jedną z przyczyn szybszego wyładowywania akumulatorów jest zła jakość okablowania a to podobno w minn kocie zmienili. Ja nie potrzebuję festyniarskiej reklamy tylko dobrego niezawodnego silnika bo przy durnych strefach ciszy jakie mamy wszędzie na południu Polski jestem skazany na elektryka. I nie pływam po kałużach 100ha na małe odległości.

#4 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 wrzesień 2010 - 07:12

Jak widze ty tez masz watpliwosci, skoro sie pytasz...i dobrze.

Nie wiem czym spowodowane na przestrzeni czasu (ewentualne zmiany w produkcji) ale jest faktem, ze pojawil sie w Polsce zaklad tuningujacy silniki elektryczne(rozne), wlasnie z wymiana kabli na porzadniejsze i odpowiednim przekroju, stykow...
Wiadomo, ze takie sprawy wplywaja na dlugosc plywania...

Wiem rowniez, ze zbierali dobre recenzje i jezeli to ci od tego twojego silnika to zaryzykowalbym.

Natomiast jezeli to jakas swieza rzecz to po prostu bedziesz jednym z 1szych testerow. Albo bedzie dobrze albo nie bedzie dobrze (cena jednak dosc wysoka)

Moze sie i znajda jakies opinie aczkolwiek zanadto bym w to nie wierzyl.
Trafnego wyboru. Rowniez nie lubie stref ciszy, poza tachaniem akumulatorow kojarzy mi sie z mazurska pustynia rybna. Nalezy sie ciszyc jak sa miejsca, ze jeszzce cos jest...

Gumo
p.s.Kiedys gadalem z gosciem handlujacym minnkotami i rowniez gadka zeszla na problem slabosci okablowania...powiedzial mi, gdzie niektorzy, ktorzy sie nieswiadomie przyznali, trzymali swoje silniki... :D
Popatrzylem i stwierdzilem, ze....no coz...dno zawilgłej piwnicy albo balkon...moze to miec cos wspolnego z tymi kiepskimi kablami i stykami. <_<
Oczywiscie nie znaczy to, ze namawiam na minn kote. Problem w tym, ze jak ktos dobrze trafil to juz silnika nie zmienia(brak skali porownawczej)..trzeba by poczekac na wypowiedzi tych co gorzej trafili...

#5 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 07 wrzesień 2010 - 11:12

Ja byłem zawsze za minn kotą, ale(i to sa Ci kolesie od przeróbek) dowiedziałem się, że teraz są stosowane gorsze materiały. Głównie się rozbija o kable styki i uzwojenie silnika z cieńszego drutu. 55tka traxxis na hamowni ma podobno 47lbsów. Druga opcja jest taka, że kupili ileś tam tych silników Haswinga i teraz im to nie schodzi, więc wciskają gdzie się da. Ale nie chce mi się w to wierzyć za bardzo bo jak się okaże szajsem to już u tych gości nic nie kupię. Wątpię żeby im nie zależało na kimś kto z nimi współpracuje już czas dłuższy.

No nic zobaczymy. Na pewno trafi w miejsce gdzie będzie przetestowany gruntownie <_<. I wtedy ja będę mógł służyć radą innym.

#6 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 wrzesień 2010 - 16:50

No nic zobaczymy. Na pewno trafi w miejsce gdzie będzie przetestowany gruntownie Twisted Evil. I wtedy ja będę mógł służyć radą innym.

Chetnie poslucham, testuj.Bardzo fajna cecha, szkoda ze rzadko spotykana.

Gumo

  • peter0001 lubi to

#7 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 07 wrzesień 2010 - 20:36

Jak na razie odpakowałem to to z pudła i odpaliłem na chwilę na stole w kuchni. Kable rzeczywiście porządne przynajmniej te które widać. Cholerstwo jest ciężkie jak diabli, może to i dobrze. Ma dużo przycisków co na pewno nie jest dobrze. No zobaczy się.

#8 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 wrzesień 2010 - 14:11

I jak wypadły testy? Sam się zastanawiam nad kupnem takiego.

#9 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 17 wrzesień 2010 - 20:23

Ja kupiłem Haswing Osapian 55 lbs.
To biedniejsza wersja tego comaxa.
Pierwsze testy ocena 9/10.
Dobra alternatywa dla Minn Coty przy czym cenowo duży plus dla Haswinga.
Mankamenty jakie zauważyłem to:
Zbyt ostre światło wskaźnika rozładowania akumulatora, w nocy przeszkadza.
Dosyć głośna praca, możliwe że dźwięk był znacznie wzmocniony przez rezonans jaki powodowała bakista łodzi na której przeszedł pierwsze testy. Jutro będę pływał na innej łupinie to będę miał większe rozeznanie w tej kwestii.

Silnik wydaje się być solinie zbudowany, nie ma luzów i trzeszczących plastyków. Z czterometrową ciężką łodzią daje sobie rade bez problemów. Akumulator 100 Ah wystarcza bez problemu na cały dzień pływania.
Ogólnie jestem zadowolony z zakupu.



#10 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 marzec 2011 - 21:55

@Krisu, i jak???

#11 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 12 marzec 2011 - 22:51

Do dupy nie kupować.

#12 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 marzec 2011 - 23:59

Dzięki za info. A już miałem zamienić mojego 10 letniego MotorGuide 55 Lbs z dorobionym maksymizerem na tego Haswinga.
Nie wnikam dlaczego do dupy <_< , ale ...
Czyli pozostaje Minn Kota 55 Maxxum.

#13 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 marzec 2011 - 00:10

Ja bym jednak wniknal glebiej. W jakies szczegoly mowiace o tym, co zdecydowalo o takiej opinii.

Gumo

#14 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 17 marzec 2011 - 07:48

No dobra tak w skrócie:
+ Dobre kable, niskie zużycie prądu, dobry uciąg, konkretna długość kolumny silnika(mozna wypuścić pod łódkę), wygodny trym
-
Bzdurny doprowadzający do szału odwrotny ciąg. Manewry precyzyjne właściwie nie istnieją. Trzeba się nauczyć robić wszystko pływając wyłącznie do przodu.

Brak regulacji docisku kolumny silnika, chodzi mi o ten dzynks który decyduje jakiej siły trzeba użyć żeby kręcić rumplem.

Sama rączka rumpla a konkretnie jej część która kręci kolumną to jakieś kpiny. Cały silnik wykonany jest z bardzo porządnych materiałów a ten element to chyba z przetopionych puszek po jogurcie. Mnie się ta rączka zblokowała i coś strzeliło w środku. Teraz coś tam lata bo słychać.

Ogólnie silnik jest przekombinowany. Bez odwrotnego ciągu i z lepiej rozwiązanym mechanizmem sterowania byłby nie do pobicia za tę kasę. Jadę na swój własny sprzęt ale może to komuś pomoże.
Niestety Minn Kota z tego co wiem ma teraz dużo gorsze okablowanie i uzwojenie.

#15 OFFLINE   Ziomek1981

Ziomek1981

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 06 kwiecień 2012 - 20:23

Witam ja kupiłem silnik Elektryczny HASWING Osapian 55/60Lbs MAX Mc-Tuning z tego linku: http://www.mc-sklep.pl/silnik-elektryczny-haswing-osapian-55 60lbs-max-mctuning-do-lat-gwarancji-p-231.html

Testowałem 05.04.2012r
link z testów:

Moim zdaniem super sprawa każdemu polecam

Ponton Kolibri KM-300
akumulator żelowy sunlighta 110Ah
silnik haswing 55lbs przerobiony na 60lbs (wymiana kabli) i więcej nie wiem co bo sprzedawca nie chciał mi powiedzieć :D

Jak macie pytania piszcie to postaram się odpowiedzieć.


#16 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 07 kwiecień 2012 - 18:47

...silnik haswing 55lbs przerobiony na 60lbs (wymiana kabli) i więcej nie wiem co bo sprzedawca nie chciał mi powiedzieć :D

Ziomek, wymiana kabli na pewno nie powoduje zwiększenia siły ciągu śruby.
Ja chętnie dowiem się na czym polegało to zwiększenie do 60lbs - tak z czystej ciekawości :D.


#17 OFFLINE   Ziomek1981

Ziomek1981

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 07 kwiecień 2012 - 21:07

To jak będziesz wiedział to daj znać :D

#18 OFFLINE   maras5

maras5

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów

Napisano 08 kwiecień 2012 - 17:26

Nie mam doświadczenia z chińskim złomem, ale info odnośnie okablowania MinnKoty zaczyna doprowdzać mnie do szału. Ta informacja pojawia się już na każdym forum. Pod koniec zeszłego roku też kupowałem silnik i byłem nastawiony na MinnKotę, ale kupioną w Stanach (taniej). Ponieważ jednak kurs PLN/$ był nie sprzyjający podpytałem tu i ówdzie i kupiłem MotorGuide 55 z max. Po tych doświadczeniach i przeczytaniu dużej ilości informacji jaki silnik wybrać mogę stwierdzić tylko jedno: pogłoski o kiepskim okablowaniu MinnKoty rozsiewa tylko jedna firma zajmująca się tunningiem silników i nie są one prawdziwe. Nie znalazłem potwierdzenia wśród innych użytkowników tych silników, ani wśród innych serwisantów. Sam używam małą MinnKotę i nic się nie dzieje. Po prostu trzeba nakręcić sobie biznes a leszcze same się łapią. Tunning oczywiście może pomóc, ale sama wymiana 1,5m kabli zasilających nic nie da. Teoretycznie można policzyć jakie straty są w oryginalnych przewodach zasilających ale przekładając to na praktykę ile czasu dłużej popłyniemy? 10-15 min.? Jest to uwarunkowane dużą ilością czynników jak wiatr, fala, sprawność aku, temperatura. Wynalazkiem znacznie wydłużającym czas pływania jest maximizer i ma dodatkową zaletę: przy tym rozwiązaniu nie palą się styki.
Podsumowując nie słuchajacie głupot o kiepskim okablowaniu i nie dajcie się złowić jak leszcze. Jeżeli chdzi o Comaxa to jest to dla mnie jakiś dziwoląg, chociaż wygląda fajnie. Posłuchaj kolegi z postu poniżej i lepiej go nie kupuj. Jeżeli masz ograniczony budżet lepiej kup standardowy silnik np. Osapian. Moim skromnym zdaniem warto jednak dołożyć i kupić silnik z maximizerem, obojętnie jakiej firmy. Wybór należy do Ciebie.

P.S. Pisząc na początku o chińskim złomie mam na myśli silniki wykonane od projektu do wykonania przez chińczyków. Mój niby amerykański MotorGiude jest zrobiony w chinach ale złego słowa nie powiem. MinnKota podobno też coś robi w Chinach. Jest to jednak robione pod nadzorem firm z USA więc już na etapie projektu przez produkcję jakość jest OK. Reszta jak się trafi, wiadomo, że np. przy Jaxonie warto od razu kupić przełącznik biegów bo to po krótkim czasie się pali.


#19 OFFLINE   maras5

maras5

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów

Napisano 08 kwiecień 2012 - 17:36

[quote]
...silnik haswing 55lbs przerobiony na 60lbs (wymiana kabli) i więcej nie wiem co bo sprzedawca nie chciał mi powiedzieć :D
[/quote]
Ziomek, wymiana kabli na pewno nie powoduje zwiększenia siły ciągu śruby.

[/quote]
Zgadzam się, że wymiana kabli na pewno nie spowoduje zwiększenie siły ciągu. W ten sposób można jednynie wydłużyć czas pracy między ładowaniami. Jeżeli jednak sprzedawca nie chciał powiedzieć to pewnie nic nie zrobił. Jedynym rozwiązaniem jeżeli chodzi o zwiększenie ciągu jest wymiana śruby, lub zwiększenie prędkości obrotowej. Ten drugi sposób może jednak przyczynić się do szybszego zużycia mechanicznego silnika (dostają uzwojenia i łożyska).

#20 OFFLINE   marviz

marviz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaAugsutów

Napisano 08 kwiecień 2012 - 17:48

Przy operowaniu prądami rzędu 30-50 Amperów kable montowane seryjnie czy to w Minnkotach czy w Motorguide'ach to pomyłka (nie mówiąc już o chinolach).

Nie chodzi tu tylko o z byt małą ich średnicę ale także połączenia.

Zbyt kiepskiej jakości kable zasilające (w całym układzie gdzie taki prąd płynie) to spadki napięć a napięcie w przypadku silnika prądu stałego to jego moc.

Wymiana kabli i połączeń w takim wypadku daje rezultaty i to wcale nie żadna bujda.

Chociaż zysk w odczuciu (w zależności od prądu 3-10%) jest niewielki to dla całego układu jest o wiele bezpieczniej.